niedoświadczony

Witam wszystkich...wiecie troszke mi głupio bo cały czas prosze o porady a nikomu sam nie pomagam więc prosze o przebaczenie ale jestem nowy w środowisku sztuk walk bo od 3 lat... po raz ostatni prosze o pomoc...mam nadzieje że mi pomożecie...Mam mały problem w związku z trzema sprawami:
1.Czego następstwem są bolące nadgarstki?
2.Ostatnio jestem znużony treningiem(mój dzień wygląda tak: wstaje o szóstej i robie pompki i podciągnięcia na drążku, ide do szkoły, około 16.45 zaczynam swój trening:stanie w kiba-dachi przez 1m15s, rozciąganie w siadzie płotkarskim, znowu stanie w kiba-dachi, szpagaty, później 7 jednominutowych rund na worku, brzuszki 100, grzbiety 100 i na końcu utwardzanie, czyli sam sie bije w miejsca które chce utwardzić (brzuch, wątroba, wierzchy ud, boki ud)........Po tym o 18 mam trening karate kyokushin...wątpie żeby było to przetrenowanie bo ćwiczenia są śmieszne zapewne dla Was bardziej niż dla mnie
3.Jakie ćwiczenia wykonywać aby mieć petarde w łapie? (mam ciężką gruszke, kilka ciężarków, drążek, a na wf dostęp do siłowni)...
na końcu bardzo prosze o pomoc i będe wdzięczny wszystkim którzy podzielą sie ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem...

Only The Good Die Young

Tą metodę bym odradzał Z wiadomych przyczyn

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Witaj.
Cieszę się,że zdecydowałeś się na trening sztuk walki.Musisz jednak pamiętać,że mistrzem nie staniesz się od razu.Kluczem do sukcesu jest ciężka i konsekwentna praca nad sobą.Od czegoś trzeba jednak zacząć.
1.Nadgarstki mogą Cię boleć od uderzania w worek lub inne twarde powierzchnie.Być może źle uderzasz,jesteś nierozgrzany i to jest przyczyną takich bulów.Sam wiem z doświadczenia,że walenie w worek bez dokładnego rozgrzania nadgarstków powoduję gwałtowne ich naprężenia i może prowadzić do kontuzji.Rozgrzej się więć dobrze i stopniowo uderzaj w worek.Skup się na technice,nie sile.Siła przyjdzie później.
2.Nie przesadzaj z rozciąganiem.Najpierw dobrze się rozgrzej.Rozciąganie przed treningiem ma jedynie przygotować Twoje mięśnie i stawy do wysiłku.Jego celem nie jest pogłębianie naciągu!Typowe rozciąganie przeprowadzaj dopiero po treningu,kiedy jesteś już optymalnie zgrzany.
Metod treningowych jest wiele.na początek proponuję wykonywać najprostrze techniki z pozycji walki lub zenkutsu.Jako urozmaicenie możesz dodać walkę z cieniem.Ja jak zaczynałem robiłem trening typowo japoński-stałem w pozycji heisoku-dachi i z niej kopałem,uderzałem,blokowałem.Typowy kichon,ale dzięki temu osiągnąłem duże postępy w technice.Pamiętaj,że nie ma potrzeby się śpieszyć.Grunt to mieć dobre podstawy.Wykonuj to co na treningu,czasem improwizując.
3.Aby mieć silne uderzenie musisz utwardzać kończyny.Robi się to za pomocą pompek na kościach i ćwiczeń na worku lub makiwarze.Z tym jednak radzę uważać,aby nie zrobić sobie krzywdy.
Radziłbym także porozmawiać o tym z trenerem.Po to on jest,aby korygować nasze ćwiczenia.Pamiętaj,że najważniejszy jest ciągły,systematyczny trening.Sama intensywność treningu ,to za mało.Bądź zatem wytrwały w tym co robisz,a postępy będa na pewno.
Powodzenia!

Ja bym sobie raczej puki co odpuscil cwiczenia ktore obciazaja nadgarstki i poszukal przyczyn czemu sie bola moze to wina tego ze nie rozgrzewasz nadgarstkow moze to technika ???
technika jest najwazniejsza sila pozniej przyjdzie sama
trenujesz od trzech lat to nie jest tak zle ( w porownaniu z moim rokiem )

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"

KOSA KK jednak to Ty masz znawce w dziale......

Only The Good Die Young

1. Rozgrzewaj nadgarstki. Odpuść sobie siłownie, jeśli chodzisz, na jakiś czas. Kup opaskę uciskową. Najlepiej idź do lekarza.
2. Znajdź sobie sparring partnera do własnych treningów. Szukaj nowych metod(jak wyżej wymianiony kichon). Załap coś chwytanego.
3. Poczytaj sobie w dziale "Uderzane". Średnio co dwa tygodnie pojawia się tam taki temat Ostatnio na górze jest chyba"petara w łapie" czy jakoś tak. Poszukaj w archiwum tematów typu "siła ciosu".
Od siebie dodam, że najważniejsza jest technika. Bez niej ani rusz. W waleniu decyduje siła dynamiczna, a jest ona zupełnie inna od ststycznej, takiej jak na siłowni.

Pozdrawiam.

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Ja sobie utwardzam wątrobę co piątek z kumplamy A tak na serio to myślę, że nie od rzeczy byłoby taśmy sobie na łapki kupić jak dużo w worek boksujesz. To usztywni nadgarstki. A oprócz tego oczywiście pompki na kostkach. Jak sie zdecydujesz iść z tym bólem do lekarza to TYLKO DO SPORTOWEGO. Do innego nawet nie ma co próbować - powie żebyś nie robił nic co może je nadwyrężyć. Co do petardy w łapie to ja wychodzę z założenia, że na siłę ciosu największy wpływ ma technika i szybkość. Jedno z ciekawszych ćwiczeń jakie znam: powieś sobie na niteczce kartkę A4 i próbuj przebić ją pięścią. UWAGA: ćwiczenie wymaga cierpliwości . Acha i jeszcze jedno: nie wiem czy napieprzanie się w wątrobę może przynieść jakieś korzyści. Tego organu nie da sie utwardzić. Ćwicz lepiej mięśnie skośne brzucha.

"Silnym jest ten, kto zwycieża innych. Wielkim ten, kto zwycięża siebie".

Yamabushi :

na mistrzostwach we Wroclawiu wyraznie bylo widac ze jak kolesie zaczynaja sie uderzac rekami to wlasnie po watrobie i po zebrach tych miejsc nie utwardzisz
natomiast bezsensem bylo walic w miesnie brzucha od ktorych sie nawet niektore kopniecia odbijaly

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"

Możesz utwardzić poprzez "zabudowanie" tych miejsc mięśniami.

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

jak mozna obudowac zebra miesniami

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"

Można.

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

Spójrz na przykład na kultórystów.

Doradca w działach: Mieszane sztuki walki - MMA i Style tradycyjne
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama