1. Fronty R4
4x60kg / 4x80kg / 4x100kg / 4x130kg / 4x150kg / 6x135kg / 8x120kh
2. SQ High bar 10/8/6/6/6
10x100kg / 8x120kg / 6x140kg / 6x140kg / 6x140kg
3. Wykroki ze sztangą 12/10/8/8/8
wypychanie nóg na maszynie
4a. Uginanie leżąc 4x8
8x50kg / 8x60kg / 8x60kg / 8x60kg
4b. MCNPN z hantlami 4x10 3s faza neg
10x34kg / 10x34kg / 10x34kg / 10x34kg
+10min wchodzenia po schodach
dzisiaj trening po egzaminie, akurat była okazja się wyżyć, bo wleciały nogi
fronty nawet lekko, myślę, że 160-165 jest w zasięgu na tą liczbę powtórzeń o ile nie będzie problemu, że sztanga poleci, dzisiaj było ok, tylne w wersji HB też dobrze weszły, chociaż jeszcze odczuwałem ten bark przy nich
dalej zamiast wykroków skorzystałem z okazji i zrobiłem wypychanie na maszynie, bardzo fajnie weszło! ugiannia z mcnpn niestety nie udało się zrobić w łączonej, bo maszyna była w chooy daleko od stanowiska z hantlami, a tam gdzie stała były panele, więc nie bardzo chciałem tam w ogóle brać hantle i zrobiłem oddzielnie
na końcu jeszcze 2 obwody na łydki i jako cardio 10min wchodzenia po schodach na maszynie, lało się ze mnie chyba już po 2min, tętno nie wiem jakie miałem, ale moment wskoczyło wysoko, więcej jak 10min chyba bym nie dał rady mimo, że tempo nie bylo jakieś mega to skurcze w doope mnie już łapały, a pod koniec jeszcze kolka