Opuchlizna po treningu

w końcu znalazłam wątek i mojej przypadłości. Bylam u lekarzy pytałam paru trenerów i nikt nie był w stanie mi pomóc. Jeśli ktoś ma jakieś jeszcze wskazówki chętnie przyjmę poradę! na razie zaczynam faszerować się potasem. U mnie opuchlizna występuje w nogach nawet po godzinie zumby.

Mam coś podobnego! Po treningu rąk mam zwykłą pompę mięśniową, ręka spuchnie 1 cm i po kilku godzinach wraca do normy a za to uda ,a dokładnie wnętrze ud przy górze (chyba to przywodziciele) to zawsze jak mi spuchną to nawet 2 cm i trzymie mnie to 3-4 dni! A kiedy poszłam pierwszy raz na zwykły fitness( a wtedy jeszcze w ogóle nie ćwiczyłam) to tak mi te wnętrza spuchły jakby jabłka mi tam urosły no i trzymało tydzień Nikt mi nie umiał powiedzieć czemu tak jest. No i dodam,że zakwasy na tych udach też najdłużej trzymają bo tak 4-5 dni, a inne partie to tak 2-3 dni. Więc co, brak potasu?

Zapewne chodzi o obrzęki.
Problemem jest gospodarka wodna, wiele zależy jeszcze od hormonów zwłaszcza u kobiet,

Jak najbardziej potas. Morele suszone czy figi. Jak ktoś da radę to drożdże suche zalać wrzątkiem i wypić ( najpierw odczekać )

Soli wcale nie trzeba ograniczać tylko zastąpić ja zdrową solą himalajską lub polską kłodawska bo jest tak samo zdrowa.
Wszystko przetworzone zawierające zwykłą sól oczywiście wyrzucić.

Ale to co wayra piszę to wygląda niepokojąco.

A więc zacznę od dziś ten potas i zobaczymy czy to coś da. Mam dzisiaj trzeci dzień zakwasy ud po treningu nóg. Oprócz tego właśnie uczucie takich ciężkich napuchniętych nóg jak z drewna. Zobaczymy po następnym treningu jak będzie. Dam znać czy ten potas pomoże.

Zakwasy trzymające do 4 dni ewidentnie świadczą o jakiś brakach w diecie lub przesadzonym nieodpowiednim treningu.

Bananana! Ale tylko po nogach tak mam. Inne partie nie.Ale wczoraj jadłam już ten potas i obudziłam się dziś z lekkimi nogami zakwasy minęły czyli trwały 3 dni . Może ten potas mi pomógł? Włączę go w suplementy na dłuższy czas i zobaczę!


Zmieniony przez - syrenka nori w dniu 2017-03-26 10:14:54

cierpialam na podobny problem, ale u mnie ograniczalo sie to do opuchnietych (a wrecz wylewajacych sie z butow) kostek i lydek. pomogla porzadniejsza rozgrzewka i duzo plynow PRZED treningiem (u mnie w granicach 2.5-3 litrow, trenuje okolo godziny 18).

pomysl tez o wizycie u kardiologa. odkladanie sie wody moze byc spowodowane problemami z systemem krwionosnym.

Biorę ten potas i jest poprawa. Znów poćwiczyłam nogi i zakwasy trwały tylko 3 dni pomimo, że biegałam z tymi zakwasami. Więc uznaję, że działa!

Witam, odkopie troche temat bo nic nie moge w necie znaleźć na ten temat. Mianowicie w poniedziałek zrobiłem pierwszy trening po chyba 2 latach, wiem jestem głupi bo nie zacząłem od zera jak to powinno byc, tylko od tego co skonczylem 2 lata temu. Zrobilem caly trening ale po nim nie mialem nawet siły sie umyc. Nastepnego dnia rano przyszedl masakryczny ból, a w srode spuchla mi lewa reka. Jestem szczupłą osobą,a po jednym treningu mam łapę jak Pudzinowski. Ból jest tak duzy ze nie moge wyprostować ani zginąć rąk. I trochę glupio to wygląda, bo prawa nie spuchla. Jakies porady, ktos cos?

Polecam udać się do lekarza i wykonać podstawowe badania.