SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kebulaDNT-podsumowanie str.20

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 21693

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
Zacznę może tak, od października postanowiłam się odchudzić. Nie rzuciłam się na głodówki, ale zmieniłam żywienie (praktycznie zrezygnowałam z pieczywa, słodyczy, makaronów, ziemniaków, dań gotowych, fast foodów, jem o wiele mniej owoców (głównie zażerałam się jabłkami), po raz pierwszy jadłam tyle ryb (tylko ze początkowo to była praktycznie tylko wędzona makrela) i ćwiczyłam jak głupia (gotowe programy dostępne na yt). jednak efekty były odwrotne od zamierzonych. Wagowo przytyłam sporo (z 64 do 67). coś robię źle, ale nie wiem co (moja lekarka twierdzi, że moim błędem jest jedzenie po 18, bez komentarza.
jedyne, co osiągnęłam to znaczna poprawa cery.
Przez jakiś czas miałam nocne napady, ale nie rzucałam się na słodycze. zazwyczaj jadłam owoce (tylko że najczęsciej suszone), ryż lub płatki owsiane.
moim problemem jest też wysoki poziom stresu (trudne studia+praca=wieczny wyścig z czasem) i problemy emocjonalne (ale już to ogarniam).
moją największą bolączką jest mój bęben. niby mam figurę gruszki, ale mój brzuch nie byl płaski od gimnazjum)
teraz tak jakby zaczynam od początku.
ankieta:(ale nie ręczę za prawidłowe pomiary, nie umiem się mierzyć, wiec może być różnica 1 centymetra tu i ówdzie)
Wiek : 21
Waga : 67
Wzrost : 161
Obwód w biuście(1) : 92
Obwód pod biustem : 77
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 74 (talia i pępek skaczą (potrafię mieć jednego dnia w tali 79 a na wysokości pępka 96)
Obwód na wysokości pępka : 92
Obwód bioder (3): 101
Obwód uda w najszerszym miejscu: 58
Obwód łydki : 38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : nie udało mi się jeszcze nigdy schudnąć, więc nie wiem.
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) oj...czego to ja nie ćwiczyłam...lubię biegać długodystansowo, ćwiczyć na gotowcach, stretching, pilates, piłka nożna, generalnie wszystko, co intensywne, tak, żeb ym później padała na ryj
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka, jajka w każdej postaci, owoce
Co lubisz jeść na obiad : wszystko:P jestem mało wybredna
Co jako przekąskę : migdały, orzechy, generalnie suszone owoce
Co jako deser : wszystko
Ograniczenia żywieniowe : hm....nie jestem uczulona na gluten, ale jakoś tak lepiej się czuję po odstawieniu większości produktów (wyjątkiem są płatki owsiane)
Stan zdrowia: nie jest źle, ale często łapię infekcje grzybiczne, no i chyba jakieś skrzywienie kręgosłupa (jako dziecko strasznie się garbiłam, miałam skoliozę. teraz wybieram się do ortopedy żeby zobaczyć, jak to teraz wygląda)
czy regularnie miesiączkujesz: nie wiem, kilka tygodni temu odstawiłam tabletki
czy bierzesz tabletki hormonalne: już nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej : coś intensywnego, praktycznie codziennie, szczerze to najlepiej gotowce, ale uczę się ćwiczyć sama, callanetics, stretching
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : tran w kapsułkach i magnez, w okresie sesji dodatkowa suplementacja
Stosowane wcześniej diety : zazwyczaj "ambitnie" wybierałam głodówki, ale wytrzymawałam góra dwa dni. raz udało mi się przez tydzień dukać.

zabrałam się teraz za trening z piłką dla początkujących, na razie ćwiczę na obciązeniu gryf+2 kg (tylko do wiosłowania ściągam obciążenie i robię więcej powtórzeń wyciskania płasko), ale od maja śmigam na siłownię.

nie za bardzo też wiem, ile powinnam dostarczać kalorii. kalkulator mi wyliczył bmr 1500 kcal, ale żeby utrzymać wagę miałabym pochłaniać aż 2500 kcal???coś mi tu nie pasi.

jeżeli chodzi o miskę, to nie wiem, czy jest sens wrzucać wczorajszą, bo zjadłam tlyko 1200 kcal, ale wydaje się być czysta.może lepiej by było, jak opisze, co jem?

no i tera najgorsze..moje słit focie...nie wierzę, że to robię^^




Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-07 12:27:31




Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-07 12:29:05




Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-07 12:30:42

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
tym razem na poważnie, trening nr 3 by Obli po raz ostatni:)

1. 1. push press 5 x 8-10 60sek
25x10/25kgx10/25kgx6+2+2/30kgx5+2+2
2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
30kgx15/305kgx13+2/40kgx10+2
2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy
5kgx15/5kgx12/6kgx15
3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
25kgx10/25kgx10/25kgx10/30kgx6
4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek
zrobione po 20 razy, ale nie pamiętam ciężąru

1.rekord wymuszony brakiem cieżarków i tłokiem na siłowni:P. technika nie zachwycała
2a.ok, rekord
2b. miałam dosyć spięte więzadła i cieżko było mi zejść bardzo nisko.w bodajże w drugiej serii musiałam zrobić raty na jednej nodze.
3.ok
4. coraz lepiej


bieżnia ok. 10min. zmiennym tempem
niby ok, ale strasznie spięło mi kulszowe. dziś zrobię dodatkowo rozciaganie, bo nawet po treningu to dziś olałam. eh, to na pewno przez któreś ćwiczenie, bo wcześniej tak nie miałam

suple:magnez, zioła na trawienie
michy:







Zmieniony przez - kebula w dniu 2014-03-13 18:43:35

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
praktycznie zrezygnowałam z pieczywa, makaronów, ziemniaków (...) i ćwiczyłam jak głupia (gotowe programy dostępne na yt)

To jest odpowiedź na Twoje pytanie o błędy. Najbardziej idiotycznym wyboem diety dla gruszki jest elimnacja węglowodanów. Najgorszy wybór treningu - hopsanki o nijakiej intensywności.

Układaj dietę ca. 1600kcal, 110g białka, 60g tłuszczu i 150g weglowodanów złożonych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
więc tak, powracam do makaronu i kasz (jednak chleba nie ruszę, za bardzo lubię i zjem od razu cały bochenek). a jezeli chodzi o trening to czy mogę zostawić stretching, callanetics i chociaż raz w tygodniu sobie pobiegać???
no ale..z drugiej strony czy ja rzeczywiście jestem gruszką? Bo powinnam szybko tracić tkankę tłuszczową z brzucha, a wcale tak nie jest

Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-07 13:18:42

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Masz zaburzony profil hormonalny, nieprawidłowości w gospodarce insulinowej i kortyzolowej, stąd duży, nietypowy dla gruszek brzuch. Niezwykle częsta przypadłość u dukających.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
ale to był tylko tydzien! chciałam sobie zrobić badania hormonów, ale skierowanie dostanę dopiero za pół roku- jak będe mogła zmienić lekarza, bo do niej już nie pójdę, nawet jakbym miała zdechnąć

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W życiu każdego człowieka występują "okna", kiedy jesteśmy bardzo wrażliwi na działanie czynników środowiska. Najbardziej znane i znaczące - w rozwoju embrionalnym/płodowym, kiedy niekorzystne warunki mają najbardziej znaczące skutki, ale i później, np. czesc nastolatek trafia ze swoim odchudzaniem w takie "okno" i traci okres na zawsze. U dorosłych praktycznie nic nie wiadomo, ale znany jest na przykład fakt, że już po tygodniu diety niskowęglowodanowej i wysokotłuszczowej zmienia się ekspresja genów, czy zmiany są odwracalne? Póki co, danych brak.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
aha, no to słodko^^ dobrze, że mi te głodówki nie wypalały, bo nie wiem, co by było. Tymczasem podsumowanie dnia dzisiejszego. Miska prawie mi się udała. wydaje mi się, że odchyły są, że tak powiem w normie. mam straszne wyrzuty sumienia co do tego ostatniego posiłku (właśnie teraz go szamam), w końcu "lekarz" zabronił^^
warezywa: brukselka, marchewka, cebula, papryka
napoje: woda, kawa, zielona herbata, napar ze skrzypu
suplementy: tran w kapsułkach, magnez
co do ćwiczeń to zrobiłam ćwiczenia z piłką dla początkujących (ale wyciskanie płasko powtarzam 30 razy, dodałam pompki (po 10, co dobo więcej nie dam rady) i 15 zwykłych przysiadów. Czy wejście na siódme piętro z 2 butelkami pięciolitrowej wody też sobie mogę wliczyć?:P. Ale tak szczerza bardzo się przy tych ćwiczeniach nie napociłam. Robię coś źle?




Zmieniony przez - kebula w dniu 2013-04-07 21:15:42

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
trochę boję się tych makaronów i kasz...ze względu na cerę. Jak przestałam to jeść to już nie mam problemów z trądzikiem. Z tym, że nie jestem pewna na stówę, że to wina glutenu. No i druga sprawa, nie wiem jak to zrobić, żeby nie zeżreć całego opakowania^^ (tak, makaron też uwielbiam, potrafię zjeść tony)

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Daj bardziej szczegółowe wypiski - czyli ile powtórzeń, ile serii zrobiłaś. Wtedy będzie można ocenić postępy. Wnoszenie butelki się nie liczy, tak samo jak czyjaś praca fizyczna oprócz treningów ;> A na problemy ze zjedzeniem całego opakowania makaronu - chyba nie gotujesz na raz całej paczki? Gotuj tyle ile masz zjeść i po sprawie Glutenu nie ma np w ryżu i kaszy jaglanej, gryczanej.

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Bull Administrator
Ekspert
Szacuny 920 Napisanych postów 55283 Wiek 50 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 336117
trochę grubasek ale da się z niej laskę zrobić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
cholera, jestem najlepszym obalaczem mitów- nieżarcie słodyczy, ziemniaków i makaronu nie pomaga, byle jaki ruch również nie pomaga, jedzenie ostatniego posiłku ok 4 godz przed snem również zawiodło. I niech ktoś mi jeszcze spróbuje powiedzieć, że odchudzanie jest proste

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Nowa niewiedząca wołająca o pomoc ;p

Następny temat

Do oceny

Wiecej