sklep wojownik

Do wojownika uczeszczalem jeszcze za czasow bytnosci w otchłaniach dworca pkp %)
Bardzo sympatyczna pani z podejsciem sprzedawcy miala jednak wyczucie- nie radzila stuffu za 300zl ale raczej dawala tansze kreatyny (zielony Vital )
potem przenosiny tam juz inna atmosfera ale nadal zle nie bylo - ceny moze lekko wyzsze niz gdzies indziej ale obra pomoc wiec jest ok.
Potem mialem tansze zrodlo supli i po dluuugim czasie pare dni temu znow zawitalem do wojownika..
Ale tym razem rozczarowanie jak cholera %)
Głupio usmiechajaca sie pani ktora czasem chyba sama nie wiedziala z czego sie smieje.. "hahaha dam panu paragon hahahah"..
Mnie obslugiwał chłop postury słusznej ;)
mowie ze chce cos na pobudzenie to probowal mi wcisnac kofeine w kapsach..
zarzucilem kikloma nazwami supli on ich nie zna i nigdy nie widzial na oczy..
Zwizytowalem inny sklep niedaleko - fachowa pomoc kupilem co chcialem..
Wojownika odradzam bo niektorzy moga miec nawet upatrozone jakies produkty ale fachowcy tam obecnie doradza cos "lepszego"..

jak ktos ogarnia temat,to i tak kupi to co chce,a nie bedzie sluchal rad sprzedawcy chocby i nawet najbardziej wypakowanego,bo sprzedawca to sprzedawca i bedzie wciskal to z czego on ma profity,a nie to,co faktycznie dziala.dlatego tez jak ja ide na zakupy supli,to jedynym argumentem ktorym sie kieruje sa niskie ceny,a z tym u wojownika faktycznie słabo.ratuje ich ten sprzet do sportow walki,bo takich sklepow jest mniej,aczkolwiek juz od jakiegos czasu pare ulic dalej dziala konkurencja

Ja ostatnio byłem w Wojowniku i nie moge narzekać, żadnego wyrośniętego chłopaka nie było, tylko dwie miłe dziewczyny, kupiłem co chciałem, nic mi na siłe nie wciskano, i jestem zadowolony

hm...też kiedś uczęszczałem do wojownika i nie byłem zadowolny z obsługi. ale ostatnio musiałem coś załatwic na mieście i zajrzałem z ciekawości i byłem bardzo mile zaskoczony ;) dwie miłe dziewczyny które umiały doradzić i pogadać :) wyszedłem zadowolony.
Polecam.
przypominam tylko, że zmienił lokalizacje i teraz mieści się na ul. Matejki 4 ( na przeciwko urzedu stanu cywilnego :) )

To tylko ja miałem pecha ze trafilem na typa który nie wiedzial co sprzedaje.

mówię Ci, byłem mile zaskoczony jak tam wszedłem. w lekkim szoku że niby dwie "laski" na takim stanowisku, ale przynajmniej wiedziały o czym mówie i czego chce. polecam :) byłem ostatnio i mają fajna promocję na odżywki

niestety bylem ostatnio w tym sklepie i jednak dziewczyny jesli chodzi o specjalistyczne doradzanie pod sztuki walki suplementow nie maja zielonego pojecia , tamten gosc faktycznie nie wygladal zachecajaco ale jesli chodzilo o suplementy pod sw to przyznac mu trzeba ze mial leb na karku nie wiem jak z suplami pod silownie