potrzebna BARDZO szybka pomoc

Omine szczeguly wyjasnie tylko co mialo miejsce. Powiedzmy ze bieglem i zostalem podciety od tylu, przewrocilem sie i za chwilke poczualem straszny bol w lewym lokciu od wewnetrznej strony. Nie wiem czy to dlatgo ze podparlem sie po upadku czy zostalem kopniety w ta reke. W kazdym razie bol nie minol i praktycznie nie moge wyprostowac reki do konca. Dodatkowo boli mnie jeszcze lewy nadgartek i tez ciezko mi sie go zgina i czuje troszke w lewym barku ale on bolal juz troche wczesniej. Juz kiedys mialem podobna sytuacje (nie pamietam czy w tej czy w lokciu prawej reki) i po jakims tygodniu samo przeszlo ale nie pamietam czy bralem jakies leki czy nie. Bylem wtedy z tym na rentgenie i zdjecie nic nie wykazalo. Napiszcie mi co mam zrobic isc jednak do tego lekarza? Wolal bym nie ale jezeli nie bedzie wyjscia to oczywiscie pojde. Narazie zalozylem sobie opaske z neoprenu i zaraz skocze po jakis ibuprofen.
Prosze o pomoc!!!!!

Najprawdopodobniej bedzie to stłuczenie, mogłeś również naciągnąć ścięgno ale jeśli ból nie będzie chciał przejśc to idz do lekarza zawsze to lepiej...
Jeśli masz to spuchnięte to obłóż sobie kostkami lodu to troszkę usmierzy ból.
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

No wlasnie robie tak juz kilka razy przykladalem lod i teraz kupilem sobie altacet w żelu pewnie jak przez 3-4 dni nie przejdzie to pojde do lekarza.

a moze zrobil ci sie przedprost ? jak upadles ? moze tak ze zamiast normalnie zgiac sie reka w lokciu to tak jak by sie chciala w druga wygiac ?

to moze byc wszystko, stluczenia, pekniecie , uszkodzenie nerwu w rece ,idz do
lekarza

Nie nie mam zadnego przeprostu. Wydaje mi sie ze to moze byc po kopnieciu bo ten lokiec jest troche opuchniety od wew strony. Bralem dzis nurofen i smarowlaem altacetem i juz jest delikatnie lepiej bo prawie dokonca juz prostuje ta reke .

Pobiore jeszcze ten nurofen i posmaruje sie z 3 dni jak nie przejdzie to w Poniedzialem polece do lekarza .

altacet powienien pomoc, ale do lekarza tak czy inaczej idz. Przydaloby sie zdjecie RTG, coby wykluczyc uszkodzenie kosci, zwlaszcza jesli boli Cie nadgarstek...
Zaopatrz sie juz w zel przeciwzapalny ( voltaren, fastum, bengay ), albo popros zeby przypisal Ci go lekarz, zawsze to troche taniej bedzie. Jestes pod kontrola lekarza sportowego czy tylko rodzinnego?

EDIT: jesli lokiec jest opuchniety to moze oznaczac stluczenie, skrecenie albo zwichniecie, ale w tym ostatnim przypadku nie mogl bys go raczej zginac

Zmieniony przez - qbiec w dniu 2004-06-25 00:40:30

Zmieniony przez - qbiec w dniu 2004-06-25 00:40:58

Dzis jest juz o niebo lepiej reka prostuje sie do prawie samego konca jednak jak nie bedzie w 100 % sprawna do poniedzialku to pojde do tego lekarza. Nadgarstek juz nie boli jedynie kciuk nie bardzo chce sie zginac ale tez jest opuchniety wiec to pewnie dlatego.
Nie myslcie sobie ze boje sie lekarzy ale poprostu kiedys mialem prawie identyczny przypadek i zdjecie nic nie wykazalo i jak sam lekarz powiedzial za kilka dni przejdzie samo.

ps w moim miescie nie ma niestety lekarza sportowego .

Zmieniony przez - krawat w dniu 2004-06-25 11:43:35

Kurde juz w sumie opuchlizna zeszla reka sie ladnie zgina i prostuje ale pozostal wielki siniak -gdzies z 20 cm dlugosci i 10 wysokosci i wciaz delikatnie boli. Zakupic sobie cos na to czy czekac az samo przestanie bolec i zejdzie siniak ?

jakas masc albo zel przeciwzakrzepowy ( mi przychodza do glowy tylko Rilastil Intensive albo venoruton w zelu, na duzego krwiaka na przedramieniu dostalem tez kiedys fastum )