fsl - Dziennik Treningowy

Co za dzień!
Zaczął się fatalnie - mały psychiczny rozp******... Myślałem, że już nic nie uratuje tego dnia. Pomyślałem sobie, że skoro psycha w strzępach to czemu nie dobić też ciała... I w ten oto sposób wyszedł mi bardzo ciekawy trening. Do boxa pojechałem rowerem zatem dodatkowo wpadło 2x10km do i z boxa

MET-CON
Na zajęciach tak wyszło, że byłem sam... sam jeden na polu bitwy - zasłużyłem tym na nazwanie WODa moją ksywką :D
21-15-9-15-21
DL 100kg
WBS 20lbs
HSPU z poziomu 0
Co rundę kółko biegu dookoła boxa

TC ustawiony na 30min - nie zmieściłem się ale dociągnąłem do końca - wyszło około 35 minut... Dojechały "funtowe" piłki i WBS poszły na nowiuteńkiej nie odkształconej kuli :D Rozdziewiczyłem ją ;D 20lbs (9kg) była odczuwalnie lżejsza... pierwsze 4 rzuty poszły nad target bo zwykle rzucałem 10kg. Najgorszy dla mnie był bieg - tu straciłem najwięcej czasu.
Po Met-Conie zostałem jeszcze na zajęciach BASIC

Swing on bar 3x8
Pullups 5x3
Bench Press 5x5 60kg

5RFT
30x Air Squat
15x Jumping Pullups

Na czas jakoś nie zwróciłem uwagi...
Co ciekawe po wszystkim czułem się świetnie :D

I to się chwali sam na polu bitwy i dał radę a trening zawsze poprawia samopoczucie

Dzisiaj odczuwalne lekkie zmęczenie materiału - głównie dół pleców...

HSPU z poziomu 0
4x12 unbroken
Butterfly Pullups
4x5 unbroken

3RFT Rx 60/40
12x PCL
9x Front Squat
6x Push Jerk
3x Bar MU / C2B

HSPU na luzaku - bardzo się poprawiłem w tym ćwiczeniu
Butterfly jeszcze nie idzie, nie potrafię połączyć w serie 2 ruchów więc każdy robiłem jako osobny ale bez puszczania drążka - z czasem je połączę :)
łerkaut fajny ale fronty bardzo mi ciążyły - dolny odcinek pleców dokuczał przy każdym powtórzeniu...
Po treningu jeszcze kilkanaście podejść do chodzenia na rękach i próby utrzymania handstand bez ściany - jest coraz lepiej.

Kolejny mocny dzień treningowy - mimo zmęczenia wyszedł świetnie.

Front Squat 8 min to find heavy triple
60/70/80/90/100/105/107,5

21-18-15-12-9-6-3 Rx 22,5kg TC 15'
One hand DB power snatch
12m one hand over head DB walking lunges

Fronty do 100kg szły lekko, 105 wszedł ciężko, podejście do 107,5 niestety skończyło się na 2 powtórzeniach...
Łerkaut solidny - wspomnienia z OPEN i rwania hantelką Całość zamknięta w 12:57

Jak odsapnąłem to jeszcze trochę samodzielnych prób chodzenia na rękach - założyłem sobie dzisiaj przejść na rękach 3 długości boxa - w jedną stronę jest jakieś 25m więc w sumie wyszło 75m na rękach... w miejscu gdzie upadałem ruszałem dalej i tak w kółko... Najwięcej za 1 podejściem udało mi się przejść jakieś 6-7 metrów Na zmęczonych dogrzanych barkach czuje się stabilniej niż na świeżaka - a dzisiaj barki solidnie się dogrzały

Teraz czas na 3-dniowy rest za miastem - pakuję torbę i z samego rana ruszam na wioskę, nad jezioro... czas się trochę zregenerować

No 75mb na rękach to na bogato

Jak chodzisz na rękach, to pracujesz nad sztywną pozycją tułowia i nóg? czy lecisz byle iść?

FighterX

Jak chodzisz na rękach, to pracujesz nad sztywną pozycją tułowia i nóg? czy lecisz byle iść?

Cały czas staram się trzymać spięte ciało - unikam "skorpiona" jednak "banan" od czasu do czasu jest. Obecnie walczę z zadzieraniem głowy do góry, co lekko psuje całość sylwetki.

Super, to ważne by walczyć o poprawną pozycję :)

Dzisiejszy dzień zniszczył moje nogi...

Do południa zaliczyłem 45km na rowerze w terenie.

Po południu Crossfit:

HSPU 4x12 unbroken z poziomu "0"
Strict Pullups 5x5

21-15-9 Rx 50kg TC 4'
Front Squat
HRPU
1 min REST
15-12-9 Rx 60kg TC 4'
Front Squat
Ring Dips
1 min REST
12-9-6 Rx 70kg TC 3'
Front Squat
HSPU

Jak tylko spojrzałem na tablicę wiedziałem, że druga część będzie dzisiaj śmiertelna !! I tak było... Nogi jak z waty na frontach - nie ma co komentować... żadna runda nie skończona w założonym TC... Do HSPU nawet nie doszedłem :D
Za to pierwsza część rewelacyjnie :)

Jutro rest - nogi muszą odpocząć

Jak zobaczyłam Twoją minę na workoucie to wiedziałam, że albo dzisiaj miałeś hardkorowe rolki albo rower . Ale będziesz tak te nóżki hartował to w końcu nawet nie poczujesz takich frontów .