Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

Powitać
Całkiem przyjemny poniedziałek można by powiedzieć
Wyspany, zregenerowany w dobrym nastroju od samego rana i tak jest do tej pory Czego chcieć więcej! Dziś planowo pierwszy dzień nowego planu i start przygotowań więc kolejny pozytyw i nowość



W planie dziś jak to ostatnio w poniedziałki były nogi. Stwierdziłem, że muszę je konkretnie przetyrać co widać na poniższej wypisce :D Na treningu byłem ze znajomą która po widząc jak schodzę ze schodów sikała ze śmiechu x) totalnie jak kaleka Na treningu momentami zbierało mi się wszystko w gardle dużo nie brakło abym zaliczył szybki kurs do kibla

NOGI

1. Wyprosty na maszynie 4 x 10-12
2. Przysiady 4 x 8-12 - w ostatniej serii potrójny drop
3. Wypychanie wąsko na suwnicy 3 x 15 (5 ruchów bardzo wolno + 10 szybko)
4. Wykroki 4 x 12 (na nogę)
5. Uginanie na maszynie 4 x 15 (5 ruchów bardzo wolno + 10 szybko)
6. MCNPN 4 x 10 - drop w ostatniej
7. Przywodziciel 5 x 10-15
8. Przysiad sumo z hantlem między nogami 4 x 15
9. Wypychanie palcami na suwnicy + wspięcia na palce 4 x 12+12

Po treningu 25 minut cardio




1. Jajecznica z boczkiem na oleju kokosowym.
2. PRE - Ziemniaki pieczone, pierś z kurczaka, olej kokosowy.
3. Bezpośrednio po treningu - Izolat + carbo
4. POST - Płatki jaglane, izolat, mus jabłkowy.
5. Ryż jaśminowy, pierś z kurczaka.

Myślałem ze przygotowania do sceny;) ale doczytałem ze piłka, wiec trzymsm kciuki. A glowa juz zagojona?;)

Na scenę też kiedyś przyjdzie czas x)
Głowa przy tych upałach jeszcze delikatnie się syfi - ale nie ma tragedii - najważniejsze, że nie boli i mogę normalnie funkcjonować.

Bry

Dzień na pełnym spontanie Po nocce jak się przebudziłem okazało się, że tatuażystka do której chciałem się dobić od dłuższego czasu ma w południe wolny termin i udało mi się w niego wcisnąć Dzięki czemu wpadła kolejna nowa dziarka x) w tym tygodniu jeszcze jedna do kompletu! A co tam jak szaleć to szaleć x)
Poza tym nic szczególnego się nie działo odpoczynek i relax + drobne zawirowania o których na ta chwilę nie będę pisał. Ogólnie rzecz biorąc to już nie mogę się doczekać przyszłego tygodnia bo w końcu odpocznę od nocek w pracy x) 7 tygodni z rzędu mi wystarczy Tak więc teraz trzeba od nich trochę odsapnąć. Znając życie nie na długo no ale trzeba mieć nadzieję x)



DNT

Poka poka tatuaż

Wlasnie pokaz kolejna Dziarke. Tez lubie ale sie wstrzymuje narazie ze wzgledu na starty jeszcze.

Coś takiego

Powitać
Wypiska późniejszym wieczorem jak już wszystko ładnie naszykowane na jutrzejszy dzień. Całe szczęście dla mnie dziś i jutro już bez nocnych zmian i potem trochę odpoczynku od nich. Jutro udaję się do biura tak wiec zapowiada się całkiem ciekawy dzień bo mam trochę rzeczy tam do wyjaśnienia Potem kolejna dziara w tym tygodniu x) ale już zdecydowanie mniejsza niżeli ta wczorajsza x) tak więc z automatu jutro DNT nie wiem jak będzie jeszcze z sobotą nad tym się zastanowię



Klatka + Brzuch

1. Wyciskanie hantli skos dodatni 4 x 10 - 12
2. Wyciskanie sztangi na skosie ujemnym 4 x 10 - 12
3. Brama z dołu + rozpiętki z góry na bramie 4 x 10 + 10
4. Wyciskanie hantli młotkowo + przenoszenie hantla + pompki 3 x 10 + 10 + 10
5. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 4 x 10 - 12
6. Unoszenie kolan + allahy + plank 4 x 10 + 10 + 60 sekund

Po treningu 25 minut cardio



1. Omlet jaglany z wpc i wiórkami kokosowymi.
2. Pierś z kurczaka + ryż jaśminowy
3. Izolat + kleik ryżowy + granexy toffi + truskawki
4. Mielona pierś z kurczaka + dwie kajzerki
5. Twaróg chudy + wafle ryżowe + wpc + masło orzechowe
6. Jajka + białko jaj + boczek.

czyli jutro awantura w firmie się szykuje?

No coś w ten deseń x) Trzeba walczyć o swoje!