ketoza

pojawila mi sie jedna mysl odnosnie tego schematu. byc moze bedzie to juz przekombinowane, ale zeby jeszcze bardziej dac sobie szanse na lapanie jak najmniejszej ilosci fatu wymyslilem ze mozna by jeszcze dodatkowo prowadzic do tego rotacje kalorycznoscia diety. podzielic sobie tydzien na dt i dnt, trzymac sie zalozen schematu, ale w dnt dac tych kcal troche mniej, a w dt troche wiecej, tak okolo ja wiem..
z 300kcal roznicy miedzy dniami. warto cos takiego dodac do tego wszystkiego czy nie ma sensu?

A jak duza nadwyżkę robisz w dni treningowe w porównaniu do nietreningowych, a jak dużą nadwyżkę będziesz miał w dni wysokich węglowodanów?

aktualnie nie mam zadnych. lece te same kcal ed. na 99% dokoncze juz tak kwiecien bo pod koniec tego mc bede odciety od miski przez 4 dni, wiec wroce i od maja startuje z AD.

myslalem o czyms takim, wartosci sa przykladowe:

dt 3500kcal
dnt 3100-3200kcal

co do ilosci wegli to raczej zmienic ich nie moge no bo % ich udzial musze utrzymac na danym poziomie

Myślę, że to dobry pomysł.

jeszcze bym zapytal o jedna rzecz. ogolnie reversow ma dietach zbilansowanych nie uznaje, strata czasu, od razu warto wejsc na 0 kcal przy orzejsciu na mase. jednak tutaj, z racji kompletnie innego schematu zastanawiam sie nad delikatnym reversem, moze w trakcie jeszcze wpadlbym jakis mini rekomp. nie mam tu na mysli dokladania po 50kcal co tyd, tylko po prostu co jakie 200-300kcal... czy chromolic to i wskakiwac od razu na 0kcal i poleciec np dni dt z nadwyzka, a dnt z lekkim deficytem, poki dzien dnt nie stanie sie dniem z kalorycznosc powyzej 0kcal... co myslisz?

w sumie nie wiem czy to istotne ale jakis tam podklad z saa leci w tle


Zmieniony przez - sfdpowersfd w dniu 2018-04-16 15:02:31

Mógłbyś zrobic lekki reverse, napewno pomogło by to latwiej wskoczyć w dobry mass mode. Nie sądzę by SAA miało "duży" wplyw. Osobiście podbijalbym co 10-14 dni kcal o 200-300.

ok, w takim razie pojde za rada i zrobie tego reversa. kurde, juz sie nie moge tego wszystkiego doczekac, jestem dosc pozytywnie nastawiony na zalozenia tego schematu, bo wydaje sie to wszystko wiecej, niz sensowne

Powoli do celu :)

sluchaj, mialbym jeszcze pytanko odnosnie mct. on tam pisze ze raczej trzeba sie pozegnac z tego rodzajem tluszczu na tej diecie, a co za tym idzie trzeba odpuscic m.in. olej koko, ktorego nie powiem ze troche w kuchni uzywam. czy to jest cos w stylu 'must do' przy tej diecie, czy jednak kilka, kilkanascie gram dziennie tego rodzaju oleju moze sie znalezc w rozpisce?


Zmieniony przez - sfdpowersfd w dniu 2018-04-26 08:36:57

Mysle, ze chodzi mysle, ze nie ma znaczenia.