odchudzanie i co potem?!

Mam 26 lat, 164 cm wzrostu, waga 55 kg. Kilka lat temu rozpoczęłam walkę z "nadwagą". ważyłam 57 kg, w kilka miesięcy schudłam 10 kg. Poza omdleniami, pobytem w szpitalu (nie wiedzieli co mi jest), konsekwencją mojej głupoty było zatrzymanie miesiączki. Obecnie przyjmuję hormony, od ponad roku staram się zajść w ciążę - na razie nieskutecznie. Ponieważ nie mogę "normalnie" jeść (od razu błyskawicznie tyję), na moje menu składają się produkty mleczne, owoce i warzywa, sporadycznie białe mięso i bardzo rzadko ryby. W ogóle nie jem chleba. Od 3 tygodni uczęszczam na aerobik - ćwiczę około 3-4 godzin tygodniowo. Waga stoi w miejscu. Do czego zmierzam?
Po zapoznaniu się z treścią przeróżnych artykułów na forum mogę mieć nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto udzieli mi porady w zakresie odżywiania. Chciałabym ważyć 51-52 kg, utrzymać obecny rodzaj aktywności fizycznej i móc w miarę normalnie się odżywiać.
Przy okazji przestrzegam wszystkie dziewczyny przed głodówkami. Przeczytajcie artykuł na forum "cała prawda o głodówkach" i bądźcie rozważne...




Dora

Jasne ze pomozemy
po pierwsze - mylse ze za malo jesz
po drugie - Chciałabym przypomnieć, że mój organizm już przechodził różnego rodzaju "nowości", - Dieta lowcarb znana juz byla vardzo dawno temu !! To ze moze teraz sie o niej czesciej slyszy (oczywiscie w Polsce bo w Europie troszeczke inaczej to wyglada ) nie oznacza ze jest "nowoscia"
po trzecie - prosilbym Cie o zalozenie posta w Altrenatywnej Drodze z opisaniem Twojego przypadku Zobaczysz ze to wcale ni etakie trudne - dieta A takze wyjasnimy Ci kilka mitow w ktore byc moze wierzysz
Zapraszam !
pozdrawiam

Jak jesz - tak zyjesz
Wiedza to podstawa
Doradca w dziale Alternatywna Droga
LowCarbMassGainDietLyleApproved

Witaj.
Czytałaś to:


https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=92199
??

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

więcej białka, ryby drób. węglowodanów dostaczaj z jarzyn (fasolka, marchew ziemniaki brokuły itd) w eliminuj z diety mleko i jogurty zostaw biały chudy ser. Wyeliminuj owoce, cukier, słodycze i duże ilości soli. Z dozwolonych składników ułóż dietę zaspokajającą w ok 90% zapotrzebowanie kaloryczne i zacznij robić aeroby na czczo. po 2 tygodniach powinno ci ubyć około kilograma (jeżeli tak sie nie stanie to trzeba będzie nanieść poprawki) czyli teraz ułóż diete i wrzuć ją tutaj to ją ocenimy.
ewenyualnie możesz przejść na keto, to bardzo skuteczna dieta

RUN CLEAN, RUN FAST!

AGILITY HANDLER PRO

Dzięki za szybką odp.
Po pierwsze aeroby na czczo nie wchodzą w grę (ewentualnie w weekendy), pracuję 7-15. Po drugie- nie słyszałam o diecie keto. Proszę o podpowiedź.

Dora

Hehe- jednak wychodzi ludzki LEŃ - dostałaś dwie odpowiedzi-jedną PEŁNĄ I WYCZERPUJĄCA, druga- po łybkach-sygnalizująca, wybrałaś tą druga, bo....nie trzeba szukać pod linkiem...

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=30166
masz leniu poczytaj sobie, w zasadzie to powinnaś zacząć od posta ktry wrzucił michail. a tak BTW to wypełnij profil

RUN CLEAN, RUN FAST!

AGILITY HANDLER PRO

Od lenia
Twojej odpowiedzi nie zlekceważyłam, przeczytałam i wydrukowałam do głębszej analizy w domu (teraz jestem w pracy)

Co do diety tłuszczowej - fe!!! Nienawidzę parówek i majonezu (sam zapach mnie odrzuca). Z mięsa toleruję drób. A słodyczy nie jem wcale! Piję 1,5 l wody dziennie i nie jem po godz. 18. Co jeszcze mogę zrobić?

Dora

1-dieta tłuszczowa nie polega na jedzeniu parówek z majonezem
2-jeść należy częściej a małe posiłki (stymulacja metabolizmu)

3-ostatni raz jem o 18 zgadzam się ale jak idziesz spać o 20
4-woda jak najwięcej (kluczowa sprawa w odchudzaniu)
xxxxxl

diety lowacarb to nie parowki i majonezy ! za to rybki drob wlasnie i zdrowe tluscze
niejedzenie po 18 to takze mit - chyba ze rzeczywiscie idziesz spac okolo 20

Jak jesz - tak zyjesz
Wiedza to podstawa
Doradca w dziale Alternatywna Droga

OK. W takim razie zainteresuję się dietą wysokotłuszczową, chociaż nie sądzę, że nadaje się ona akurat dla mnie. Bardziej pasuje mi to do panów, którzy godzinami przesiadują na siłowni. Chciałabym przypomnieć, że mój organizm już przechodził różnego rodzaju "nowości", mam spowolnioną przemianę materii i przyzwyczaiłam go już do odżywiania j.w. Natomiast nie chcę już eksperymentować i ryzykować gwałtownego skoku wagi. Chyba że pod kontrolą rozsądnego lekarza, a takich u nas (szczególnie w Olsztynie) jak na lekarstwo.
Co do niejedzenia po 18. Nie jem po tej godzinie zazwyczaj wtedy, gdy na 18 idę na 2 godz. aerobik. Zanim wrócę do domu, jest 20.30 i za godzinę, 1,5 idę spać, więc po co mam jeść. Rano o 7 jem już śniadanie.
Pozdrawiam.



Dora

jeżeli interesuje Cię dieta tł.więcej informacji znajdziesz w dziale Alternatywna Droga.
xxxxxl.