stopa po kopnięciach

no więc na treningach kopie w pady, zamiast uderzenia piszczelem zdarza się dość często że walę też przednią częścią stopy (jak na obrazku ) i ta właśnie część stopy mnie boli.
jakiś czas temu po treningu gdzie robiliśmy głównie nogami miałem to miejsce jakby obite (od uderzeń ww) , kładłem się spać to ból niesamowity, i jeszcze na drugi dzień rano, ale potem po południ mi to przeszło i więcej nie bolało, aż do czasu jak zaczęły się mrozy, po wyjściu na zimne stopa mnie bolała, po godzinie od wejścia do ciepłego przestawała. aż było gorzej i teraz boli cały czas, że kuleję, całość (tzn te mrozy ) trwa już z 10 dni i sie nie polepsza ze stopą -
trochę długie to ale krócej się nie dało
mieliście tak? co z tym robić? odpuścić treningi na jakiś czas? jakieś maści?czy czekać aż samo przejdzie?
z góry dzięki jeśli komuś się chciało to czytać

mój kolega też ostatnio przywalił tą częścią stopy w tarcze, lekarz powiedział, że coś tam ma naderwane aktualnie musiał troche zluzować z treningami i czymś sie smaruje

Tobie też radze przejść sie do lekarza

a mówią, że sport to zdrowie

Kup porządne ochraniacze
A co do obecnego bólu to lekarz albo smarój altacetem

kiedys sobie tu naruszylem stope dosc porzadnie, trafilem ta czescia na biodro bolalo mnie kolo miesiaca dosc mocno
ze albo lekarz, albo czekac

chyba se jutro odpuszcze trening bo napier...a coraz gorzej

Ja raz trafiłem dokładnie tą częścią na łokieć... Musiałem sznurówki wyjąć z buta i go rozluźnić na maksa a z treningu wracałem coś koło 2 godzin (a mam na salę raptem kilometr)

Tez kiedys trafilem ta czescia stopy w lokiec
Nic przyjemnego to nie bylo xD ale po miesiacu cierpienia przeszlo bez zadnych masci i wizyt u lekarza
Ale jesli czesto zdarza Ci sie udezac ta czescia zamiast piszczelem to zycze Ci z calego serca zebys to wyeliminowal

Ja tam za 2 dni poszedłem na trening Tylko lajtowo ćwiczyłem Jeżeli to do mnie było to nie, hehe przeciwnik odskoczył i tak jakoś się nadziałem

Najlepiej to udać się do lekarza,bo może to coś poważniejszego.Ja jak zaczynałem trenować to z 2 razy trafiłem tą częścią stopy w łokieć.bolało jak cholera,ale przeszło.Musisz także jak już to wyleczysz starać się uderzać goleniem.Skuteczniejsze i nie boli.

Zapomniałbym o najważniejszym,czyli kup ochraniacze!