SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] W domu też można

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 184683

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
19.03

bieganie.
Tempo wolne,żebra jeszcze dają o sobie znać jak zbyt mocno szarżuję,wiec nie było co ryzykować.

20.03

podciąganie na drążku
podchwyt

trening W, tj 5,4,3,2,1,2,3,4,5,4,3,2,1,2,3,4,5
a potem dwa razyscghodzki
1,2,3,4,5
1,2,3,4,5

przy treningu "W" przerwy 10-15sek.
przy schodkach przerwa tyle co zejscie z drazka+ oddech.

Niestety żebra wciąż pobolewały . Owszem,jest już lepiej bo ból nie jest taki przeszywający że człowiek od razu puszczał drążek,ale jednak do komfortu jeszcze daleko...
Nachwyt wciąż niemożliwy,tu ból większy nie ryzykuję.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
21.03

interwały
5 rund
60m w tempie 3/4 sprinti + 60m truchtu

5 rund
1 runda-obwód boiska do koszykówki. Runda składała się z szybkiego tempa, 3/4 maksa + wolnego tempa 1/4 maksa

22.03
podciągania na drążku podchwyt
piramida do 9,tj 1,2,3,4,5,6,7,8,9,8,7,6,5,4,3,2,1

23.03
aeroby na rolletiku, 45 min,tempo średnie.

generalnie z żebrem jest coraz lepiej,oczywiscie dalej pobolewa ale już coraz wiecej rzeczy mogę robić. Co prawda sporo ćwiczeń jeszcze nierealnych, ale już niedługo myślę.
Byle by tylko jutro się nie uszkodzić znów....ponownie robimy wypad na snowboard/narty...jeśli przeżyję to korzystając z resztek zimy pod wieczór na lodowisko wpadniemy.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
24.03

przeżylem stok i lodowisko
Wybrałem narty,wydawała mi się to bezpieczniejsza opcja,poza tym pewniej się czuję niż na snowboardzie. Dał mi ten stok jednak wycisk, w polączeniu z małą ilością snu sprawiło ze od połowy dnia jestem padnięty. Lodowisko potem to już tylko dla zabawy,nawet nie próbowalem się męczyć.
Na koniec jeszcze zrobione podciąganie na drążku, w podchwycie.
metoda drabinkowa
1,2,3,4,5,6,7
1,2,3,4,5,6
1,2,3,4,5,6
1,2,3,4,5
1,2,3,4,5
1,2,3,4
1,2,3

najlepsze żarcie w pracy jaie miałem od wielu dni...







okoliczny bóbr po zimie widać ma się dobrze










Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2018-03-26 16:33:33

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
26,03
bieganie. Aerobowo. Słabo i bez przekonania, nie chciało mi się i bardziej z przymusu polazłem niż z chęci.

27.03

podciąganie na drążku
podchwyt

odwrotna drabina
8,7,6,5,4,3,2,1
7,6,5,4,3,2,1
6,5,4,3,2,1
5,4,3,2,1
5,4,3,2,1

podchwyt już w zasadzie bez bólu,nachwytem próbowałem i już mogę robić powtórzenia,choć tu trochę boli. Za niedługo do pełnej sprawnosci powinienem wrócić.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
29.03
podciąganie na drążku
podchwyt

1,2,3,4,5,6,7
1,2,3,4,5,6
1,2,3,4,5
1,2,3,4

30.03

interwały
5 rund, z czego 1 runda to 60m sprintu + 60m. truchtu
3 rundy,z czego 1 runda to bieg wokół boiska do koszykówki,runda sprintu+runda truchtu

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
31.03

podciąganie na drążku
nachwyt

7,6,5,4,3,2,1
6,5,4,3,2,1
5,4,3,2,1
4,3,2,1
3,2,1
2,1
1
1,2
1,2,3
1,2,3,4
1,2,3,4,5

nachwyt pierwszy raz od dłuższego czasu. Nawet żebro dawało rady,za to przedramię jakby mniej
sypię się już chyba...jak nie urok to sraczka.
W każdym razie jak na mnie ilościowo calkiem dużo zrobiłem.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
03.04

wracam do trenowania całego ciała. Żebro już w większości wypadkow nie stoi na przeszkodzie
póki co bez szału

-podciąganie na drążku podchwyt
20kg: 6s x 5powt.
-martwy ciąg
-przyciąganie w opadzie tulowia
-szrugsy
-uginanie stojąc
-scyzoryki
-russian twist

ciężarów moze pisac nie będę. Nie ma to sensu przy treningach domowych,bo wiadomo że ciężaru dużo człowiek nie uzbiera. Inaczej trzeba sobie utrudniać ćwiczenia,wydłużać fazy ruchu, skracać przerwy itd

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
04-04.
-przysiad przedni
-wykroki
-pompki na trzech podstawkach z nogami na podwyzszeniu
-pompki spidermana
-unoszenie przodem
-wyciskanie francuskie

po 3 serie wszystkiego. Generalnie bez większego problemu,nawet fajnie się p przerwie robiło.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
05.04

aeroby +interwały
interwał: 10 rund wbieganie pod wzniesienie.
wbieganie sprintem,zbieganie truchtem

06.04

podciąganie na drążku
,nachwyt
6s x 10powt
przyciąganie w opadzie tułowia
dzień-dobry
szrugsy
wykluczanie zapaśnicze
rozjazdy na kółku z kolan


poza podciąganiem wszystko po 3 serie, podciąganie z nawet nienajgorzej ale przerwy dłuższe niż zwykle.
Przedramię czasem pobolewało,żebro nie.

07.04
pistolety
przysiad tylny
pompki na trzech podstawkach
pompki diamentowe
podciąganie wzdłuż tułowia
unoszenie bokiem
francuz stojąc

poza pistoletami,gdzie robiłem po 5 ruchów w pozostałych ćwiczeniach wyższe zakresy,12-20.
Pistoletów długo nie robiłem, a te 5 ruchów ze sporym zapasem było.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2358 Napisanych postów 30594 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270604
09.04

-podciąganie na drążku
podchwyt
+20kg: 6s x 6powt.
-przyciąganie do klatki
-szrugsy
-wznosy w opadzie tulowia
-scyzoryki z piłką


podciąganie o 1 powt. wiecej w każdej serii niż ostatnio, wszystko z zapasem
reszta ćwiczeń w przedziale 10-20 powtórzeń. Większość w dolnej granicy,szrugsy tylko wiecej powtórzeń

10.04
-przysiad z wyskokiem
-wykroki
-wyciskanie żolnierskie
-pompki na trzech podstawkach
-burpees


wykroki z 38,5kg, po 5-6 powtórzeń na nogę. Wyciskanie żołnierskie ten sam ciężar, po 8 powtórzeń,tu ostrożnie,niepełny ruch w dolnej fazie bo przedramię gdy łamało kąt prosty z bicem automatycznie zaczynało boleć.
Reszta w zakresie 10-15 powtórzeń
1

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan do oceny

Następny temat

Problem z prawym bicepsem

Wiecej