Szacuny
5
Napisanych postów
422
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2595
chciałbym tu zabrać głos w temacie treningu na tzw. siłę np. przygotowywujące do zawodów w trójboju siłowym, samo wyciskanie.
Moim zdaniem jest tu wileu młodych ludzi których w temacie szeroko rozmumianego treningu siłowego interesują takie dyscypliny jka trójbój siłowy i tak dalej.
Oto kilka moich porad.
1. trzeba zacząć od ogólnego treningu siłowego na masę mięśniową taki typowy trening kulturystyczny
2. póżniej stopniowo zaczać budować masę mieśniową tych parti mieści które pracują najbardziej w bojach poszczególnych trójboju siłowego
3.A dopiero po okresie np. 2 lat treningu siłowego ogólnego nalez stosować trening specjalistyczny na siłe.
4.A dla młodych chłopaków najlepsze ćqwiczenie siłowe już specjalistyczne na siłę to dzwiganie powoli również mniejszych cieżarów z zatrzymaniem n aklatce piersiowej czy w przysiadach stosowanie pełnego przysiagu.
5. Dopiero pózniej wto bazę trzeba ładować technike trójbojową która moim zdaniem juz ma bardoz masł współnego z prawdziwim siłowym dzwifganiem
Szacuny
14
Napisanych postów
1741
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
27250
A co do metod treningu młodych trójboistów to myślę że jeszcze jest wazne czy chcemy mieć wyniki w młodzikach,juniorach czy myślimy co zawodnik zrobi jak będzie miał 35 lat.Takie są realia i nie tylko w tym sporcie.
Szacuny
10
Napisanych postów
587
Wiek
46 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3343
Piszesz żeby napoczątku potrenować na mase? A jak ktoś chce startować w niższych kategoriach wagowych? Znam kolesi którzy po treningu przygotowawczym weszli na ciężary. Wiele grup mięśniowych opuszczają i ładują na klate i triceps (wyciskacze nie trójboiści). "Dydy" chcąc niechcąc rosną i zwiększają siłe, a masa jest stabilna.
Szacuny
14
Napisanych postów
1741
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
27250
Rzeczywiście trening na masę kiedy chcemy utrzymać kategorię wagowa jest bez sensu.Rosjanie twierdzą ze trójboiści i wyciskacze powinni trenować jak cięzarowcy,tzn w głownych bojach 1-3 powt. , w pomocniczych max 6 i bez niepotrzebnego rozwijania masy mięsni.Taki jest wyczyn,i nie ma tu miejsca na kulturystyke.
Szacuny
14
Napisanych postów
1741
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
27250
Jestem jednak za wszechstronnością młodych wyciskaczy, tzn treningiem wszystkich głownych grup mięsniowych oczywiscie ze zwróceniem uwagi na to , czy pozostajemy w swojej kategorii wagowej czy zwiekszamy wage.
Szacuny
5
Napisanych postów
422
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2595
Panowie pozwolicie że się z wami nie zgodzę
1.jeśli by Rosjanie tak trenowa;i cały czas na dużych cieżarach to by się zajechali momentalnie
2.popełniacie w swoim rozumowaniu tem sam bład co w Polskich cieżarach robiło się przez wiele lat nie można szczególnie młodych zawodników trzymać na siłe w niższych kategoriach wagowych, masa jest niezbędna dla trójboistów siłowych jako baza w którą sie wsadza dużą siłę oczywiście gdy zawodnik jest doświadczony ma stała swoją kategorięw agową to tak musi sie pilnować i jej trzymać.
Szacuny
14
Napisanych postów
1741
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
27250
1-3 powt nie znaczy że zawsze na 100-90% ale cyklicznie zmieniana intensywnosc,spójrz na mój art o treningu Sheiko(szeiko-nie pamiętam jak napisałem)i treningu szwedzkim. Zgodze sie z tobą ze na siłe nie powinno sie trzymać zawodnika w niskiej kategorii,acz ze względów taktycznych jest to często wskazane.
Szacuny
5
Napisanych postów
422
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2595
opowiem wam ciekawostkę w temacie spraw o których teraz dyskutujemy przed olimpiadą 1976 roku Ruski cieżarowiec znany Aleksejiew ( przepraszam moze trochę napisałem jego nazwisko fonetycznie ) trenował przez pewien okres tak że trenował z małym cieżarem ale długo zmieniał cwiczenia bez położenia sztangi na pomoście a robił to dlatego że jego organizm już nie reagował nna inne boście treningowe i tym sposobem szukał nowej drogi z sukcesem bo wygrał tą olimpiadę. Uważam że na początku treningu nie można zbyt intensywnie trenowac w tym przypadku na małej ilości powtórzeń z max obciązeniem w każdej dyspiplinie jest taka zasada że gdy zbyt szybko bombarduje się organizm zbyt mocnymi i zbyt specjalistycznymi bodźcami to młody organizm szybko przywyczaja sie to tych bodźców i pozniej po paru latach potrzebuje jeszcze innych bodźców aby zwiększac wyniki. Zbyt wszesna specjalizacją tym bardziej w tak siłowym sporcie jka trójbój siłowy nie jest tym bardziej wskazana. Któryś z was cytował tu metody Rosjan prawda jest taka weżmy przykłady Wardanian pierw był mistrzem w kategoriach 75, 82,5 a nieraz startował nawet 90 kg on sie rozwijaj natoralnie nikt mu nie chamował wagi. Chamowanie wagi to stary błąd czy w cuieżarach zapasach czy boksie. Młody organizm musi się rozwijać.Czy cieżaropwcy czy trójboisci muszą mieć zapas masy miesniowej by stanowiło to podstawę w którą wkłada sie siłę. Piwnei że nie mozna przesadzić i w drugą stronę ale jeśli jest to masa niezbyt otłuszczona to naprawd ewarto młodego zawodnika rozwijać i nie chamowac sztucznie wdanej wadze. Sa rózne bardzo proste sposoby trenowania siły bez duzcyh obciazęń najprostszy przykład
zaużmy ze facet na maxa bierze 3 razy 90 kg i jego rekord to 100 kg
przykład treningu na siłe ale na mniejszym cieżarze
1 seria 3 x 80 kg
2 seria 3 X 80 kg
3 serai 3 X 80 kg
itd. ostatnia seria gdy dla tego faceta 3 razy 80 kg to bedzie max bedzie tą docelową serią kształtującą siłe a przy okazji takim treningiem mozna zwiekszyć wpewnym zakresie wytrzymałośc siłową
Szacuny
26
Napisanych postów
5958
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
27546
zawodnicy boja sie przechodzic do wyzszych kategorii
nikt im nie da gwarancji ze sila im skoczy wystarczajaco by wygrywac w nowej kat.
Ale zgadzam sie z Toba ze nie powinno sie hamowac rozwoju masy - naturalnej masy a nie sztucznie podkreconej.
Zbijanie 7, 8 kg to juz nie jest takie hop siup.
A wielu zawodnikom przejscie do wyzszej kategorii wyszlo na dobre.
Tylko ze o ile ja sie orientuje to w TS nie potrzeba robic specjalistycznego treningu na mase zeby wejsc kat. wyzej. Wystarczy jechac planem trojbojowym a mmiesnie i tak sie nadbuduja.
NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------
Szacuny
26
Napisanych postów
5958
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
27546
jest jedno ale...
odnosnie tego co napisales wczesniej
zeby technike ksztaltowac dopiero na koncu
nie jestem trenerem ale widze co sie dzieje na zawodach
czesto chlopcy maja mase sily ale nie potrafia sobie z ciezarem poradzic wlasnie technicznie
przysiedliby czy pocisneli kilkanascie kg wiecej ale nie potrafia opanowac sztangi - wg mnie wychodza tu wlasnie bledy treningowe gdzie za duzo jest cwiczen ogolnych a za malo wlasciwych bojow w treningu.
Oczywiscie moge sie mylic
pozdrawiam
PS. strasznie sie ciesze ze ktos w koncu zaczal jakas dyskusje w tym dziale a nei jedynie mowi sie tu o Strongmanach i ich koksowaniu :)
NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------
Szacuny
14
Napisanych postów
1741
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
27250
Właśnie o tym mówię, technika od samego początku.
Od pewnego czasu jestem zwolennikiem małej ilości powt.(1-3) ale nie zawsze na maksa.Wielu trenerów rosyjskich zgadza sie ze średnie obciązenie powinno być w granicach 75-85% cięzaru maksymalnego przy małej ilości powt. np. serie na 80%/3 x 5-6 stanowią podstawę treningów Sheiko.Niestety nie dysponuje jakimiś poważnymi info. o treningu Polaków,ale myślę że jest podobnie.
Twierdzę jednak ze kulturystyczny trening jest nie odpowiedni dla trójboisty i wyciskacza.To są dwie inne bajki
Jeżeli sport wyczynowy to tylko specjalizacja.