Moja osobista przemiana na sezon letni poparta ciężką pracą w kuchni plus odpowiednim treningiem oraz rozważnej suplementacji.
Dieta- po prostu zdrowo. Dziennie koło 600-900 g mięsa (kurak,wołowina,łosoś), max 100g ww dziennie. Dużo warzyw, trochę owoców, 'zdrowe przekąski' typu migdały, suszone owoce.
Trening- FBW.
Mogę z czystym sumieniem tylko i wyłącznie polecić go wszystkim osobą którzy chcą przełamać rutynę w treningu i zacząć działać bardziej ogólnorozwojowo podczas treningu.
Suplementacja- na treningu zawsze 30g BCAA rozpuszczonego w 1,2l wody. Witamina D - raz dziennie. Omega3. WPC SFD. Kreatynę włączyłem w czerwcu: Universal STORM (mój ulubieniec)
Brzuch- brzuch jako osobny wątek wbije tutaj. Większość z was powie że to nienormalne i niestosowne ponieważ ja robiłem brzuch co trening i poświęcałem mu minimum 25 do 40 minut dosłownego zarzynania go.
Po prostu to lubię.
Pozdrawiam,
Mateusz!