help :)

cze mam 14 lat waże 55 kg mam hankle po 10kg bardz prosze zebyście mi ułożyli jakiś plan 3 razy w tygodniu(jak jest to możliwe to niech każdy wytłumaczy mi poszczegulne ćwiczenie).Moim celem jest poprawienie sylwetki i siły :)

14 lat... Jak, dla mnie to troche malo... (chyba nie tylko dla mnie)... Mozesz zaczac cwiczyc, ale nie polecal bym tego w tym wieku... Rowniez polecal bym basen, park (bieganie), sporty walki tez wskazane... Nie zaczynaj tak wczesnie cwiczyc bo to naprawde nie ma sensu... Ty jeszcze rosniesz...

1.za wcześnie na ćwiczenia, wex sie za jakieś ogólnorozwojówki, a najlepiej zapisz sie na basen
2.nikt Ci gotowca nie ułoży, jak już to poczytaj, sam cos ułóż to my ocenimy i ew. poprawimy
3.jesteś za młody
4.jestes za młody
5.choć w ostateczności jednak możesz ćwiczyć, ja w Twoim wieku to już ostro ćwiczyłem zacząłem jeszcze przed 14-tką no ale nie radze tak zaczynać jak ja, lepiej z ćwiczeniem poczekaj 2-3 lata a narazie to najlepiej basen

wiek na silownie to min 16 lat.poza tym czlowieku daj sobie spokoj bo tymi 2 hantelkami to nic nie zdzialasz.zapisz sie na jakies inne treningi,np sztuki walki.najpierw nauczysz sie nap*****lac a potem do***iesz na pakerce:-] no i oczywiscie wtedy bedziesz krolem na osiedlu

jeszcze musze dodac ze nie wierz w to ze jakis 14 latek ktory zapisze sie na silke bedzie robil ogolnorozwojowke.zawsze tak jest jak sie zobaczy starszych kolegow ktorzy targaja zelastwem,wtedy chce sie tak samo...mimo ze jest sie jeszcze dzieckiem.pomysl o tym,zebys pozniej nie zalowal ze nie urosles lub rozwaliles sobie stawy.

Oki THX a jak bym ćwiczył dziennie hanklami ba biceps i triceps tak żeby mieć tylko większą siłe bo oto mi głównie chodzi?? czy by to bardzo wpływało na mój wzrost ??

nie bedzie wplywalo na Twoj wzrost.poza tym mow hantle nie hankle.na wzrost moga wplywac cwiczenie obciazajace kregoslup.daj sobie spokoj z tymi hantlami.zapisz sie na cos albo rob lepiej pompki.

Jak bedziesz codziennie cwiczył to Ci zmaleje, gwarantuje to (oczywiście po jakimś czasie), bo mam na to przykłąd (kumpel) któremu biceps zmalał bo go robił codziennie, a mi urósł i mi nie chciał uwierzyć że robie go 1x w tygodniu

EDIT: a pozatym ćwiczenie tylko na łape jest bezsensu

Zmieniony przez - LukaszF w dniu 2005-03-14 21:20:39

znajac domowych zapalencow ktorzy maja 2 hantelki i mysla ze zrobia z siebie schaba,to nie dosc ze cwiczylbys codziennie to samo(pomijajac cwiczenia i technike) ale robilbys setki powtorzen.znalem takiego przyrostow nie mial zeby nie bylo watpliwosci

posluchaj starszych kolegow- chlopy dobrze prawia
Jak juz jestes takim mocnym zapalencem, to najlepiej zapisz sie na jakas sztuke walki bo po primo: dobrze cie rozciagnie a sekundo: w takim wypadku dobrze przygotuje do stalych, wieloletnich pozniej terningow
Przy okazji poznasz nowych ludzi i Cie nikt pozniej nie ruszy
Lepiej poczekac te 2-3 lata niz pozniej przez cale życie cierpiec

i tym milym akcentem cobra podsumowal wszytsko co mowili inni i mam nadzieje przemowil autorowi do rozsadkuteraz juz chyba nei ma watpliwoscipozdrawiam

No to mie przekonaliście :)