od 2 tygodni nie moge schudnac jedzac 800 kcal pomocy?

Prawie rok temu stosowalam diete 600-800 kcal(same warzywa i owoce, czasem jakis jogurt czy kawalek miesa). Schudlam ok 10 kg w ciagu jakiegos miesiaca. Pozniej do mojego jadlospisu dodawalam codziennie 100-200 kcal az dobilam do 2000 i prawie nie mialam efektu jojo. Teraz waze okolo 58kg i mam 165.5 wzrostu. Dwa tygodnie temu znow zaczelam diete, jem codziennie 800 kcal(prawie same warzywa i troche owocow). I tu zaczyna sie moj problem. Od tego czasu nic nie schudlam! Nie wiem czemu, mozezrobilam zbyt nagly skok od 2000 do 800 kcal w dol. Nie wiem co mam teraz robic. Czytalam troche na forach o podobnych problemach. Zamierzam albo nadal trzymac sie tego co robie, albo zmniejszyc dawke do 600 kcal i czekac na efekty. Albo tez probowac wyjsc tej 'diety' dodajac do mojego menu po 200 kalorii na tydzien i pozniej moze znow zaczac diete, ale mniej drastycznie. Co lepiej zrobic? Czy jesli nadal bede sie trzymac mojego obenego schematu (800 kalorii) to zaczne chudnac? Juz nie wiem co robic! Prosilabym zeby wypowiedzial sie ktos kto sie na tym zna, bede bardzo wdzieczna.

Problem jest złożony:

po pierwsze jeśli schudłaś 10kg w ciagu miesiaca - to najprawdopodobniej wyrządziłaś sobie krzywdę. Często jest tak, że osoby które chudną szybko w krótkim czasie - po pewnym okresie odzyskują wagę, albo - mają problemy z dalszą jej utratą.

po drugie dieta zawierająca jedynie owoce i warzywa ze sladową iloscią nabiału/mięsa doprowadzac bedzie do niedoborów (pelnowartosciowego białka, NNKT, niektórych witamin), co dalej moze odbic sie niekorzytsne na zdrowiu i metabolizmie.

po trzecie dieta 600 - 800 kcal to głodówka.

po czwarte - ok 400kcal na dobę potrzebuje tylko Twój mózg, zeby nie chudnąc na diecie 600 - 800 kcal musiałabyś go zupełnie nie używać i do tego siedzieć na pupie i patrzeć w ścianę. Organizm nie jest w stanie funkcjonować na bez kalorii, tempo niektórych procesów metabolicznych może się zmienić, przez co zapotrzebowanie na kalorie się obnizyć, ale cudów nie ma. Najprawdopodobniej coś źle liczysz.

po piate - Twoje BMI jest prawdiłowe. Mozliwe iż skład ciała jest niewłasciwy, ale efekt ten jeszcze spotęguje Twoje podejscie do odzywiania.

Zmniejszanie ilości kalorii nic nie da, organizm "myśli", że nadchodzi kryzys i zwalnia procesy metaboliczne.