siła fizyczna i nie tylko

witam,dziś po szkole zaczepił mnie pewien koleś na szczęście uniknąłem walki jednak ten koleś widać ze na siłkę chodzi nie to żeby był potęzny ale ... za to siły fizycznej to dużo jest u niego a ja natomiast jestem słaby fizycznie choć staram się nad tym pracować i tak się zastanawiam że w walce ważna jest szybkość siła pewność siebie no ale dobra siłę fizyczną wybuduje się na siłce ale jak ćwiczyć koordynacje ruchową,gibkość co sprawia że np bokserzy są szybcy w unikaniu sierpowych tak się zastanawiam jak się za to zabrać trochę o tym czytałem w postach podwieszonych ale i tak nie wszystko pisze to co chciałbym wiedzieć chociaż i tak dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałem co do zapisania się do klubu to nie ponieważ ciężko z kasą ale kiedyś trochę na muay thai chodziłem.Naprowadzi mnie ktoś jak zacząć się za poprawienie całe koordynacji,timingu wiem ze ćwiczenia siłowe poprawiają to, ze im lepiej mięsień i układ nerwowy,wytrenowany tym lepszy czas reakcji,gdyies to przeczytałem ale sama sika to nie wszystko.pomożecie,bde wdzięczny bo już się w tym trochę pogubiłem.

więc znacie może jakieś ćwiczenia na poprawę koordynacji,timingu by być lepszy w unikach ,blokach może znacie jakąś stronę z pomocnymi ćwiczeniami na koordynacje ruchową
wielki dzięki sog za pomoc

na małym worku timing i ruchy glowy sobie mozesz pocwiczyc ale nic nie zastapi trenera z lapami a jak nie trener to kolega ktory wie i widzi co i jak musisz poprawic ale z dobrym timingiem trzeba sie urodzic tak naprawde

Popieram przedmówcę.

Boks to sport kontaktowy. Wiec zeby cwiczyc timing musisz miec partnera lub chociaz kogos kto Ci potarczuje.

Nic nie zastąpi treningów w sekcji, postaraj się jakoś dogadać z opiekunami, może uda Ci się namówić ich na składki.

no rozumie was może chociaż na wakacje wrócę na muay thai więc może na początek w domu trening kondycyjny by się nie męczyć podczas walk tylko trochę trudno to będzie połączyć z siłownią bo ćwiczę na masę zresztą staram sobie poprzez walkę ścienną przypominać to co nauczyłem się na MT choć to nie zastąpi mi partnera i treningu na sekcji MT.
czy jeżeli ktoś niema tyle pieniędzy bo wiadomo kryzys, by mięć dietę odpowiednią pod treningi kondycyjne gdy ćwiczy się na siłce na masę to the end masa będzie szła w duł? nie da się tego wszystkiego jakoś połączyć no to znaczy ja staram się mieć dietę ale jakby dołożyć do tego ćwiczenia kondycyjne typu
skakanka
walka ścienna
biegi bokserskie
to masa szła by w duł?

a i jeszcze czy trening dynamiczny czyli by być szybszym jeśli się nie mylę to można ćwiczyć z ciężarami czy to inna bajka

a tak na marginesie to znam ludzi którzy nie chodzili na żadne walki (farmerzy) ale za to mają baaardzo dużo sił w łapach no ogólnie siły fizycznej widziałem kiedyś taki z gospodarstwa podszedł do gościa bach w brzuch i poprawka sierpowym i taki na muay thai nie chodził właśnie zależy mi żeby potrafić wyprowadzać silne dynamiczne ciosy.
pozd.

Jeśli będziesz miał dodatni bilans kaloryczny i nie przerwiesz treningów na siłowni to nic drastycznego stać się nie powinno jeżeli chodzi o masę mięśniową.

Jak długo ćwiczyłeś MT? jedna podstawowa rzeczy, przy treningu na szybkość bezwzględnie ważna jest poprawna technika, to ona sprawia, że ciosy są szybkie i mocne. Tak więc potrafisz z czystym sumieniem powiedzieć, że masz nie naganną technikę wypracowaną na wysokim poziomie? Jeśli nie to skup się na ćwiczeniach przede wszystkim technicznych, nie uderzaj w worek byle jak, żeby tylko szybko. W ogóle zacznij od takich rzeczy, które pomogą Ci kondycyjnie, bieganie itd. rozciągaj się bo to też ważne. Lepiej abyś miał małe braki w technice a dotrwał spokojnie do końca treningu niż zdychać po 20 minutach. Tyle ode mnie.
Jeśli chodzi o siłownię to ogólnie polecam treningi FBW, nie wiem tylko ile masz lat. Napisz coś więcej o sobie.

Sytuacje w których ktoś pada po jednym ciosie są znane, nie chodzi tutaj o magiczną siłę przeciwnika ale o to, że człowiek niespodziewający się ciosu nie ma szans się obronić, sytuacje często kończą się KO.

no właśnie ten bilans kaloryczny.....
MT tak ok 6 miechów i co do tech. to daleko mi jeszcze dlatego chce to poprawić może zacząć ćwiczyć jakoś trening dynamiczny czyli szybsze powtórzenia ma się rozumieć no i trening kondycyjny nie wiem czy wrócę na MT trzeba ostrożnie z kasą a dojazd do trening€w też kosztuje

co do twoich ostatnich zdań o tym farmerze to ci powiem kolego że sie nie zgodzę (może sie mylę wszechwiedzący nie jestem) ale wierz mi znam ludzi którzy na nic nie chodzą a o takim czymś jak technika to nie wiem czy słyszeli ich ciosy są bardzo silne czy z nie nacka czy nie,według mnie to między innymi dzięki tej sile fizycznej (a farmerzy mają jej dużo przynajmniej nie którzy)potrafią zadać mocny cios ponieważ "Ideą treningu siłowego jest powstawanie pod jego wpływem nowych, silniejszych włókien mięśniowych co jest reakcja organizmu na trening (mięśnie adaptują się do coraz większych obciążeń, jakie aplikujemy im poprzez trening dając naszemu ciału sygnał do wzrostu) . Potocznie mówiąc "większe mięśnie" dają nie tylko silniejsze uderzenie, ale stają się swego rodzaju pancerzem chroniącym przed atakami." wiozłem to z podwieszonych postów.

więc tak wracając do tematu radzicie skakanki biegi itp to zwiększy moją dynamikę trochę???? ach pogubiłem się trochę

Skakanka, biegi, ćwiczenia ruchowe przyczynią się do większej dynamiki. Na pewno będziesz sprawniejszy biegając, rozciągając się. Sama siłownia ma to do tego, że usztywnia człowieka, z doświadczenia powiem, że widziałem jak ludzie z kilku letnim stażem na siłce przychodzili na boks. Strasznie spięci i powolni, mimo wyćwiczonych barków ręce po 15 minutach treningu odmawiały posłuszeństwa i o trzymaniu gardy bardzo nie było mowy. Jeden gość około 95KG mający sporą siłę statyczną miał problem uderzyć mocniej niż osoba 15KG lżejsza, nie posiadająca takiej siły lecz znająca technikę na poziomie podstawowym. Tak więc nie koniecznie trzeba mieć w łapie 40cm żeby powalać. Najlepszym efektem oczywiście jest posiadana technika plus siła i odpowiednia waga.

ok za rady wszystkim po sogu
jak wejdzie

Sama siłownia ma to do tego, że usztywnia człowieka, z doświadczenia powiem, że widziałem jak ludzie z kilku letnim stażem na siłce przychodzili na boks. Strasznie spięci i powolni, mimo wyćwiczonych barków ręce po 15 minutach treningu odmawiały posłuszeństwa i o trzymaniu gardy bardzo nie było mowy.

Co za bzdura...

Mitem jest stwierdzenie, że "siłownia spowalnia". Wręcz przeciwnie- odpowiednio do swoich potrzeb dobrany trening siłowy, traktowany jako uzupełnienie treningu na sali może być dla wojownika wielkim atutem.

Pozdrawiam

Zmieniony przez - mlodykks w dniu 2009-05-08 21:54:53