GINEKOMASTIA cz. 4

Hej, potrzebuję porady ponieważ już nie wiem w jakim kierunku iść, do rzeczy:
Prywatnie robiłem badania krwi i USG, endokrynolog ostatecznie orzekł że ginekomastia obustronna (30mm) jest do leczenia chirurgicznego. Jako że nie stać mnie aktualnie na zabieg prywatny, zdecydowałem się iść ścieżką NFZ. Internista skierował mnie do poradni chirurgii ogólnej, chirurg wystawił mi 3 sztuki skierowania do poradni chir. onkologicznej (na wypadek gdyby gdzieś nie chcieli mi pomóc, miałem atakować inną poradnię). Dzisiaj byłem w poradni chir. onko. i usłyszałem że Oni niewiele mogą, dostałem skierowanie do poradni chir. plastycznej. Niestety, jedyna poradnia w Pomorskim ma terminy dopiero na listopad. Zastanawiam się teraz czy zostało mi grzecznie czekać, czy spróbować udać się do innej poradni chir. ogólnej/onkologicznej. Jest szansa że skierują mnie na zabieg czy raczej wszystko sprowadzi się do wizyty u chirurga plastycznego?

Ja jestem 8 dni po zabiegu Gino mieszanego u chirurga plastyka. Tez słyszałem u endykronolog ze wszystko super ze nie operować i tak dalej - wiec na NFZ nie było opcji. Zdecydowalem sie, kosztowało mnie to ok 5 tys, ale było warto. Jedyne co to ze nazbierało mi się trochę "wody" pod sutkami i zobaczę co jutro P. Doktor powie.

Co do UP

- jeżeli zrobi Ci to chirurg plastyk lub ktoś kogo tutaj Ci polecają to uwierz ze 10x lepiej niż jakiś chirurg ogólny. Przede wszystkim dlatego ze nie zostawi Ci dużych śladów - a uwierz mi mieć dwie 2-3 cm blizny rok po zabiegu to zapewne nic fajnego. U mnie doktor operował tylko na sutku - a miał sporo do wycinania i widzę że za 2 miesiące nie będzie śladu po niczym juz teraz. Mam nadzieje ze coś pomogłem pozdrawiam ;)

Ja idę na początku lipca na konsultację do chirurga w Pozku, jeśli ktoś z okolic i ma ten sam problem, gdzie to zrobić, to chętnie podzielę się szczegółami. :D

Siemanko, czy może ktoś się orientuje... Mam gino obustronne gruczołowe, wielkość gruczołów to ok. 20x20mm, nie przeszkadza mi to aż tak bardzo jeśli chodzi o estetykę, chociaż czuję skrępowanie jak chyba każdy mający tę przypadłość... Problem w tym, że przerośnięte gruczoły są bardzo bolesne i trochę przeszkadzają w codziennym życiu. Stąd moje pytanie, czy udało się komuś lub starał się ktoś o refundację zabiegu z nfz? Wiem, że zabieg jest zaliczany jako chirurgia estetyczna, ale ja odczuwam silny ból i chcę spróbować, bo kasą na zabieg nie dysponuję...

hym bolesne ? dziwne troche, ile masz lat ? Duzo osob robi z nfz

21 lat, ginekomastię mam bodajże już od 6 klasy podstawówki, trochę już z tym żyję ;) Tak, odczuwam ból przy dotyku, szczególnie krępujące jest, gdy dziewczyna chce położyć mi się na "klacie", a ja muszę ją poprosić żeby położyła się inaczej... :/ Nie wspomnę już co jest, gdy gram w nogę i dostanę piłką...

hym w takim razie musisz isc do endokrynologa, jesli masz kase to najlepiej prywatnie, jak trafisz na dobrego to tez Cie pokieruje jak zrobic zabieg na nfz , jesli nie to do rodzinnego a on juz Cie dalej pokieruje, zwlaszcza jak cie to boli

Jeżeli to boli to biegiem do lekarza. Gruczoł, który jeszcze masz tak długo nie powinnien boleć - powinnien po prostu być i tyle. Pozdro

Dokładnie, powinieneś się skonsultować z lekarzem

Witam,
Mam 24 lata, 7 lata temu miałem operacje. Wtedy byłem grubaskiem i cycki miałem duże, po operacji naprawdę sporo się zmniejszyły. Lecz ostatnio schudłem 30kg i zaczęły odstawać mi sutki. Podczas dotykania czuje w okolicach sutków jakieś zgrubienia.
Czy ma/miał ktoś podobny problem że po operacji dalej mocno odstają sutki?
Oraz poleci ktoś jakiegoś endokrynologa obeznanego w temacie na terenie śląska?


Zmieniony przez - piotrek2525 w dniu 2017-07-01 00:55:32