Cześć dziewczyny.
Jestem tu nowa i potrzebuje WASZEJ pomocy. Ciesze się, że trafiłam na to forum. Super poznać takie pasjonatki ja WY. I z góry dziękuje za wszystkie informacje.
Jeśli chodzi o mnie to chciałabym ukształtować swoją sylwetkę. Nie ma za dużych problemów z wagą. Przy wzroście 169 ważę tak 55-58 kg ( waga stała tak od 5lat- ). Także waga aż tak dużo się nie zmienia.
Właśnie na potrzeby tego forum zrobiłam fotki i widzę, że jest fatalnie Normalnie wstyd Myślałam ze lepiej wyglądam.. znaczy wyglądam lepiej w ubraniu.. może dlatego nie lubię mojego ciała...
Piersi hmm dzieżko to tak w ogóle nazwać - rozmiar 70A …..... chude ramiona i cala góra . Dół rozmiar 38 lub 40. Uda i tyłek masakra.. cellulit na pośladkach ( widoczny najbardziej jak je spinam)
Ćwiczę moim zdaniem sporo ale wiem już ze źle.
. Od 5 lat chodzę regularnie na fitness z ok 3- 4 razy w tygodniu czasem 5 . I właśnie to mnie boli najbardziej Tyle lat i czasu i zero wyników. To wszystko mnie zmotywowało aby tu napisać.
Dieta: ogólnie nie stosowałam konkretnych diet. Na pewno się nie głodzę bo nie nadaje się do głodówek. Rano pije codziennie na czczo sok z marchwi i buraka (ok. 200-300 ml) i jem owoc ( np. duże jabłko) Po pól godziny jem „ dobre „węglowodany np... kasze gryczana, jaglaną, pęczak, ryż brązowy, makaron durum 100 gram ( od tygodnia jem 50gram ) do tego orzechy, migdały i cynamon.
Nie łącze węglowodanów z białkami zwierzęcymi. Obiad zazwyczaj mięsko lub rybka na parze +warzywa na parze. Jem co 3 godziny. Odżywiam się już tak z 4 lata.
Jedyny mój grzech to taki, że przez 2-3 lata jadłam ostatni posiłek o 17 i później trening 18-20 i nic ( chodze spac o 23-23.30) Od 2-3 miesięcy zmądrzałam i jem wieczorem kolo 20 twarożek 150-200 gram + warzywko.
W ogóle pracuje 8-16 trening zawsze tak 18-20 i dlatego jest problem z tymi kolacjami ( boję się ze o 20 to późno na większy posiłek)
Nie pije słodkich napojów, słodycze jem max z 2 razy w miesiącu, zero fast food, zero smażonego, zero masła, chleb z raz w tygodniu ( uwielbiam kasze i ryz )
Ogólnie myślałam, że jem malo ale jak dziś wrzuciłam diete do dziennika to się przeraziłam.. ponad 2000 kcal ehh ( z tego prawie 670 kcal rano )
te śniadania to chyba takie duże wychodzą przez orzechy..
Nie mam jeszcze wagi kuchennej wiec w dietce ilość orzechów z rana jest na oko ( znalazłam jakieś przeliczniki w googole. ) Jem ich tak razem z migdałami z10-12 szt
. Najgorsze jest to ze nie wiem ile wczesnej jadłam ale ogoleni tak samo. Bynajmniej podobnie Teraz dochodzi 200kcal na wspominałam wyżej kolacje ( twarożek +warzywko)
policzyłam zapotrzebowanie i jest 1692 kcal
Nie wiem co mam robić... W sumie z wagi to chyba nie ma co gubic ( chociaż może by z 2 kilo się przydało)
Ok Wypełniam dane. Wrzycam zdjecia i diete dzisiejszą i proszę o opinie:
Wiek: 26
Waga: ~56-57
Wzrost: 169
Obwód w biuście: 80
Obwód pod biustem: 76
Obwód talii w najwęższym miejscu: 70
Obwód na wysokości pępka: 88
Obwód bioder: 94
Obwód uda: 54
Obwód łydki: 33
W którym miejscu najszybciej tyjesz: uda, pośladki
W którym miejscu najszybciej chudniesz: piersi, ramiona
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) 4 x fitness -
pon -interval 1godz
wt - step 1godz
czw ABS
sob ABS
Co lubisz jeść na śniadanie: ryż brązowy, kasza gryczana, jaglana, płatki żytnie, makaron z mąki durum
Co jako przekąskę : marchewke, peski dyni lub słonecznika
Co jako deser : -słodycze z 2x w miesiącu
Ograniczenia żywieniowe : staram się nie łączyć węglowodanów z białkami zwierzęcymi
Stan zdrowia : dobry: ogólnie jestem teraz diagnozowana - podejrzenie PCOS ( brak okresy pół roku)
Preferowane formy aktywności fizycznej: aeroby ( bieżnia, rowerek), fitness.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : ostatnio dostałam Euthyrox N 25 + pigulki Mercilon
Stosowane wcześniej diety : info wyżej
<img src="">
Zmieniony przez - euforiaa2 w dniu 2011-03-29 22:42:37