nie za wcześnie ???

CZEŚĆ
Chciałbym się dowiedzieć czy nie za wcześnie zaczynam ćwiczyć.
Mam 14 lat, 172 wzrostu, 54 kg. Ćwicze właściwie już od 4 miechów bez żadnych żadnych supli, odżywek itp.

no ja bym rok poczekal zapisal sie na ajkis sport ogolnorzwojowy. ale jesli robisz to z głową z malymi obciazeniami .. ok

z małymi to tak, bo mam w domu ławeczke, 2 hantle po 13,5 kg i 2 hantle po 2,5, ale te duże mają takie gryfy że moge ich urzywać jak sztangi 10 kg.

wiesz co mi mowie ze podjaesz ile kg masz ? -- nic

aha dobrze wiedzieć

no zważaj tylko na kręgosłup bo jak przesadzisz to potem będzie po wszyskiemu!! wiem z własnego przykładu(2 miechy rehabilitazcii a i tak mnie troche czasami jescze siepie po treningu)

wiem wiem

musisz ćwiczyć!

Przy dzisiejszym zupełnym braku zainteresowania naszej młodzieży jakimkolwiek sportem trzeba młodych zachęcać do byle czego, byleby ruszali kopytami.
Chłopaków bardziej ciągnie do sportów walki i kulturystyki niż do siatki czy badmintona .
lepiej żeby zaczą ćwiczyć już teraz (14lat) tyle że rozsądnie! Im wczesniej tym lepiej, może złapie chaczyk i ten sport go wciągnie, nie skończy na fotelu przed TV Mango mają pod tyłkiem masujący materac i ab gymnica na brzuchu.

ćwicze i ćwicze !!!
właśnie wróciłem od kumpla bo graliśmy w noge ok. 6 godz (od 14)
a więc chyba aż tak źle to ze mną nie jest