Szacuny
4
Napisanych postów
1151
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7738
Jaka jest ucieczka z tego duszenia?
W trakcie walki mam spory problem, kiedy jestem już za plecami przeciwnika i chcę go dusić, a on dociska brodę do klatki. Jak mogę mu wtedy odciągnąć głowę?
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
przesuń dłoń krawędzią tuz za uchem i wciskając dłoń pod szczękę. Jak zrobisz mocno i boleśnie, to na ogół przeciwnik odchyli głowę na tyle że przesuniesz przedramię na szyje
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
a ucieczka jest trudna, jak przeciwnik dobrze załozy to mała szansa na cokolwiek. Ewetualnie można odciągac przedramię przeciwnika w dół, próbowac przełożyć rękę przez jego zgięcie łokciowe skręcac głowe do niego
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
6
Napisanych postów
37
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1986
Ja zakładam mu w tym wypadku pod nos lub na usta mata leo (tzn sciskam ta reka ktora oplata z przodu glowe), i z powodu duzej wrazliwosci twarzy, brode odrywa od klatki. W tym momencie wolna reke zakladam na szyje i druga reka idzie za glowe i technika wykonana. Czesto mi sie to udaje, choc nie zawsze.
Mam nadzieje ze ktos zrozumial o co mi chodzi
Podpatrzylem to kiedys na jednym z filmow UFC.
Pozdrawiam
ArturP
"Przegranym jest ten, kto się uzna za przegranego"
"Przegranym jest ten, kto się uzna za przegranego"
Szacuny
4
Napisanych postów
1151
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7738
Nie wiem, czy dobrze to zrozumiałem, a zrozumiałem to następująco. Jak chcę wsunąć prawą rękę pod brodę, to owijam rękę wokół jego szyi, prawą dłoń mam przy lewym uchu, wtedy tam (pod ucho oczywiście) wciskam tę krawędź, a on odchyla głowę. Dobrze?
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
np. przeciwnik leży twarza do maty - krawędzią dłoni gdzie jest kciuk "wjeżdżasz" w jego szyje za uchem i pod szczękę. Jak robisz mocno to jest to cholernie nieprzyjemne i przesuniesz dłoń dalej po szyi, aż przedramie znajdzie się na jego krtani
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
8
Napisanych postów
1731
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8943
Teoretyzowanie co robić jak on mnie już dusi nie ma sensu. Jak umie to robić to mu sie to uda.
Co do mata leao. Należy zwrócić uwagę na pozycję. Czyli atakujący dosiada nas na plecach. I najważniejsze jest wyjscie w dosiadu. natomiast co do samego duszenia to jak on nas zaczyna dosiadać to należy już w tym momencie mysleć o obronie szyji. Przysuwamy więc brodę do klatki piersiowej i trzymamy w poblizu rękę, by mu zablokować chwyt.
Podsumowując: broniąc się przed mata leao trzeba mysleć obronie przed duszeniem i wyjsciu z dosiadu inaczej nasze działania będą nieefektywne - przeciwnik ciągle będzie dominował, a przeciez chodzi o dominację.
Szacuny
4
Napisanych postów
1402
Wiek
46 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32262
duzo prosciej jest przejechac pare razy naprzemiennie otwartymi dlonmi po calej twarzy od brody do nosa. Jest to rowniez cholernie nieprzyjemnie i delikwent intuicyjnie broniac sie podniesie brode do gory. wtedy nalezy zapiac mata leo.
Nie dyskutuj z d****em bo najpierw ściągnie cię do swego poziomu a potem pokona doświadczeniem
Szacuny
0
Napisanych postów
222
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2780
A jeśli koleszko mimo wszystkich tricków chowa dalej brode, lub co gorsza chowa sie za kołnieżem judogi, można poprostu zapiąc mata leo na twarzy, nosie, szczęce... to cholernie boli i koleś prawdopodobnie i tak odklepie