~~KAIZENteam~~pytania do nas!

Sorki że tak długo nie pisałem ale liceum:/ i nauka ;/ Z tą dietą to jest tak hmmm nie jem zbyt regularnie aczkolwiek starałem się dużo jeść i przynajmniej 1,8 g 2 g białka na kg ciała były robiłem już przerwe dwa tygodnie i dalej nic nie drga. Mam jeszcze takie pytanie czy wogóle jest sens ćwiczyć bez regularnych posiłków? bo caraz bardziej mi się nie chce wierzyć. Do dobrej muskulatury chyba da się dojść tylko systematyczną dietą i cięzkim treningiem. A z tym treningiem to lipa bo nie mam zbyt dobrych predyspozycji genetycznych i jak zaszaleje na treningu to momentalnie się przetrenowuje.;/ chyba zrobie 2 tygodnie przerwy rozpisze trening i dietke i wio za 2 tygodnie. Jeszcze rozmowa ze starszymi o dietce:D żeby hajs na jedzenie zostawiali i większe zakupy robili :D Jeżeli dalej klata nie drgnie to zrezygnuje z wyciskania na ławce i przerzuce się na pompki z obciążeniem na plecach. Co o tym sadzicie ??

Kuba jeżeli głównie zalerzy Ci na sile klatki to powinieneś ćwiczyć w bardzo specyficzny sposób. Ale faktycznie aby watrącić mięsień ze stagnacji mozna stosować przeróżna metody treningowe. I nie raz tak jest że na daną osobe działają takie specyficzne posunięcia że na ogół wręcz taki typ treningów uważany jest za profanacje. Najważniejsze jednak aby dla Ciebie sie to sprawdzało.
Zastanowić sie jednak możesz również nad treningiem z dużymi ciężarami na ławce skośnej głową w dół.
Spróbuj wyeliminować ćw izolowane, typu rozpiętki, one to powodują wywołanie efektu pompy(najmocniej lub prawie najmocniej)lecz przy tym powstaje duża ilość mikropęknięć. To z koleji może przeszkadzać w regeneracji.
Oczywiście dobrze by było abyś zjadał troche więcej białek, ale i tak najważniejsze będą węglowodany(odpowiednia ilość). To one dają siłe.
I w tym miejscu trzeba wspomnieć o tym że jednak dieta i świadomość czego ile sie zjada jest bardzo ważna.
Całkiem mozliwe że stosujesz za małą ilość węgli, ale przecież tego nie wiesz, bo tego nie liczysz.
Tak w skrócie Ci napisze że niedosyt węgli(zbyt mała podaż) przy dużym popycie organizmu na nie, to spalanie białek w celu uzyskania energii.
Tak naprawde nic również nie piszesz o treningu. Jak on wyglądał i jak długo w takiej formie był stosowany.

Co do tenignu to robiłem
Przenoszenie sztangi leżąc 4 serie progresja
Rozpiętki 4 serie stały ciężar
Wyciskanie na płaskiej progresja 12-10-8-8
Ni chodzi mi tylko o wyciskanie na płaskiej ale ogólnie o wmiare wygląd. Z rąk miare jestem zadowolony, plecy też wmiare a klata Ćwicze w domu i narazie nie mam niestety skosów w ławce ;/ także wyciskanie głową w dół odpada. A co sądzisz o tak radykalnym posunięciu jak robienie codziennie pompek i do tego raz w tygodniu lekko klate? Może coś drgnie. Już zabieram się za diete i myśle że od początku tygodnia będzie już funkcjonować.

dołączam się do pytania kolegi odnośnie pompek, też klatka słabo idzie wręcz wogóle i zastanawiałem się nad robieniem co drugi dzień pompek lub nawet codziennie, czy to pomoże?

A ja mam pytanie czy może ktoś ma kreatyne za free do oddania :D młody jestem niezarabiam a mase robić tzreba hehe :p
Mam jeszzce takie pytanie bo kumpel robi siłe , szczególnie zalezy mu na klasie , jakie ćwiczenia powinien robić ?? ile seri , powtorzeń i co ile dni ??

Dobrze by było Kuba abyś rozpoczoł treningi na profesjonalnej siłce, w innym przypadku ciężko Ci będzie myśleć realnie o rozwoju.
Na początek odrzuć całkiem ćwiczenia izolowane, zacznij robić wyciskania np;
-wyciskanie w skosie w dół (metoda ciężkoatletyczna)
-wyciskanie w poziomie 1*12-15, 2*5-6
-wyciskanie w skosie w górę j.w.
w ten sposób przetrenuj 4tyg, po czym zmień trening na taki:
-wyciskanie sztangielek w skosie w górę 20,12,8,6+8-6,8-12
-rozpiętki w skosie przy wyciągach 1*20,2*12-8
-wyciskanie w poziomie 3* metoda 3*7=21powt
w żadnym wypadku nie wykonuj dodatkowych pompek
POWODZENIA

Lipa będzie ze skosami w ławce, zobacze co sie da zrobić, ale dzięki za pomoc.

Mam pytanie rowniez odnosnie treningu klatki piersiowej, a dokladniej o kolejnosc wykonywania cwiczen, ktora bedzie bardziej odpowiednia: 1.wyciskanie sztangi na prostej 2. wyciskanie sztangi na skosie 3. wyciskanie hantli na prostej. 4. rozpietki na skosie czy zamienic pozycje 2 z 3. Chodzi mi o to czy koncentrujac sie na srodkowej czesci klatki piersiowej nie lepiej wykonywac 2 cwiczen skierowanych na ten region pod rzad. To samo z gora klatki, czyli wyciskanie sztangi na skosie i po nim rozpietki na skosie. Obecnie priorytetem jest dol i srodek klatki ale nie zaniedbujac gory. Co byscie radzili? Aha i dodam ze nie mam mozliwosci wyciskania glowa w dol.

Według mnie masz racje ćwiczenie takie mocniej stymuluje dany region klatki np.jeżeli robisz wyciskanie w skosie i rozpiętki w skosie bezposrednio po wyciskaniach a dopiero na końcu wyciskanie w poziomie, to dzięki temu mocniej stymulujesz góre klatki.
Ale oczywiście jak to w życiu bywa nie u każdego taki model sie sprawdza.
Piszesz że nie masz skosu w dół, a takowy jest twoim priorytetem(również środek klatki).
Nie wiem czy masz poręcze, fajnie by było gdybyś miał taki sprzęt.
Ale jak sie nie ma co sie lubi....
Możesz zrobić takim sposobem:
-na początku wyciskanie w poziomie
-w drugiej kolejności przenoszenie sztangielki(w poprzek ławki prostej-dół klatki)
-na końcu dopiero wyciskanie w skosie w góre
Nie wiem jak u Ciebie, jednakże większość ludzi to właśnie góre ma słabo rozwiniętą, zwracj więc uwage czy aby nie zachwiały sie proporcje.
POWODZENIA

czy w Elite uzytkownicy SFD mogą uzyskać rabacik?