trening 100 powtórzeń

Kiedyś w jakimś numerze czasopisma kulturystycznego sprzed kilku lat czytałem o programie treningowym "100 powtórzeń". Polegał on na wykonaniu stosunkowo lekkim ciężarem serii po 100 powt.
Zastanawiam się czy waszym zdaniem jest to dobra metoda na zwiększanie masy małych grup mięśniowych ?
Jeżeli ktoś stosował lub słyszał o tym programie to proszę odpowiedzieć czy jest on skuteczny ? ile takich serii wykonywać ? jak często trenować tym programem i przez jaki okres czasu ?
za odpowiedzi z góry bardzo dziękuję !

Nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszałem,ale nie wyobrażam sobie robienia 100 powtórzeń z jakimkolwiek obciążeniem i to jeszcze w kilku seriach.Bez obciążenia trudno jest wykonać np 100 przysiadów a co dopiero z założeniem np 10 czy 20 kg nie mówiąc już o większym.Jakoś tego sobie nie wyobrażam, ale może jest ktoś kto potrafi i tak właśnie ćwiczy )).
Pozdrawiam DeeJaaVuu

"Wszystko co pięknie, rodzi się w bólu"

Jest to metoda szokowa, wiec powinna byc uzywana przez krotki czas (2-3 tygodni) po jednej serii.
Nie radze uzywac tego dla wzsytkich cwiczen w danym treningu (raczej na raz 1-2 grupy miesnowe)
Jest to dobry sposob na pobudzenie miesni do wzrostu, przez zmiane sposobu oddzialywania ciezaru
Od czasu do czasu bawilem sie w to (dzielac np przysiady na 50 powtorzen krotka przerwa (upadek tlenowy lub miesniowy), i tak az do 100 powtorzen)

Fakty, nie mity

Zmieniony przez - Biniu w dniu 2002-01-28 12:15:10

panowie.... 100 przysiadów da się znieść.
Wystarczy je robić w tej ilości częściej....
ale jak ktoś jest nastawiony raczej na masę robiąc max 10 przysiadów z obciążeniem, to niech lepiej te 100 przysiadów robi rzadko...
takie me zdanie...
a propos tych serii stupowtórzeniowych: spróbowałem kiedyś, za***isty ból "mordowanego" mięśnia... fajne, ale nie na długo.

tak jak pisalem krotko, rzadko i w celu pobudzienia miesni (uwaga na mozliwosc przetrenowania-spore obciazenie organizmu)

Fakty, nie mity

Panowie od 100 przysiadow z obciazeniem tak z marszu niech was reka boska broni, straszne obciazenie dla miesnia sercowego. Ja nigdy nie robie wiecej niz 30, inaczej wiecej mam z nich zlego niz dobrego.

Zalezy co kto ma na mysi mowiac z marszu- oczywiscie dla organizmu nie przyzwyczajonego to bylaby tortura, dal mlodego, zdrowego, zaprawionego w bojach kulturystycznych jedynie forma ataku (bolesna) na miesnie

Fakty, nie mity

Ja jestem zaprawiony w bojach, ale mysle ze po 100 przysiadach tetno dochodziloby mi do normy ladnych pare godzin

Nigdy nie mowilem, ze jest to latwe, wrecz przeciwnie, ale dla zdrowego orgaznizmu taki wysilek od czasu do czasu nie powinien zaszkodzic (mimo duzego pulsu i innych objawow zmeczenia organizmu)
A jak sie czuje organizm po intensywnym wysilku aerobwym ?(jesli chodzi o serce podejrzewam, ze podobnie)

Fakty, nie mity

Tak ale zastanawiam się czy tak można budować masę mięśniową ? Idzie mi ogólnie o serie wielopowtórzeniowe !
Czy np: można na masę robić powiedzmy 30 - 50 powt do upadku mięśniowego ?

Nie powinna to byc glowna metoda treningu, raczej przerwa od zwyklego ukladu, chyba ze dana partia miesni ma tylko wlokna wolnokurczliwe i wymaga treningu wieksza ilosci powtorzen-jednak nawet w tym przypadku 100 powtoren nie powinno byc stalym elementem cwiczen

Fakty, nie mity