co do czasu skakania, to jest on troche bardziej dowolny i nie wiem dlaczego ktos powinien dobierac trening do czasu 30 minut a nie 160bmp, skoro jego celem jest chudniecie
poza tym technika skakania wymaga tylko i wylacznie wyczucia rytmu i wyrobienia koordynacji, wiec lepiej dobrac sobie trening tak, jak robi sie to dla poczatkujacych
na poczatku po dwa
podskoki na jednej nodze, pozniej o wiele latwiej jest przejsc tak, zeby skskac na zmiane, pozniej dodac podwojne i potrojne wyskoki, z czasem kiedy bedziemy juz umiec skakac, nie bedzie sprawialo tez trudnosci skakanie 'poza' skakanka, czyli tak jak mozemy obejrzec zawodowych bokserow popisujacych sie sznurkiem na boki, przez co nie bedziemy tracic pozniej rytmu nawet, kiedy linka zaplacze sie pod nogami czy stracimy sile w jednej rece :)
chociaz to wybicie z rytmu chyba nie bedzie przeszkadzalo w gubieniu tluszczu :)
poza tym bzdura jest, ze powinny pracowac same nadgartki
to jest cwiczenie rozluzniajace i powinno sie skakac tak, jak jest nam najwygodniej i z czasem nie bedzie sprawoalo trudnosci zauwazenie podstawowych bledow
skakanie na dwoch nogach nie daje nic, moze poza sporym obciazeniem kilku sciegien i lepiej nie skakac w ogole niz tak kaleczyc
najwazniejszy jednak jest dobor skakanki
najlepsze sa takie, ktore maja dociazone raczki i samosmarujace sie lozyska
poza tym rzemyk nie powinien byc zbyt gruby, bo bedzie sie zwijal
za***iste sa tez metalowe linki zamiast rzemyka
sama w sobie nie rozwija miesni a jedynie zmienia ich wytrzymalosc i efektem ubocznym predzej bedzie dorzezbienie lydki niz jej przerost
mi sie nie podoba jedynie to, ze zbyt obciaza miesnie obreczy barkowej, ale to tez jest przydatne
przynajmniej w boksie
zycze powodzenia
jezeli gora nie chce przyjsc do mahometa, to niech gora *******la