SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Test IHS nr 4 -Damska figura z Iron Shape wg Viki

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 86336

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607780
Witam w dzienniku testowym

Paczkę z suplementami odebrałam dzisiaj





Przez 2 miesiące będę miała przyjemność testować następujące suplementy firmy Iron Horse:
- Iron Shape - nowość pomagająca w kształtowaniu kobiecej sylwetki (jego działanie to m.in.: poprawa stanu skóry, włosów, paznokci, regeneracja tkanki łącznej, likwidacja lekkiego cellulitu, wyrzucenie nadmiernej ilości wody podskórnej, przyspieszenie metabolizmu, likwidacja apetytu na słodycze, poprawa nastroju podczas "dni kobiecych", zmniejszenie odczuwania bólu i dolegliwości podczas "dni kobiecych"). Zapowiada się ciekawie.
- Iron Tadd - suplement prozdrowotny, wpływający m.in. na zwiększenie odporności. Ciekawe jak się sprawdzi przy moich skłonnościach do łapania infekcji
http://ironhorseseries.pl/produkt/iron-tadd-360-90caps/
- Iron Pump - przedtreningówka wspomagająca spalanie tkanki tłuszczowej.
http://ironhorseseries.pl/produkt/thermo-pump20/
- Pure Whey - http://ironhorseseries.pl/produkt/pure-whey-500-g/



CEL

Głównym, najważniejszym celem jest przygotowanie do nadchodzącego sezonu biegów z przeszkodami. Potrzebna będzie siła, sprawność i wytrzymałość. Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem biegów, to zapraszam do mojego dotychczasowego dziennika:
https://www.sfd.pl/DT_Viki__przygoda_z_biegami_przez_przeszkody-t1154314.html

W ramach przybliżenia dyscypliny wrzucam dwa filmiki.
Pierwszy pokazuje mój ulubiony typ biegów, gdzie są trudne, wymagające przeszkody:



Drugi to bieg bardziej "błotny", na którym jest mniej wymagających przeszkód, a więcej błota, wody, bagien itp.




A tak wygląda mój kalendarz na najbliższe miesiące:

Najpierw dwa biegi bez przeszkód:
25.02 Bieg ku Rogatemu Ranczu 8km (las i trochę górek)
4.03 GP Krakowa w biegach górskich 11,6km

A później zaczyna się sezon z przeszkodami
25.03 RMG Wierchomla Mała 12km, 50+przeszkód (górski)
15.04 Barbarian Race Warszawa 13km, 30+ przeszkód
4.05 RMG Myślenice 21km, 70+przeszkód (górski)
?19.05 Spartan Race (z przeszkodami, był w planach ale nie wiem czy się odbędzie)
3.06 Barbarian Race Wisła 13km, 30+ przeszkód (górski)
30.06 Hunt Run Białka Tatrzańska 12km z przeszkodami (górski)
?1.07 RMG Silesia 12km, 50+przeszkód (prawdopodobnie na ternie kopalni, będą hałdy więc prawie jak górski)
8.07 Barbarian Race Ustroń 13km, 30+ przeszkód (górski)
28.07 Bieg Herosa 10km z przeszkodami (płasko po Pustyni Błędowskiej, mnóstwo piachu i łatwe przeszkody)
?19.08 Barbarian Race Tychy 13km, 30+ przeszkód


Drugorzędnym celem jest sylwetka Chciałabym zrzucić ze 2-3kg, żeby lżej było na przeszkodach. Dobrze by było odchudzić trochę nogi i tyłek. Nogi to moje wyjątkowo oporne miejsce i ciężko z nimi walczyć. Oprócz tłuszczu siedzi tam sporo wody. Jakby był chociaż 1 cm na minusie to już będzie dobrze. Liczę na to, że sylwetka zrobi się "przy okazji" i będzie skutkiem ubocznym treningu i diety.



DIETA

Nie planuję typowej redukcji, ponieważ potrzebuję siły na treningi. Nie liczę dokładnie, jem na oko (które jest wprawione po kilku latach dokładnego pilnowania makro). Żeby ułatwić walkę o lepszą sylwetkę wprowadzam kilka zmian w diecie:
- eliminacja nabiału (rezygnuje m.im. z mleka do kawy, zostawiam tylko od czasu do czasu ser żółty)
- ograniczenie tłuszczów zwierzęcych (nie służą moim nogom, a mam słabość głownie do masła i sera żółtego )
- rezygnacja ze słodyczy (wyjątek to gorzka czekolada 70-90 % od czasu do czasu)
- więcej warzyw, bo z tym bywa różnie
- ogarnięcie kolacji - jedyny posiłek, z którym mam problem, nie mam pomysłu ani czasu na kombinowanie i w efekcie czasem zjadam to, co mam pod ręką



TRENING

Obecnie biegam 4x w tygodniu:
- 1x długie wybieganie (zwykle w lasku, po górkach)
- 1x interwały (20s/40s)
- 1x podbiegi
- 1x biegi ze zmiennym tempem

Trening siłowy 3x w tygodniu z naciskiem na górne partie: 2x w tygodniu siłownia + ćwiczenia na przeszkodach, 1x trening w domu. Dodatkowo 1x w tygodniu po biegu ćwiczenia na placu (np. plac zabaw, plac street workout). Czasem zamiast treningu siłowego jest typowy trening na przeszkodach.
Jeszcze gdzieś bym chciała upchnąć trening na schodach. Najlepiej by było ćwiczyć 2x dziennie, ale nie mam możliwości
Do tej pory trening dość często się zmieniałam, ponieważ szukam najlepszego połączenia biegania, siłowni i przeszkód, a to wcale nie jest łatwe.



ZDJĘCIA I POMIARY

Pomogą ocenić postępy, zobaczymy za 2 miesiące czy są jakieś zmiany. Zdjęcia zrobione w weekend, akurat kiepski czas, bo przed @ więc spory wody złapałam, co widać po nogach i brzuchu. Niestety taki urok bycia kobietą.









Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-02-12 21:03:55
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607780
Kaka dzięki Na mnie każda przedtreningówka działała tak jak Thermo Pump, dlatego jestem miło zaskoczona High Kick.

Aktualne wypiski są teraz w konkursie Krata Na Lato: http://m.sfd.pl/Krata_na_Lato_2018_wg_Viki_moduł,_-t1164737.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Pierwszy!
Pierwszy raz jestem pierwszy

Powodzenia!
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Panteon, byłem tu jak Vicki jeszcze miała twarz. He he
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Liczy się wpis! Ha!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
fanslaska
Panteon, byłem tu jak Vicki jeszcze miała twarz. He he


Twarz też pewnie była super

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12123 Napisanych postów 30537 Wiek 74 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1130965
shadow78
fanslaska
Panteon, byłem tu jak Vicki jeszcze miała twarz. He he
Twarz też pewnie była super
Bez wątpienia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Myślę, że mogę napisać w imieniu większości, że nie mamy nic przeciwko, aby optycznie kontrolować formę Viki częściej
Nie bardzo wiem co tam można poprawiać,ale chętnie będę śledził zmiany

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 106 Napisanych postów 242 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 6246
Będę śledzìł Powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12178 Napisanych postów 22021 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627490
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12970 Napisanych postów 20730 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607780
Witam i dziękuje
Fans miałam nadzieję, że zdążę edytować, zanim ktoś zauważy Nie lubię wrzucać zdjęć z gołym tyłkiem i twarzą, bo różne rzeczy w internetach się dzieją
Ron zawsze jest coś do poprawy, każda kobieta coś u siebie znajdzie
Paatik fajnie, że jesteś



13.02 wtorek
Dzień 1


Trening na siłowni

Woda już trochę z brzucha zeszła, to można było znowu iść z gołym brzuchem Skoro dziennik sylwetkowy, to sobie trochę ponarzekam. Denerwuje mnie nadmiar skóry na brzuchu. Rozciągnęła się w ciąży i taka już została Do tego żebra się rozeszły, talia już nie jest taka wąska... ech, same "straty" dla sylwetki

Trening z samego rana, fajnie tak bo nie ma ludzi. Niestety znalazł się taki jeden, co zajął stojaki do przysiadów na ponad 40 min. i trochę mi to pokrzyżowało plany. Zdążyłam zrobić cały trening czekając, aż w końcu sobie przypomniałam, że w klatce też można zrobić siady. A poza tym do szału mnie doprowadza, jak ktoś nie zakłada zacisków na sztangę. A ona się tak przechyla na jedną stronę... coraz bardziej... i zawsze się zastanawiam kiedy te ciężary spadną. Omijam takich szerokim łukiem, żeby przypadkiem nie dostać.

Rano przed treningiem 1 miarka Thermo Pump. Zaczełam od jednej, bo dawno nie brałam przedtreningówek. Rozpuszczalność dobra, lekka pianka. Jak dla mnie bez konkretnego smaku, sama chemia Za to mąż powąchał i stwierdził, że śmierdzi
Najważniejsze, że zadziałało lepiej niż poranna kawa. Od razu widoczne pobudzenie i przyspieszone bicie serca. Jak włączyłam zegarek na siłowni, to tętno było 100 bpm. Krótka rozgrzewka na wioślarzu i już byłam cała spocona. Trochę mi się odbijało tym w trakcie treningu, ale ogólnie ok.

Trening wyszedł trochę chaotyczny. Raz że czekał na stojaki, a dwa - dawno nie robiłam niektórych ćwiczeń i nie wiedziałam jak dobrać ciężar, więc wyszło trochę za lekko.

Trening

- rozgrzewka: wioslarz 500m, przyciąganie do brzucha siedząc, ściąganie drążka do klaty
1. Przeszkody:
- ćwiczenie na chwyt (kołki i uchwyty)
- lina

2. Podciąganie z gumą
2/4/4/3/3/3

Optymistycznie stwierdziłam, że z gumą zrobię piramidę 2/4/6/4/2 albo nawet 8... ta jasne Poszło 4 i koniec. Ale mnie to denerwuje.

3. wiosło
szt+15kg x10 /x10 /x10 /x10

Nie mogłam znaleźć normalnej sztangi, więc wzięłam jakąś krótką, gotową i nie wiem ile ważyła

4. Push press
szt+5kg x8 /x8 /szt+2,5kg x12/x12 /szt x20

Tu już znalazłam zwykłą sztangę, ale nie wiem czy to 12,5kg czy 15kg, dlatego wpisuje tylko dodatkowe obciążenie.

5. Przysiad przedni
25kgx8 /25kgx8 /20kgx12 /20kgx12

Tutaj za mały ciężar, następnym razem trzeba dołożyć. Dawno nie robiłam przysiadów ze sztangą. Gdyby ktoś był ciekawy, dlaczego akurat przysiad przedni - ze względu na moje problemy z plecami i szyją (starość nie radość ) nie mogę robić ćwiczeń ze sztangą na karku.

6. marsz na bieżni z worek 15kg
400m, nachylenie 10%

Myślałam, że mi łydki odpadną.

7. Przeszkody:
- chwyt (kołki)

8. wznosy kolan na drążku
6x5

9. pompki damskie na palcach
4x6

Podobno takie pompki wzmacniają palce i chwyt. Na razie damskie, żeby paluchów nie połamać

10. zwis na ręczniku
6x max

Wrzucam filmiki z przeszkód:

Najpierw ćwiczenia na chwyt. Tym razem nie na prostych rękach. Jest mi tak o wiele łatwiej sięgnąć kolejnego uchwytu, ale dużo szybciej się męczę:




Później lina. Tu podstawowy problem to koordynacja i synchronizacja rąk i nóg. Musze też opanować zahaczanie samej stopy o linę, a nie nogi pod kolanem, bo mam wtedy za mało miejsca jak przekładam nogi:




A na koniec coś normalnego, czyli przysiad:





Po treningu chwilowo dopadło mnie uczucie zmęczenia i senności, ale szybko przeszło. Energia wróciła, włączyło się adhd i miał duży niedosyt po porannym treningu. Tak to jest dać starej babie przedtreningówkę Zamiast jak zwykle usiąść z kawą przed laptopem (jak to mam w zwyczaju podczas drzemki małego), postanowiłam zrobić... kolejny trening Ciekawa byłam czy dam radę 10x10 po schodach. Obiad wstawiłam, kamera z podglądem na Malucha do ręki i poszłam. Z biegiem to nie miało zbyt wiele wspólnego, zwykle na 3-4 piętrze był bunt nóg i przechodziłam do szybkiego marszu. W dół truchcik po schodach. Już przy pierwszym podejściu byłam cała mokra. Uda zrobiły się gorące Ogólnie fajnie było, tylko sąsiedzi dziwnie się patrzyli Na szczęscie nikt nie pytał i nie komentował. Jak cos to powiem, że lekarz mi kazał żeby kolana wzmocnić
Udało się wejść 10x na 10 piętro, trochę to trwało:




Poza tym wzięłam juz dzisiaj pierwsza porcję Iron Shape. Nawet kolor kapsułek podkreśla, że to suplement dla kobiet - są różowe Trzy kapsułki to trochę dużo na raz, ale nie są duże, w przeciwieństwie do Iron Tadd.




Na koniec jeszcze fotka śniadania - nadal króluje u mnie koktajl mocy



I bonus - zdjęcie z aurą... a przepraszam, to nie aura tylko aureola




Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-02-13 15:03:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12178 Napisanych postów 22021 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627490
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

IHS Test nr 5: Z High Kick 2.0 wg Jezoo

Następny temat

IHS Test nr 5: Z High Kick 2.0 wg kabo9

WHEY premium