Proteina przyjęta-
Iron Horse Supreme Whey o smaku tirmisu-zostło mnie jeszcze z 3-4 porcje a paczka z Polski nadal ie doszła-idzie od poniedziałku i ta szybsza :)
A władze Uni zajmują się głupotami a nie praktycznymi,przydatymi sprawami.
Taki dziś świat-gdzieś,kiedyś popełniono błędy wychowawczo -ideologiczne i teraz wychodzą tego efekty.
JUż tak a propos-bardzo "
spodobała "mnie się idea uczciwego telefonowania z komórek-miało byc w cenach krajowych ale jak jesteś za długo za granicą -zaczynają ci naliczeć progresywne opłaty.
I cały pomysł cen bez roamingu diabli wzięli :)
Dziś pochmurno i 14 st,jak na razie-czeka mnie trening barków i nóg (nogi wiadomo graficznie :) )
Ciekawe czy dziś będzie Marco przed siłownią czekać.już jadę to go uwiecznię na zdjęciu :)
A po treningu mam pomysł,którym wreszcie pokonam w trasach rowerowych Ojana -wycieczka do Książęcych Lasów ,czyli miejscowości o dziwnej nazwie-kopiuje:
s-Hertogenbosch
Byle nie padało-choć jestem i na to przygotowany.
Wybrałem tam także ciekawe miejsce,poza oczywiście przeglądem miejscowości-ale to zobaczycie już na zdjęciach i filmach.
Może jakąś krótką relację zrobię z trasy na fb-ale internetu nie mam już za dużo na komórce.Zobaczymy,jakto po drodze będzie wyglądać :)