sam w domu

witam
po dzisiejszym wpier***u jaki dostałem po szkole postanowiłem zacząc cos tenowac ale ze mieszkam w małym miasteczku to niema tu zadnej sekcji sw

myslałęm o teningu z filmów instruktazowych kickboxinku albo krav magi
co o tym sądzicie

Moim zdaniem machanie w worek itp na własną rękę może coś dać. O ile nie ma zamiaru trenować później to te złe nawyki raczej wiele mu nie przeszkodzą w "po prostu burdzie". Jednak autorze - twierdzisz, że tylko do kwietnia, bo wtedy będziesz mógł dojeżdżać na treningi. A więc masz zamiar trenować. Uświadom sobie parę rzeczy - przez te pół roku, wymiaczem nie zostaniesz. A już zwłaszcza bez trenera. A o wiele ławiej jest nauczyć się dobrych nawyków, niż później wykorzeniać złe (a uwierz mi, że przeszkadzają naprawdę znacząco w większości przypadków). Decyzja należy do ciebie. Ja zanim poszedłem na treningi też machałem sobie w worek i sparowałem się na rękawice. Z jednej strony dzięki temu miałem już "parę w łapie" większą niż większość innych początkujących, no i obicie także. Z drugiej jednak strony to nawet do tej pory po latach treningu czasami zdarza mi się uderzyć "nie tak". Decyzja jest Twoja. Amen.

do dupy pomysł sam się nic nie nauczysz co było powiedziane jakieś 1000 razy qurwa!!! zacznij dojeżdżać na treningi.

nauka sw z internetu to durny pomysł ponieważ:

-nikt nie wytknie ci błędów
-nikt cię nie uświadomi że na ulice to jedynie plomba w ryj albo sprint nie kopanie highkicków, trzeba odróżnić walkę sportową od ulicy(samoobrona)
-wątpie że wytrwasz w treningu z youtube;p a jak jest trener to cię zagoni do roboty
-napewno od trenera dowiesz się 10000 razy więcej niż z filmiku gdzie ledwo co szczegóły są;p jak się zagłębisz w sw to zajarzysz różnice
-na treningach nabierzesz DOŚWIADCZENIA bez którego podczas walki to nie masz pojęcia co robić
JESZCZE JAKIEŚ ARGUMENTY CHCESZ?

tzn to bedzie trwało do kwietnia bo w juz wtedy bedzie prawko i bede mógł sam dojezdzac bo mam około45 km i w jedną strone mam transport ale spowrotem nie wiec do prawka nic innego niewchodzi w rachube

narazie biegaj,rób pąpki,brzuszki itp.

Zacznij od tematu w moim podpisie. Punkt 4 zwłaszcza.

Hmm ćwicz aeroby na poprawę kondycji wytrzymałość .
Poszukaj Jakiejś sekcji SW Blisko twojej miejscowości .
Ważysz 120kg, Czystej masy , Masy i tłuszczu czy tłuszczu ? ( Z ciekawości ) .

185 cm wzrostu 120 kg



tak to napewno jest czysta tkanka mieśniowa (jesli sie myle to dla autora artykułu szacun wielki jak mur chiński )

Rambaa no gdyby miał 120 kg masy mięśniowej przy 185 cm wzrostu to wątpie, że ktoś w szkole byłby w stanie mu w******* spuścić , chyba że w 20-stu

masy i tłuszczu ale wczoraj ja szedłem sam a ich było 3 i głównie dązyli zeby przewrucic i przekopac

Odpuść sobie bo zabijaką i tak nie będziesz.