eh ja kto pokonac ?

siemka sluchajnie jakos dwa miesiace temu dziewczyna moja zemdlala strasznie si e tym przyjolem i zdenerwowalem ( jest wszystko okje z nia ) ale od tego czasu ja mam jakeis kwrety ze sie zle czuje i ze mdleje ... takie typowe psychiczne wkrety np. jak jestrem w srod przyjaciol i tak dalej jest ok a jak sam jestem albo jade autobusem wysaje mi sie ze mi slabo i ogolnie taki zestresowany jestem barzdo caly czas wiecie jak to pokonac ? jak sobie o tym przypinam znow mi zle ... jakbym powietrzea nie mogl zlapac .... eh
a oglnie ciwcze i zawsze tryskalem energia dalej ja mam ale mowie wam te wkrety mnie mecza .... do psychologa isc ?

ile masz lat?
czy te omdlenia zdarzają się gdy długo stoisz?

ja nie mdleje tylko misie wydaje ze zaraz zemdleje tak wiesz psychicznie sie denerwuje tym ze jak to sie stalo moejj dziewczynie to mnie tez sie moze stac .... a lat mam 21

sorka za pisownie ale szybko pisze bo sie spiesze ....

To jednak do Psychologa proponuje bo wydaje mi sie ze to ci siedzi w podswiadomości i masz lęki jakies związane z "przygodą" twojej dziewczyny

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2004-07-13 18:33:23

równiez polecam psychologa

cukier , tarczyca , serce .... moze do rodzinnego
chyba ze jakies takie psychiczne ...
dobrze nei kumam o so hosi..

Jo ino tyż