SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kamil Nosal - Klasyk, MPJ 2017r

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 40107

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
Dzięki raz jeszcze!
Tak na szybko podsumowanie bo zaraz wypad do pizza hut, nie byłem tam nigdy, serio

W piątek o 10 wyjechalismy z dziewczyną od nas, humorki dobre mieliśmy niecałe 400km i 5.5h drogi. Większa część drogi padało, ale bliżej wawki robiło się już ładnie. Po tych drogach do mrozów fajnie można było się rozpędzić bo same proste, no ale jedziemy tam jedziemy pokazuje na nawigacji z będziemy za 2minuty, a tu dziura jak nie wiem i same pola na około ale zaraz się pokazało wszystko. Na miejscu o 16, z myślą oczywiście że coś uda się wcześnie zweryfikować i zjeść coś w końcu bo od samego rana 50g masła i 10 wafli i ze dwa Red Bulle bo oczywiście z waga niepewnie. Jak na złość oczywiście opóźnienie i czekaliśmy tam 2h zanim się zweryfikowalem, wszystko spoko 178cm 80kg wagi. Na mieszkanko mieliśmy 40km do Siedlc, ale droga lux to moment i byliśmy. Parę posileczkow, wspólnymi siłami ogolilismy mnie :D potem jedna warstwa podkladu i do spanka, brzuch wszystko spoko.
Na ładowaniu nie tknalem nawet ryżu, jedynie płatki śniadaniowe leciały, wafle i ze źródeł ww głowie to tyle. W nocy ze 3 posiłki poleciały bo apetyt bardzo dobry.
Dobrze się wyspałem. Rano forma bardzo fajna, całkiem sucho tylko brakowało nabcia. Szybkie konsultacje z Wiktorem i już plan działania ustalony. Zrobiliśmy jeszcze jedna warstwę pokładu i na to potem ostatni kolorek który finalnie zrobił zayebista robotę.
Potem polezelismy sobie i pełen czill. Na zawody też się zjawilismy o 13.50 i miałem czas ledwo żeby się przebrać, zjeść parę żelkow i posmarować się oliwka.
Wyszło bodajże 9 miejsce, szału nie ma ale szczerze to totalna olewka na ten wynik, frajdę większą też miałem napinajac s w domu prze lustrem niż tutaj na scenie, nie czułem tego wgl. Dlatego zero planów na starty póki co, pewnie Władek w wakacje bo klimacik nad morski świetny.
Pojedlysmy sobie z dziewczyną fajnie i jemy w sumie dalej :D

Zdjęć jagodzianek nie robiłem bo by mi miejsca brakło :D











































Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-10-11 08:28:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
Świetne uczucie obudzić się w poniedziałek rano i poczuć totalny luz, banan na twarzy i zero spiny o żarcie i lykania tyłu tabsów.

Motywacja jest świetna teraz, głowa odmulona.

Ten tydzień jeszcze luzik, micha jest wiadomo węgle niezbyt wysokie jest na coś ochota to sobie zjem. I tak jeszcze w tym msc wesele i 2 razy urodziny więc i jedzenie będzie świetne i lot będzie wysoki :D

Ćwiczę Tex leciutko, a od poniedziałku wlatuje plan 4x w tyg. Siła, hiperttrofia.
I główne nastawienie póki co to ciężary
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
MARIAN 17 IFBB PRO
Ekspert
Szacuny 10650 Napisanych postów 30004 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 609903
pojedzone smacznie

forma elegancka, podciagnac góre do nóg i bedzie klasa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
Taki właśnie Marian plan, choć nogi też solidnie dołożę :D

Ten tydzień miska, oprócz wtorku i dzisiaj gdzie wpadła pizza, burger, drozdzoweczki z biedry i te mleczne kanapki co koło lady zawsze są to czysta. Tłuszcz 55g. Białko 250. Węgle 200

Waga już spadła i 85kg, więc jeszcze zleci coś. W weekend rozpisze jak to będzie wyglądało to zerkniecie i zobaczycie czy ma to sens :D

A i ogólnie parę tygodni na unormowanie wszystkiego teraz i pct wlatuje

Cardio też sobie wrzuciłem od teraz.i od jutra naczczo 20 minutek spokojnego rowerka na poranną odmułke


Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-10-12 19:53:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
Plan działania taki

Trening:
Poniedziałek - Góra sila
1. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 4s 5p
2. Wyciskanie sztangielek na ławce 30st 4s 6-8p
3. Wiosłowanie hantla w opadzie 4s 5p
4. Ściąganie drążka do klatki 4s 6-8p
5. Wyciskanie sztangi stojąc 4s 6-8p
6. Uginanie ramion ze sztanga 3s 8-10p
7. Wyciskanie wąsko na tricka 3s 8p

Wtorek - dół siła

1. Martwy ciąg 4s 5p
2. Wyciskanie na suwnicy 5s 10p
3. Uginanie nóg na ławce rzymskiej 4s 8p
4. Uginanie nóg na maszynie siedząc 4s 8p
5. Wspiecia na palce 4s 10p


Czwartek - Góra hipertrofia
1. Pompki na porecza 4s 6-8p
2. Rozpiętki z hantlami ławka skos 70st 4s 10p
3. Podciąganie nachwytem 4s 8-10p
4. Wiosłowanie sztanga podchwyt 4s 10p
5. Wznosy boczne 2s 8p
6. Wznosy przednie 2s 8p
7. Wznosy w opadzie na tył 2s 8p
8. Uginanie ramion podchwytem z hantlami na ławce skośnej 4s 8p
9. Wyciskanie francuskie 4s 8p


Piatek - dół hipertrofia

1. Przysiady przednie 4s 8p
2. Wypychanie sztangi na smithie leżąc 4s 10p
3. Prostowanie nóg na maszynie 3s 10p
4. Przywodzenie linek wyciagu dolnego 4s 10p
5. Uginanie leżąc 4s 8p
6. Uginanie stojąc 4s 10p
7. Wspiecia na palce stojąc 4s 10p
8. Wspiecia na palce na smithie 4s 12p

Cardio 4x 20min naczczo


Dieta CBL
DT
1/2/3 B+T
4/5 B+Ww

65/340/2 45g 3k kcal

Dnt
1/2/3/4 B+T
5 B+Ww


65/180/245g 2.4k kcal

Suplementacja też minimum
Kreatyna, wpc, leucyna,omega 3, czosnek
I po treningu ala i chrom

Z naturalnych

Spirulina, chlorella, kryształy japońskie, herbatka szałwia/ mięta/ Pokrzywa
I przeważnie raz dziennie ocet jabłkowy i enzymy

A na podkład sam krótki booster leciutko

Kompleks witamin i większość minerałów z tabsow nie biorę , bo na luzie z warzyw i żarcia to mogę wyciągnąć





Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-10-14 00:51:38
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
Poleciały dwa treningi nowym planem.
Wczoraj cała Góra, dzisiaj dół silowo.
Jeszcze kontynuuje lekkie roztrenowanie i trening leciutki, ale mimo wszystko pięknie każde cwiczonko wchodzilo.

1. Martwy ciąg 4s 5p
100 / 110 / 120 / 130
2. Wyciskanie na suwnicy 5s 10p
80 / 120 / 160 / 160
3. Prostowanie na wyciągu 1s 10p
4. Uginanie na dwójki na ławce rzymskiej 4s 8p
5. Uginanie na dwójki stojąc na maszynie 4s 8p
6. Wspiecia na palce na maszynie stojąc 4s 8p


Trochę więcej jedzenia i nóżki od razu odzywaja i nowe żyłki się pokazują :D

Lubie te posileczki z dużą ilością sera














Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-10-17 21:50:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 684 Napisanych postów 4722 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90871
Czwartek była wawka, cheat Day bardzo pyszny



Poleciała potem cała Góra, szybciutko w domu w piwnicy, ale 100% zgodnie z planem.

Dzisiaj dół hipertrofia

1. Fronty 4s 8p 50/60/70/80
2. Wypychanie jednonoz na suwnicy 4s 10p
3. Wyprosty siedząc 4s 10p
4. Uginanie leżąc 4s 8p
5. Uginanie siedząc 4s
6. Wspiecia na palce na maszynie siedząc 4s 8p




Zmieniony przez - kamils31 w dniu 2017-10-20 20:59:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak idzie Kamil? Mieliśmy się ustawić w Krk na jakiś trening
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

SFD TEAM info :)

WHEY premium