zgubienie brzucha i kilka pytano o...sen

Od jakiegos czasu spro przytylam przez jedzenie w nocy , nawet jezeli duzo jadlam w dzien(zdrowo). Mam pytanie czy moze byc tak , ze organizm przyzwyczajony do jedzenia co 3 godz budzi sie w nocy i domaga sie jedzenia? Bo ja juz nie daje rady. Od jakis 2 miesiecy budze sie po 3 razy w nocy i musze cos zjesc( tez przez suchosc w ustach bo jak pije wode to nie pomaga , wtedy jem np jablko) nie wiem czy ten dzial jest dobry na pytania o sen , ale nie moge znalezc przyczyny budzenia sie w nocy.Jeszcze kiedys pamietam jak kladlam sie spac to budzilam sie rano -zadnych wstawan w nocy.A teraz po prostu mnie to juz meczy...I chcialam sie dowiedziec jaki ma wplyw moje odzywianie na sen i ta ciagla suchosc w ustach...Gdyby nie jedzenie w nocy to na pewno bym schudla , bo w dzien dieta jest i ruch a w nocy wszystko nadrabiami takie bledne kolo.Pomozcie...

Płeć: Kobieta

Wiek: 16

Waga: 60

Wzrost: 163

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: -

Obwód talii: -

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: szkola, w szkole w-f 2 razy w tyg , w domu cw na miesnie brzucha

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: jak mam czas to ide na basen , ogolnie mam duzo nauki wiec raczej popoludnie przesiaduje w domu nad ksiazka ,wtedy staram sie cw w domu

Odżywianie: no nie ma co ukrywac lubie wszystko...ale slodycze jestem w stanie wyeliminowac do 0 , czasem tylko jak mam w lodowce jakis dzem to mnie nachodzi i sporo potrafie zjesc... Odzywiam sie w sumie caly czas tak samo. Sniadanie 150 g twarogu chudego lub poltlustego do tego pol szklanki platkow owsianych, garsc orzecgow troche pestek dyni i slonecznika , do tego jeszcze polewam czasem j.naturalnym lub dodaje jablko, II sniadanie w szkole ,(po sniadaniu szybko robie sie glodna) kanapka z jakas wedlina + warzywo) i za 2 godz jablko (nie zawsze)Obiad to wolowina i ryby,piersi z indyka i kurczaka rzadko.(I takie pytanie,czy wolowina to mieso ciezkie?(jem je prawie codziennie) do tego duuuzo warzyw (brokuly pomidory cebula marchew burak + ze sloika salatki i ogorki) i garsc orzechow lub pestek dyni.Przedtym posilkiem czesto jem zupy niezaprawione. Za 3 godz 2 jajka + warzywa lub ser chudy i j.naturalny albo jakis owoc. Na noc twarog lub tunczyk.NO i oczywiscie miedzy tymi posilkami jak czuje maly glod to najczescie marchew lub garsc winogron . zawsze cos podjadam zdrowego. I wlasnie najgorsze jest to ze w nocy jestem w stanie pochlonac wszystko .

Cel: redukcja rozłożona w czasie

Ograniczenia żywieniowe: nie ma

Stan zdrowia: problemy ze snem budze sie w nocy, i musze cos zjesc , suchosc w ustach

Preferowane formy aktywności fizycznej: areoby (basen) trening silowy chyba nie dla mnie bo i tak nogi i rece mam rozbudowane a zalezy mi na brzuchu.Mysle ze 4 lub 3 razy w tyg basen. NIe wiecej bo niestety kasy brak

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nie

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: nie

Stosowane wcześniej diety: -

Zmieniony przez - anytram111 w dniu 2006-11-25 12:05:32

Zmieniony przez - anytram111 w dniu 2006-11-25 12:10:34

ty chyba nie masz sie czym martwic Lydki masz ok ..ja mam gorszy problem....moje lydki sa grube juz od kostek az po kolana czasami wydaje mi sie ze sa grubsze od moich ud...mam 167 waze 54 kg ale chyba same 10 kg to waza moje lydki a na dodatek te pajaczki na nich ktore dodaja efekt sinosci na wewnetshenej stronie moeich lydek normalnie masakra...kiedy ma

Bierzesz jakies leki? Chodzi mi o ta suchosc w ustach.
A moze jesz mocno przyprawione miesko?

nie biore lekow, miesko gotuje z listkiem laurowym i zielem ang, raczej bez przypraw;) jem nawet czesto dodatki octowe np salatki ogorki buraczki , czasem pije kawe.Przez tydz ograniczylam i nie bylo efektow...

jesli ktos by mial czas to prosze zeby zerknal na moje wypociny , bo juz nie mam pojecia co robic:)

Nie mam pojecia ,skad u Ciebie bierze sie ta suchosc i podjadanie.
Moze jakbys wziela jakies slabe tabletki uspokajajaco-nasenne(np homeopatyczne Sedatif PC ok 12 zl) , to moze wtedy zasniesz i juz sie nie obudzisz w nocy,zeby podjadac.

KONIECZNIE zbadaj sobie poziom cukru we krwi.
Objawy sugeruja na poczatki cukrzycy!

P.s.Magda dziekuje

Ja też mam często sucho w ustach, choć przez cały dzień piję wodę, cukrzycy nie mam Przy łóżku mam wodę, jak się czasami w nocy budzę (choć już rzadko) to ją piję.

Na lepszy sen spróbuj może magnezu i cynku przed samym położeniem się spać i zwiększ wysiłek w dzień lub wstawaj wcześniej. Zmęczenie jest najlepszym środkiem nasennym.

Co do diety napisz ją wg tego wzoru:


godz 7.00

1 posiłek:
cztery kromki chleba pszennego
2 plastry sera żółtego
2 plastry szynki
pomidor

między posiłkami snickers

godz 11.00

2 posiłek:
..........

To, że się obżerasz na noc (ale czym?) może być spowodowane za małą ilością dostarczanych kalorii w ciągu dnia. Białko, warzywa, błonnik bardzo dobrze hamują głód. Najpierw jednak napisz dokładnie dietę.

Sniadanie 7.00

130 g twarogu chudego(ew poltlusty) + 50g platkow owsianych + 4 orzechy+ owoc albo polewam jogurtem naturalnym/// czasem tez na sniadanie jem jajecznice z 2 jajek (albo 3 wtedy 2 cale i jedno bialko) + pomidor i surowka z marchwi i kapusty kiszonej)

II Sniadanie (w szkole ) 9.30
kanapka z 2 kromek jakiegos chleba ciemnego ( razowy , slonecznikowy ,,mlodosci" itp)z jakas wedlina i pomidorem

III Sniadanie (w szkole) 12.00
jablko

Obiad(14.00-15.00)
wolowina-ktora jem b.czesto i nie wiem czy to dobrze (hmm nie wiem ile moze wazyc od 100 gram do 150 )lub rybka(2 razy w tyg)(mintaj , dorsz itp)
2pomidory i cebula
3 rozyczki brokul
surowka z marchwi i buraka(kapusty)
czasem do tego cos ze sloika(grzybki , papryczka , buraki, ogorki)
nie mam oliwy wiec lyzka nasion slonecznika lub dyni

17.00-18.00
jagurt naturalny 150 g z otrebami i troche twarogu (50 g)
owoc/ jak nie jem rano jajecznicy to jem 2 jajka +warzywa

20.00-21.00 tunczyk w sosie wlasym// 130twarogu + warzywa

pozniej jak jestem glodna to ejszcze jem twarog lub cos innego bialkowego ew marchrchew.)

no i w miedzy czasie zawsze cos podjadam czy to jakiej jablko czy marchew,jogurt nat itp czy to mama kupi np winogron to zawsze lubie sobie podjesc

jak widac nie jem tak malo jak sie wydaje a w nocy zdarzaja sie napady...
i mam pytanie:
Czy organizm przyzwyczajony jadac co 2-3 godz budzi sie w nocy i domaga sie jedzenia? Bo wlasie tak sobie pomyslalam , ze moze wlasnie dlatego...
Dawniej jadlam normalnie i rzadziej no ale tez mniej zdrowo i spalam jak zabita i wstawalam dopiero rano...
I jeszcze odnosnie wolowiny, mam watpliwosci...Bo w sumie jest ona moim glownym zrodlem bailka na obiad , jesli nie jem ryby(ktora jem ok 2-3 razy w tyg) to zawsze jem wolowine , naprawde b.rzadko piers. MOga byc jakies powazne skutki nieurozmaicania?

Dziekuje za zainteresowanie tematem.


Zmieniony przez - anytram111 w dniu 2006-12-02 18:48:44

Zmieniony przez - anytram111 w dniu 2006-12-03 09:12:09

Bylas zbadac poziom cukru we krwi???
Jesli nie,to mam nadzieje,ze potraktujesz to powaznie.

Przyczyna niekoniecznie musi lezec w diecie!
Pozdrawiam

"Od jakiegos czasu" - tzn. od kiedy?
i ile przytyłaś?

od nie wiem pazdziernika tak gdzies zaczelam podjadac w nocy , mniej ruchu przez szkole itp