Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Zbilansowana dieta to nie schematyczne jedzenie. Chodzi o to żebyś zrozumiał jej zasadę i rotował źrodłami makroskładników, a nie jadł dorsza danego dnia, bo tak masz w rozpisce, mimo, że nie masz go w domu lub ochoty.
1
...
Napisał(a)
Doskonale Was Koledzy rozumiem. Rozumiecie jednak, że dla kogoś zielonego i bez praktyki, trzymanie miski z dokładnym wyliczeniem proporcji i źródeł jest bardzo trudne. Tym bardziej, że mam dzień jaki mam, praca, czasem dziecko odebrać ze szkoły, innym razem gdzieś zawieźć, nieoczekiwane zakupy, choroba któregoś etc. Mogę jeść jak lubię i co lubię i wszystko notować, gorzej jak mi pod koniec dnia wyjdzie brak 900 kcal albo 50g tłuszczów, bo w ciągu dnia nie udało się uzupełnić i się okaże, że w lodówce nic nie ma :) Stąd podpytuję jak Wy sobie z tym radzicie, bo najważniejsze dobrze zacząć, być może nie ma potrzeby, żebym spędzał tydzień na układaniu posiłków jeżeli nie miałbym później z tego korzystać. Dla mnie takie jedzenie "z marszu" i liczenie i to takie, by na koniec dnia bilans się zgadzał to rzecz ciężka do wyobrażenia, ale jeżeli Wam się udaje to wierzę, że warto i mnie spróbować. Może z czasem nabiorę jakiejś praktyki.
Zmieniony przez - szopenus w dniu 2018-07-13 10:37:50
Zmieniony przez - szopenus w dniu 2018-07-13 10:37:50
...
Napisał(a)
szczerze to już od dawien dawna nie liczę ile zjadam
3 posiłki na dzień, bardzo dużo tłuszczu, mało węglowodanów, białka średnio. Trzymam się tego czego zjadać nie mogę i nie chcę, każdy posiłek do syta
3 posiłki na dzień, bardzo dużo tłuszczu, mało węglowodanów, białka średnio. Trzymam się tego czego zjadać nie mogę i nie chcę, każdy posiłek do syta
1
...
Napisał(a)
Antos098: To kolejna metoda, która wydaje mi się najlepszą, ale trzeba mieć praktykę i trochę szczęścia. Ja to rozumiem tak, że jem zdrowo, zróżnicowanie, wywalam całe syfiaste jedzenie, jem tyle, by nie być głodnym, tak mieszam, by czuć się dobrze, mieć energię i sprawny umysł, kalorii nie liczę, pilnuję wagi i obwodów i jak w tej kwestii nic złego się nie dzieje, to tak działam. Jednak myślę, że jako laik zupełny muszę mieć najpierw jakiś fundament, żeby się nauczyć gotować, komponować posiłki i działać świadomie, ale w pewnym sensie już podświadomie przygotowując sobie menu. Wszystko do nauczenia. Myślę, że z pomocą na forum do ogarnięcia. Dzięki!
...
Napisał(a)
Na chwilę obecną mam za dużą wagę i za duży brzuch. Wygląda źle, źle się z nim czuję, niewygodnie mi zwyczajnie. Chcę zrzucić ten balast, schudnąć, a później koniecznie popracować nad masą mięśniową. Mam jej trochę, bo siłownia nie jest mi obca, jednak ostatnimi czasy mocno się zapuściłem. Przy tym wszystkim co opisałem chciałbym się oczywiście jak najlepiej czuć. Zależy mi na zdrowej sylwetce, zdrowym ciele, nie na wypasionej muskulaturze czy BF na poziomie 0%. Najważniejsze jednak pozbyć się tłuszczu z okolic brzucha, bo ani on ładny, ani zdrowy.
...
Napisał(a)
Witam ponownie
Postarałem się zrobić korektę z przykładowym jednym dniem, akurat padło na kurczaka. Wyrzuciłem wędliny, dorzuciłem całe jaja, postarałem się o więcej zróżnicowanych tłuszczów. Wklejam do oceny, dzięki za sugestie. W dalszym ciągu 2600 kcal, waga 85kg.
Zmieniony przez - szopenus w dniu 2018-07-13 22:23:31
Postarałem się zrobić korektę z przykładowym jednym dniem, akurat padło na kurczaka. Wyrzuciłem wędliny, dorzuciłem całe jaja, postarałem się o więcej zróżnicowanych tłuszczów. Wklejam do oceny, dzięki za sugestie. W dalszym ciągu 2600 kcal, waga 85kg.
Zmieniony przez - szopenus w dniu 2018-07-13 22:23:31
...
Napisał(a)
Za dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w stosunku do nasyconych, których nie ma prawie w ogóle.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Brak nasyconych? Pomijając pierś, bo tam jest znikoma ilość, jest masło, twaróg półtłusty, jaja... Wielonienasycone, o których piszesz to głównie olej lniany, migdały i orzechy laskowe to z tego co mi wiadomo jednonienasycone kwasy tluszczowe. Ok, rozumiem, że w jaju są tłuszcze nasycone i nienasycone w różnych proporcjach, ale gdybym miał jeszcze poszczególne produkty rozbijać na miligramy i cząsteczki tłuszczów, to prędzej zgłupieję niż zjem śniadanie.
Dziękuję za wskazówkę, proszę jednak jeszcze raz rzucić okiem, czy aby na pewno są takie rozbieżności w tłuszczach, bo już się gubię. Jeśli tak, to jakoś podszlifuję proporcje.
Dziękuję za wskazówkę, proszę jednak jeszcze raz rzucić okiem, czy aby na pewno są takie rozbieżności w tłuszczach, bo już się gubię. Jeśli tak, to jakoś podszlifuję proporcje.
...
Napisał(a)
nie ma co mieszać
wystarczy byś smażył na oleju kokosowym czy też smalcu gęsim i będzie ok. Generalnie jest tendencja w drugą stronę : ludzie jedzą zbyt mało wielonienasyconych nie są im znane zdrowe oleje roślinne, które działają przeciwzapalnie, wspierają wszystkie procesy autoimmunizacyjne itp i potem się dziwią, że chodzą zdenerwowani, głodny, drażliwi, bo jedyne co znają to oliwa z oliwek do posiłku z ryżem i kurczakiem
wystarczy byś smażył na oleju kokosowym czy też smalcu gęsim i będzie ok. Generalnie jest tendencja w drugą stronę : ludzie jedzą zbyt mało wielonienasyconych nie są im znane zdrowe oleje roślinne, które działają przeciwzapalnie, wspierają wszystkie procesy autoimmunizacyjne itp i potem się dziwią, że chodzą zdenerwowani, głodny, drażliwi, bo jedyne co znają to oliwa z oliwek do posiłku z ryżem i kurczakiem
3
Polecane artykuły