Szacuny
0
Napisanych postów
287
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3081
jeżdze na rowerze dziennie ok.20km 3\4 to teren. Mam troche tłuszczyku i chciałbym to spalic\przerobic na miesnie czy jazda na roweze mi wystarczy?? Moze czyms to wspomuc (tylko cos dobrego niepsujacgo zdrowia)?co proponujecie?
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Ja jestem po aerobach spompowany i juz mysle o prysznicu i nie mam sily sie spinac wiec robie przed pozatym wydaje mi sie ze tak lepiej jest.
Np zrobione brzuszki a potem np trucht dobrze wycina bebzol w miejscach cwiczonych.
Pozdrawiam. Tomek
Moderator działów: aktualności & sporty ogólnorozwojowe
"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
Wiele tego juz bylo napisane.
Jesli chodzi o rower - to jest ok, natomiast staraj sie te 20 km przejechac w srednim tempie i w miare mozliwosci bez przerw !
Jesli wyjdzie Tobie z tego godzinny trening aerobowy to bedzie dobrze, pamietaj aby sie nie objadac przed ta jazda ostatni posilek najlepiej bialkowy niech bedzie, po treningu tez nie uzupelniej od razu WW.
Pij duzo wody, rob spiecia brzucha (najlepiej przed ta jazda rowerem na pusty zoladek)
Jesli chodzi o suplementacje - musisz odwiedzic dzial o tej nazwie (do spalania sa przydatne fat burnery, l - karnityna z rzeczy bardziej bezpiecznych oraz mocniej dzialajaca ale tez bardziej ryzykowna w stosowaniu ECA)
Pozdrawiam. Tomek
"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja pamiętam ze pos ostrej jeżdzie ( zabudowania miejskie ) , cały czas przyspieszenie i hamowanie - po 30min ledwo oddech łapałem. a czworogłowe i łydki rosły powoli ale systematycznie.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
przede wszystkim kondycha - konska kondycja na medal....
a miesnie - glownie lydki i uda.....
brzuch.....niepamietam kiedy ostatnio wystawal mi bebenek....
przy jezdzie wyczynowej - rece tysz sie wyrabiaja - przede wszystkim "uscisk" kowala....))
a tak poza tym to wiekszosc kolarzy to loodzie szczupli i zylasci.....))
Szacuny
26
Napisanych postów
30570
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
49854
spox poparcie poparciem ale to szczera prawda w moim przypadku tak bylo jeszcze nie chodzilem na silke a jezdzilem full na rowerze i nogi troszke sie bardziej rozrosly niz gora
Pozdrawiam. Tomek
"Na tyle jesteś dobry, na ile jest dobry twój najsłabszy punkt"