27.07
aeroby.
Bieganie,wyszlo troszke ponad 11km. Rzadko kiedy biegam powyzej 10km ale ze nieźle się biegło to se pozwoliłem. AS biegło się nieźle zapewne dlatego że wystartowałem ok 23:00
trasa:
28.07
podciąganie na drążku nachwyt szeroki
10.9,8,7,6,5,4,3,2,1 tempo 1030
10, 10 normalne tempo
4 x obwód
przysiad przedni
wyciskanie żołnierskie
dzień-dobry
pompki na trzech podstawkach
szrugsy
plank
wszystko w tempie 1030
tu już trening robiony za dnia i o ile bieganie było całkiem spoko w nocy,o tyle przy takiej pogodzie trening to słaby pomysł w pomieszczeniu gdzie nie ma klimy.
Najbliższe dni też mają takie być,wiec będę musiał ograniczyć nieco treningi domowe, bo za dnia zbyt gorąco, a wieczorem po całym dniu mieszkania nagrzane,parno w nich jak cholera...w poprzednim mieszkaniu piwnicę miałem gdzie można było zejsć,tam zawsze chlodniej było. W tym mieszkaniu piwnic nie ma
Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-07-30 12:05:10
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"