shnosnas
Witam. Tym razem kolejny sparring prawdopodobnie mnie już na dobre położy do rehabilitacji i zakończy sportową karierę na jakiś czas.
1) Odczuwam silny skupiony w jednym miejscu ból w plecach na wysokości lewej łopatki, tak że jak wciągnę dużo powietrza, to mnie tam "uwiera". I ogólnie mnie boli dosyć, tak jak teraz siedzę. Nie boli jedynie jak leżę. Przypuszczam, że to dyskopatia części piersiowej kręgosłupa i...mam przesrane na długo.
Dodam jeszcze, że nikt mnie tam nie uderzył tylko ból pojawił się po intensywnym sparringu, gdzie używałem jedynie rąk. Wcześniej mnie tam kiedyś pobolewało gdy dźwignąłem ciężkawy worek jedną rękę...
2) pomimo bezurazowych kasków z kratą (bardzo skuteczne) dostałem mocny lewy prosty centralnie na tą kratkę i..."cofnęło" mi delikatnie rzuchwę w prawym zaczepie - wróciła na swoje miejsce, ale oczywiście przy gryzieniu różnych pokarmów mnie ładnie boli i moje pytanie: Ile to potrwa jeszcze? (bo zacznę kleiki jeść).
I wiem, że powinienem iść do lekarza. Wizytę u dobrego konsultanta mam już zamówiona na koniec lipca. Potem będą kręgarze i rehabilitanci, a teraz muszę się oszczędzać i zaprzestać terningów i nadwyrężeń.
Ustosunkujcie się do moich dwóch punktów i napiszcie czy moje życie zmieni się teraz radykalnie (przez tą rzekomą dyskopatię) czy bywają sytuacje gdy tak "załatwiony" gośc jak ja powraca do treningów i odnosi sukcesy???
p.s: rezonansu narazie nie robię, bo za drogo, a po drugie...dowiem się zapewne o "uwypukleniu krążka x1 z2 zasłaniające światło przestrzeni międzykręgowej..ble ble bla"
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB
SFD FIGHT CLUB 
SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
Doradca w dziale Combat/Samoobrona
Everybodys stupid, but not as stupid as Johnny Knoxville!
1) Odczuwam silny skupiony w jednym miejscu ból w plecach na wysokości lewej łopatki, tak że jak wciągnę dużo powietrza, to mnie tam "uwiera". I ogólnie mnie boli dosyć, tak jak teraz siedzę. Nie boli jedynie jak leżę. Przypuszczam, że to dyskopatia części piersiowej kręgosłupa i...mam przesrane na długo.
Dodam jeszcze, że nikt mnie tam nie uderzył tylko ból pojawił się po intensywnym sparringu, gdzie używałem jedynie rąk. Wcześniej mnie tam kiedyś pobolewało gdy dźwignąłem ciężkawy worek jedną rękę...
2) pomimo bezurazowych kasków z kratą (bardzo skuteczne) dostałem mocny lewy prosty centralnie na tą kratkę i..."cofnęło" mi delikatnie rzuchwę w prawym zaczepie - wróciła na swoje miejsce, ale oczywiście przy gryzieniu różnych pokarmów mnie ładnie boli i moje pytanie: Ile to potrwa jeszcze? (bo zacznę kleiki jeść).
I wiem, że powinienem iść do lekarza. Wizytę u dobrego konsultanta mam już zamówiona na koniec lipca. Potem będą kręgarze i rehabilitanci, a teraz muszę się oszczędzać i zaprzestać terningów i nadwyrężeń.
Ustosunkujcie się do moich dwóch punktów i napiszcie czy moje życie zmieni się teraz radykalnie (przez tą rzekomą dyskopatię) czy bywają sytuacje gdy tak "załatwiony" gośc jak ja powraca do treningów i odnosi sukcesy???
p.s: rezonansu narazie nie robię, bo za drogo, a po drugie...dowiem się zapewne o "uwypukleniu krążka x1 z2 zasłaniające światło przestrzeni międzykręgowej..ble ble bla"
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB
SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />
Doradca w dziale Combat/Samoobrona
Everybodys stupid, but not as stupid as Johnny Knoxville!
www.fotouslugi.org.pl FOTO
www.scholarium.eu TŁUMACZENIA
Krzysztof Piekarz
jakryc
Anonim
Boofi
