Szacuny
1
Napisanych postów
76
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
513
Mając 20 lat miałam bardzo długie 40stodniowe cykle.
Oczywiście pogiegłam do lekarza - a ten po badaniach rzecz jasna - poszedł po namniejszej linii oporu i przepisał mi tabletki anty.
W moim wieku powinno być wszystko jak w zegarku - jak na mnie przystało nie mogę znieść tego, że coś jest nie działa perfekcyjnie jak należy.
Nie za bardzo uśmiecha mi się faszerowanie sie hormonami przez prawie pół roku - bo wg.mojego doktora mam dopiero po 4-5 opakowaniach odstawić tabletki i dopiero po jakimś czasie po odstawieniu ponownie zbada mi poziom hormonów żeby zobaczyć czy to wszystko sie unormowało.
Nie byłabym faktem brania tabletek zmartwiona, gdybym wykorzystywała ich właściwości antykoncpecyjne - a obecnie nie mam z kim ich wykorzystywać, więc branie ich przez tak długi czas w moim przekonaniu wyrządzi więcej szkody niż pożytku.
A może są jakies inne metody na uregulowanie miesiączki, ustabilizowania hormonów etc. ?
Wolałabym coś mniej ingerującego w organizm i bardziej naturalnego.
Szacuny
1
Napisanych postów
76
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
513
Jak to nie?
Na nic nie choruje.
Miałam tylko dwa miesiące temu operacje bo miałam wade klatki.
Poza tym jestem zdrowa jak ryba i do tej pory miałam misiączki idealnie co 29 dni. A mam je już od 13 roku życia i do tej pory takie psikusy mi się nie zdarzały.
A od pół roku - zaczęło mi się tak dziwnie właśnie robić. Okres co 40-50 dni... Właściwie trudno tu mówić o jakimkolwiek cyklu - bo jestem prawie przekonana, że cykle moga być bezowulacyjne - kompletnie nic nie odczuwałam a krawienia były bardzo niewielkie co najwyżej trwały 3 dni.
I to też normalne nie jest.
Po badaniu poziomu hormonów i po badaniu gin. dr. stwierdził, że w miare wszytko jest w porządku i kazał mi przez pół roku faszerować się tabletkami anty. Mam się do niego zgłosić po drugim opakowaniu które właśnie przed chwilą zaczęłam - i właśnie przymierzam się do tego, żeby mu powiedziec, że moim zdaniem bracie tab. przez pół roku to jest rujnowanie swojego zdrowia.
Na pewno te nieregularności nie mają związku z nerwowym trybem życia - bo raczej spokojna jestem z natury :)
Pytam więc - co można mi przepisać alternatywnego na moje niedomagania?
Może da się czymś niehormonalnym to załatwić.
Szacuny
205
Napisanych postów
13874
Wiek
-4424 dzień
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
158206
takto nie, bo na cykl ma wpływ wiele czynników, wymienię przykładowe:
- stres
- gwałtowna zmiana wagi (zwłaszcza spadek)
- przebyte choroby/urazy
- aktualne choroby/urazy
- częste podróże (zmiana stres czasowych)
jeśli nie odpowiada Ci dany specjalista, to zgłoś się do innego.
Szacuny
1
Napisanych postów
76
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
513
Pytaleś o diete...
Ja tak naprawdę jem bardzo niewiele i w życiu żadnej diety nie stosowałam, ani w życiu się nie odchudzałam, bo nie miałam ku temu powodów.
Ogólnie jedzenie mnie nie interesuje, nie sprawia przyjemności i nie bardzo mnie obchodzi. Od dzieciństwa nie miałam apetytu i jedzenie traktuje jako konieczność.
A moje problemy mogą mieć związek z odżywianiem?
Szacuny
205
Napisanych postów
13874
Wiek
-4424 dzień
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
158206
jakąś diete to ma każdy z nas.
pytałem, czy stosujesz jakąś szczególną dietę, np. tzw. diety cud, eliminacyjne etc.
jaki to ma wpływ? OGROMNY! dieta stanowi podstawę równowagi hormonalnej!
poza tym, jak sobie wyobrażasz funkcjonowanie maszyny (którą jest Twój organizm) bez odpowiedniego paliwa (pożywienie)...?
Szacuny
1
Napisanych postów
76
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
513
jakryc - ja nie oczekuje rady z cyklu zgłoś się do innego lekarze jak ten którego masz Ci nie odpowiada.
Chciałam się dowiedzieć czy znacie jakieś inne metody na uregulowanie okresu inne niż ta którą zastosował mój dr.???
Co do przyczyn rozregulowania to gdybym miałam którąkolwiek z nich na oku to bym się przyznała. A ja naprawdę nie znajduję racjonalnego wytłumaczenia dla istnienia dręczących mnie dolegliwości.
Dlatego martwie się - chodzą mi po głowie różne czarne myśli, że mogę w przyszłości mieć probelmy z zajściem w ciąże itp...
Martwie się po prostu.
Wiem też jak zdradliwe sa tabletki.
Oczywiście w uzasadnionej sytuacji kiedy bierze się je po to aby celowo zachamować ewolucje by nie było dziecka - zapewne będę brała.
Podejrzewam, że lekarz - był przekonany, że tabletki są mi potrzebne w tym celu i dlatego mi je przepisał.
W ogóle zrobił wielkie oczy jak mu powiedziałam, że jeszcze nie współżyłam.
Nie wiem dlaczego tak mi się porobiło z organizmem, nie wiem też czy sposób leczenia która mam teraz jest dobry...
Chciałabym się dowiedziec czy istnieje altrnatywny...
O nic więcej nie proszę...
Szacuny
1
Napisanych postów
76
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
513
Wiem, że to co jem ma wpływ na gospodarke hormpnalną organizmu - ale jakoś do tej pory się nie przejmowałam i wszystko było dobrze.
Ja naprawdę nie mam czasu na to, żeby przejmować się jedzeniem. Mam zawsze tysiąc spraw na głowie i jak zdąże w międzyczasie przekąsić coś to i tak jest dobrze.
jakryc nie ma za co przepraszać i tak jestem Ci niezmiernie wdzięczna, że chcesz pisać dla mnie.
Trudno jest mi znaleźć lepszego specjaliste i lekarza któremu mogłabym zaufać. Jesteś chłopakiem więc nie byłeś nigdy u ginekologa i pewnie dobrze sobie nie uświadamiasz jak to jest.
Ale jakie dodatkowe badania na przykład? Miałam badany poziom hormonów - czego więcej trzeba. Miałam też badanie ginekologiczne, ale ze względu na utrudniony dostep do pewnych częsci ciała nie da się niestety zrobić usg na przykład.
Chociaż kto wie - może w przypadkach kiedy dziewczyna ma jeszcze błone - można zrobić usg brzucha?
Ja tam się na tym nie znam za dobrze - dlatego pytam... Mam nadzieję, że to jest dozwolone - bo nowa tu jestem i dokładnie jeszcze nie znam forumowych zwyczajów.
Szacuny
205
Napisanych postów
13874
Wiek
-4424 dzień
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
158206
"Jesteś chłopakiem więc nie byłeś nigdy u ginekologa i pewnie dobrze sobie nie uświadamiasz jak to jest. " - a tu się mylisz...
jeśli nie można zrobić USG dopochwowego, to zawsze można wykonać "zwykłe" USG, które jednak nie będzie tak dokładne.
jest też szereg innych badań, które można wykonać.