Z siłowni wychodzę prawie w pełni sił

Byłem dzisiaj na siłowni, zrobiłem zamierzony plan FBW, lecz nie czuję się zbytnio zmęczony

Na nogi, plecy,k klatke i barki robię 3 serie po 8-10
Na triceps, biceps 2 serie po 8-10

Co zrobić, żeby było widać lepsze efekty i poczuć pompę, i wyjść chociaż trochę zmęczonym?

Zwiększyć serie do 4 na duże i 3 na małe? Czy zwiększyć ciężar i zostawić serie tak jak są?

Można zaobserwować w ostatnich latach, że popularność siłowni i aktywności wszelakiej na niej wzrasta znacząco. Jednak można zauważyć, że są osoby, które na siłownie przychodzą trenować, a są też takie, które tylko przychodzą.

Z punktu widzenia osoby, która ćwiczy wiele lat stwierdzam, że nie zawsze idzie to w dobrą stronę. Ludzie teraz zamiast przyjść na trening i dać z siebie 100% to w przerwach między seriami rozmawiają, dzwonią, przeglądają facebooka, robią sobie fotki, a z siłowni wychodzą bez kropli potu na skroni, ale na fejsie zaznaczona wizyta na siłowni.

Ale to tylko jedna grupa trenujących. Ludzie niestety trenują zbyt lekko. Jeśli po godzinie treningu siłowego wychodzimy z siłowni nie zmęczeni to znaczy, że gdzieś w naszej metodyce treningowej jest błąd.
Nie można też popadać w skrajność i wychodzić z siłowni na czworakach, ale jednak ten trening ma być dla nas męczący i dać uczucie satysfakcji z wykonanego treningu, a ten powinien być intensywny.
Jeśli taki nie jest to parametry treningowe trzeba zmienić, zwiększyć objętość czy intensywność treningu.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-06-25 15:36:31

Taka sama sytuacja jak z tricepsem wiele zmiennych, może po prostu trenujesz za lekko.
A pompa nie jest potrzebna do niczego.

rion10

Taka sama sytuacja jak z tricepsem wiele zmiennych, może po prostu trenujesz za lekko.
A pompa nie jest potrzebna do niczego.

Tak, tak wiem, ale żeby poczuć chociaż zmęczenie i wiedzieć, że zrobiony trening jest dobry. To lepiej zwiększyć ciężar czy ilość serii? Bo ćwiczenie robie po jednym na każda partię (FBW)

To zależy od tego jak wygląda cały trening. Czasem wystarczy usystematyzować przerwy między seriami i ćwiczeniami wówczas trening nabiera intensywności.

Lulok, tutaj możesz poczytać o intensywności treningowej.

http://m.sfd.pl/art/Trening/Intensywność_treningowa,_jak_ją_skutecznie_podnieść_-a128.html

http://m.sfd.pl/art/Trening/6_sposobów,_aby_podnieść_intensywność_treningu-a2130.html

rion10

To zależy od tego jak wygląda cały trening. Czasem wystarczy usystematyzować przerwy między seriami i ćwiczeniami wówczas trening nabiera intensywności.

Nogi: Wyprosty nóg na maszynie/Przysiady (3x8-10)
Plecy: Przyciąganie linki wyciągu dolnego (3x8-10)
Klatka Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej (3x8-10)
Barki: Wyciskanie hantli nad głowę na ławce pionowej (3x8-10)
Triceps: Ściąganie linek wyciągu górnego (2x8-10)
Biceps: Uginanie przedramion siedząc na ławce skośnej (2x8-10)
Brzuch

Powiem Ci szczerze, że po takim treningu też nie byłbym zmęczony.

Daj przysiadów z 5 serii, podobnie wyciskań nad głowę i na klatę. Przerwy ustaw na 1-1,5 minuty i poczujesz trening.

Zamiast wyprostów przysiady, a zamiast ściągania na wyciagu-podciąganie na drązku lub wiosło. Na klatke wyciskanie sztangi leżac.

Wszędzie 4 x 10 i nie ma bata, żebyś nie wyszedł zmęczony.

ronie220

Zamiast wyprostów przysiady, a zamiast ściągania na wyciagu-podciąganie na drązku lub wiosło. Na klatke wyciskanie sztangi leżac.

Wszędzie 4 x 10 i nie ma bata, żebyś nie wyszedł zmęczony.

Wszędzie? Na małe partie też?

Też. 2 serie to trochę za mało nawet dla małych partii.

wywal wszyystkie wyciagi i izolacje a powinno byc lepiej
mi obecnie w PUSH/PULL np na grziet wystarczy 5 serii drazka, 4 serie wiosla,
jednak przepracowane sa na tyle solidnie, ze nie mam sily na nic wiecej