gienus12 - mass and strenght

gienus12

za namową jednego z użytkowników forum (Dzięki K_PS ) postanowiłem się zgłosić do Państwa Ślicznych , w celu zweryfikowania tego jak się ma moja sylwetka, czy nadaję się wogólę do sportów sylwetkowych i czy to ma sens..

Powodzonka, będę wpadał!

Atakuj chłopaku!

No , jest was trochę :)
I Z rańca szybki skok do kauflandu, kupiłem to co powinno być na moim talerzu , po przeliczeniu wychodzi dużo taniej niż jak jadłem przez ostatnie pare miesięcy masy, podjadanie wieele kosztuje, naprawdę. Dokupiłem olej lniany którego nigdy nie miałem . Zaraz śniadanie , dzien wolny to pospałem. Wieczorem wypiska po treningu

Suple też zamówione, podstawy jakieś, bo pusto na półce, a z Allnutrition jeszcze nic nie miałem, to będę miał


Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-11-13 11:46:43

Obserwuję ;d

Lniany w smaku jest koszmarny.

a nie wiem, zapomnialem do posilku dolać to z łyżki chlapnąłem i przepiłem wodą ,nie czułem nic

ja lniany wlewalem do pol szklanki z cola zero i chlup do ryja - tylko smak coli czuc

o, widzisz też wyjście. Trzeba sobie radzić:) ale ja pewnie bede i tak polewał posilek, bo lubie bardziej "mokre " posiłki, łatwiej mi wchodzi.. Chociaż dzisiaj jestem głodny cały czas no ale cóż hehe

Noi leci wypiska z dziś . Poszły nogi i łydki

Nogi :
Przysiad ze sztangą
110kg x 6 serii x 10 powtórzeń
Wyprosty podudzi siedząc
7 sztabek x4 serie x 12 powtórzeń
Przysiady na hack maszynie
40 kg x 12
60kg x 12
80kg x 8

Uginanie podudzi leżąc
5 sztabek x 12
6 sztabek x 10
jw
Martwy ciąg na prostych nogach (objaśnienie w podsumowaniu będzie)
60kg x 10 x 3 serie

Łydki (ciężaru nie wiem ile nakladalem)
wspiecia na palce stojąc
3serie x20
wspięcia na palce siedząc
3 serie x20

Dieta : 600g kury,30g masła orzechowego, 30g oleju lnianego , 275g ryżu basmati, 200g twarogu,5 jaj,30g rodzynek,jabłko,warzywa ,100g płatków owsianych ,3 kromki chleba razowego

Suplementacja : Wit c, lecytyna,50g vitargo , 30g izolatu, 15g bcaa,10g kreatyny,5g aakg , 5g beta alaniny

Podsumowanie : Dzisiaj rozpocząłem plan, obniżka kalorii spowodowała u mnie obcinke siły i energii ,ale organizm się przyzwyczai pewnie :).
Co do martwego ciagu, nie robiłem nigdy praktycznie tego ćwiczenia, boje się o lędźwia stąd mały ciężar, będę progressował i sprawdzał ile mogę , nie chce kontuzji , a kontuzja kręgosłupa by mnie wykluczyła całkowicie.
Jedzonko fajne ,głodny chodzę trochę , ale ogólnie ok :) .
Brakuje w suplementacji glutaminy, bo jej nie posiadam, zamówiłem dziś .
Kolejny trening wypada we wtorek.. musze pomyśleć czy nie lepiej iść w niedziele, przekalkulować . Jutro to zrobie bo 3 dni offu mi nie pasują .. Pozdro.

Zdjęcia : Omlecik się nie dał okiełznać i sę rozpadł hehe :).






Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2015-11-13 22:39:18

Tego gościa skądś kojarzę śledziłeś mój dziennik za co dziękuję i teraz ja będę pilnie obserwował Twoje przygotowania

powodzenia !