waist trainer - gorset

Hej, co sądzicie o takich gorsetach. Szału się nie spodziewam, z drugiej strony wiem ,że wiele dziewczyn które staruja wlasnie takich uzywa?

Sporo dziewczyn robi trening w takim gorsecie, coś na zasadzie nieangażowania mięśni np. skośnych brzucha, prostowników itp. chodzi ogólnie o to by utrzymać maksymalnie wąską talię i nie męczyć mięśni mogących ją poszerzyć np. w ćwiczeniach takich jak mc czy rdl gdzie niby pracują nogi, ale też trochę plecy mogą wziąć udział.
Osobiście uważam, że inaczej jak to jest bikiniara, która robi sylwetkę pod zawody i jakby nie ma to za wiele wspólnego ze zdrowiem bezpieczeństwem itp. a inaczej kiedy ćwiczymy właśnie dla siebie. Trochę sobie nie wyobrażam ćwiczyć z ograniczonym wsparciem mięśni przykręgosłupowych - to raz. Dwa - ten gorset się mocno zapina, więc ogranicza ruchomość i oddychanie w pozycjach pochylonych, klęcznych itp. jest niewygodne. Już lepiej w ciągu dnia ponosić te 2-3 godziny. Sama przyznam szczerze, że nie przepadam, bo czuję dyskomfort w samym codziennym funkcjonowaniu. Treningu w tym sobie nie wyobrażam

Ja nigdy nie używałem - ale wiem jak działa noszenie pasa przez cały trening - bo to już próbowałem. Moim zdaniem efekty są. Pewnie podobnie jest z gorsetem.

Pas teżmam , tylko ze w nim skóra nie poci się za bardzo. Raczej ma chyba zwezic talie?

W sensie w gorsecie nie jest gorąco, przez cwiczenia poszerzyła mi się troche talia i kombinuje co ztym zrobc :)

Myślę że nie bez powodu zawodniczki tego używają. Można do tego dodać z kilka razy dziennie tzw. vacuum - to fajne "ćwiczenie" troszkę dziś zapomniane a w złotych latach kulturystyki stosowane przez wszystkich niemal znanych zawodników.

Tez kiedys chodzilam :). Rzomawialam z terenerem co zrobic zeby zmniejszyc obwód. Oczywiscie powiedziała ,że poszerzyc plecy albo przepalic miesnie brzucha bo nie a bardzo jest z czego sie odchudzic w tej partii. Chyba musze po prostu troche ponosic i sprawdzic.Słyszałam tez ze gorset rozleniwia mięsnie, tylko nie bardzo wiem w jaki niby sposb ma to robic?

no rozleniwia - bo robi za nie robotę. Dlatego cały czas nie warto go nosić moim zdaniem.

ja planuje nosic ok 2 godz. dziennie na początku. Aczkolwiek miałam go po raz pierwszy na sobie, na treningu nóg, plus jest taki ze stabilizuje kręgosłup np podczas przysiadów.Nie dorobiłam sie jeszcze prywatnego pasa, a na siłowni wszystkie sa za duze :(

dzieki za odpowiedz.Chyba ,że orientujesz sie jak zmniejszyc talie w inny sposob niz paląc miesnie?Teraz mam 66-65,5 cm a chciałabym 63 ( jakis czas temu tak mialam). Pewnie wpły ma tez wiek :/, za duzo facebookowych madrosci przeczytalam.

Myślę że sporo ćwiczeń w tym czymś będzie problematyczne - może być trudno efektywnie oddychać oraz zachować właściwą technikę.

Kupilam xs, zakladam na srodkowe zapiecie ,z trzech rzedów, lekko sciska ale mozna w nim oddychac bez problemu :) .