Waga : 61
Wzrost : 169
Obwód w biuście : 86
Obwód pod biustem : 74
Obwód talii w najwęższym miejscu : 70
Obwód na wysokości pępka : 77
Obwód bioder : 93
Obwód uda :56
Obwód łydki : 38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, nogi
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust, brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) siłownia 5x w tygodniu
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka w różnej postaci + kanapka
Co lubisz jeść na obiad : mięso + warzywa + ryż/kasza/makaron
Co jako przekąskę : orzechy, warzywa
Co jako deser : odżywka białkowa z orzechami
Ograniczenia żywieniowe : nabiał (?)
Stan zdrowia : dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, snowboard
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : obecnie odżywka białkowa i tabletki anty, dawno temu: glukozamina, hmb, clenburexin (ale tylko parę dni bo mój żołądek wariował), detox, więcej grzechów nie pamiętam;)
Stosowane wcześniej diety : diety 1000kcal, dawno temu kapuściana, ostatnio dukana
Witam wszystkie Ladies
Postanowiłam przestać się wygłupiać i wziąć się na poważnie za siebie. Jak widać w ankiecie za sobą mam mroczną przeszłość, a przed sobą - mnóstwo pracy. Zdaję sobie sprawę, że nie za mądrze podchodziłam do tematu odchudzania. Po wybryku z dukanem (przez chwilę było pięknie) postanowiłam, że teraz to już tylko chudnę zdrowo. SFD jest źródłem ogromnej wiedzy i od jakiegoś czasu czytam intensywnie podstawy chyba już ogarnęłam i od miesiąca staram się ćwiczyć najlepiej jak potrafię, ale efektów nie widać. W związku z tym proszę o wskazówki co zmienić.
Trening
Na siłownię zaczęłam chodzić prawie 3 lata temu, ale z motywacją bywało różnie. Jak była to ćwiczyłam obwodowo + aeroby. Jak nie było to same aeroby, a jak przyszła sesja to zdarzało się, że w ogóle nic przez kilka tygodni. Jakiś czas temu zaczęłam ćwiczyć aeroby na zmianę z treningami siłowymi (osobno na nogi, plecy i klatkę), ale nie trwało to długo. Później trafiłam na forum, czytałam przez tydzień w każdej wolnej chwili i ułożyłam sobie nowy trening i dietę.
Trening ułożyłam na podstawie przykładów treningu obwodowego z sfd. Ćwiczyłam tak przez miesiąc 3 razy w tygodniu (3 obwody) i dodatkowo 2 razy w tygodniu brzuch + aeroby (przede wszystkim orbitrek, bo bieżnia i rowerek podobno spychają tłuszcz między włókna mięśniowe). Powtórzenia i obciążenia są wpisane z ostatnich treningów. W ostatniej serii często jest mniej powtórzeń, bo się staram podnosić coraz więcej, a to nie takie proste.
W pierwszym tygodniu po treningu siłowym próbowałam robić HIIT (tylko 5 min) ale później zrezygnowałam, bo się czułam zbyt zmęczona. HIIT bym jednak z powrotem chętnie robiła, bo daje po dupie;) ale aerobów nie znoszę. Na maszynach wytrzymuję pół godziny i umieram z nudów. Ostatnio wybrałam się na fitnes, żeby ich uniknąć i chętnie bym sobie to tak właśnie zostawiła i np. po nich dodała HIIT.
Dieta
Wcześniej bywało różnie, przeżyłam całe mnóstwo efektów jojo i nie mam się raczej czym pochwalić w tym temacie. Od miesiąca jem 1800 kcal, po 150g białka i węgli, 67g tłuszczu. W dzienniku jakiejś dziewczyny doradzałyście jej odstawienie nabiału i postanowiłam też to wypróbować, bo od kilku lat mam problemy z jelitami, a jadłam tego sporo. No i wydaje mi się, że pomogło. 3 tygodnie wytrzymałam i zrobiłam sobie sernik oczywiście dietetyczną wersję;) nie służył mi, więc znów nie jem nabiału. Są na to jakieś badania?
Wklejam przykładowy jadłospis przy założeniu, że trening robię między pierwszym a drugim posiłkiem, bo zwykle tak to właśnie jest.
Przez miesiąc udało mi się utrzymać założoną kaloryczność i rozkład btw oprócz 2 dni - w jeden nie dałam rady tyle w siebie wcisnąć, bo opuściłam jakiś posiłek, a w drugi były urodziny babci
A teraz gwóźdź programu - prawdziwy dowód, że mi zależy - czyli inwazja ludzików michelin (Zdjęcia sprzed miesiąca, ale zupełnie nic się nie zmieniło)
Ale wstyd
No i na koniec tego eseju napiszę, o co mi chodzi Fajnie mi się ćwiczy i polubiłam zdrowo się odżywiać, w sumie nie wyobrażam sobie, żebym miała wrócić do dawnych zwyczajów. Chciałabym tylko, żeby zaczęło być widać jakieś efekty moich starań. Moim celem jest płaski brzuch z zarysem mięśni Wiem, że sama też bym w końcu doszła do tego, jak to zrobić, ale Wasza pomoc bardzo by mi pomogła. A więc proszę, pomóżcie Co teraz, zmienić dietę, trening, czy jedno i drugie?