ma ktoś doświadczenie z takimi drążkami naściennymi?
...
Napisał(a)
cześć, do tej pory podciągałem się w na drążku w futrynie do drzwi, ale trochę mi tam za ciasno niestety. mieszkam w bloku - czy da się w mieszkaniu zamontować drążek do sufitu lub do ściany, tak żeby nie odpadł razem z sufitem/ścianą ;D? ważę jakieś 90kg, ale czasem podciągam się z obciążeniem, czyli do 120 kg musiałby udźwignąć (musiałby zostać na miejscu, a nie odpaść)
ma ktoś doświadczenie z takimi drążkami naściennymi?
ma ktoś doświadczenie z takimi drążkami naściennymi?
...
Napisał(a)
Drążek jest jednym z podstawowych elementów treningu z wykorzystaniem ciężaru własnego ciała. Można go określić, jako metalowy pręt o różnych kształtach, który mocowany jest do sufitu lub do ściany, ewentualnie futryny drzwiowej. Wykorzystywany jest do treningu mięśni, pleców, bicepsów, oraz do poprawy ogólne sprawności i wytrzymałości mięśni. W odpowiedni sposób wykorzystany może również pomóc w budowie siły tych mięśni.
Bez wątpienia chcąc trenować w domu, drążek będzie niezbędny. Problem jednak na pewno będzie z jego zamontowaniem. Z kolei ryzyka jego wyrwania w trakcie treningu nie jesteśmy w stanie wyeliminować. Zawsze będzie ono istniało, szczególnie, przy podciąganiu swojej masy ciała wraz z obciążeniem dającym łączną sumę 120 kg masy. W takiej też sytuacji istotne będzie to, aby podciągać się o prostych nogach. Zniweluje to ryzyko upadku z wysokości na kolana, co mogłoby skończyć się bardzo poważną kontuzją i wyeliminować na wiele miesięcy z aktywności.
Warto przemyśleć, czy jest sens inwestować w sprzęt domowy. Po roku treningów prawdopodobnie i tak stwierdzić, że na profesjonalnej siłowy osiągniesz o wiele lepsze wyniki, co zdecydowanie jest prawdą. Jeżeli jednak jesteś zdecydowany, to nie ma sensu kupować najtańszego sprzętu, ale też nie przepłacać. Montowanie go w suficie wydaje się mało funkcjonalne. Ograniczy to możliwość maksymalnego podciągnięcia, ponieważ sufit będzie nam w tym przeszkadzał. Poza tym prędzej, czy później poluzuje się on w suficie i wypadnie.
Bez wątpienia chcąc trenować w domu, drążek będzie niezbędny. Problem jednak na pewno będzie z jego zamontowaniem. Z kolei ryzyka jego wyrwania w trakcie treningu nie jesteśmy w stanie wyeliminować. Zawsze będzie ono istniało, szczególnie, przy podciąganiu swojej masy ciała wraz z obciążeniem dającym łączną sumę 120 kg masy. W takiej też sytuacji istotne będzie to, aby podciągać się o prostych nogach. Zniweluje to ryzyko upadku z wysokości na kolana, co mogłoby skończyć się bardzo poważną kontuzją i wyeliminować na wiele miesięcy z aktywności.
Warto przemyśleć, czy jest sens inwestować w sprzęt domowy. Po roku treningów prawdopodobnie i tak stwierdzić, że na profesjonalnej siłowy osiągniesz o wiele lepsze wyniki, co zdecydowanie jest prawdą. Jeżeli jednak jesteś zdecydowany, to nie ma sensu kupować najtańszego sprzętu, ale też nie przepłacać. Montowanie go w suficie wydaje się mało funkcjonalne. Ograniczy to możliwość maksymalnego podciągnięcia, ponieważ sufit będzie nam w tym przeszkadzał. Poza tym prędzej, czy później poluzuje się on w suficie i wypadnie.
Moderator działu Odżywianie
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
popytaj w dziale keltona- tam dobiąra ci najlepiej
Doradca w dziale Alternatywna Droga
Instruktor Sportów Siłowych
Dietetyk
...
Napisał(a)
tam mi będą wciskać swoje wyroby za miliard, a ja chciałem zapytać przeciętnych trenujących na czym trenują ;)
1
...
Napisał(a)
podstawowy drazek nie powinien byc drogi, poszukaj tez u marbo ja miałem z tego cały sprzet i był ok. Co do wytrzymalości, to jesli ci nie szkoda wiercic w suficie/scianie 4-6 kołków rozporoych to bez problemu wytrzyma
Doradca w dziale Alternatywna Droga
Instruktor Sportów Siłowych
Dietetyk
...
Napisał(a)
Montowałem kilka do sciany, jeden do sufitu.
Wg mnie sposób montażu jest duzo wazniejszy niz sam drazek, ktory zreszta sam tez robilem (spawalem z półproduktow ze składu żelaznego).
Montaż do sufitu powoduje działanie dużo wiekszych sił "wyciągajacych" kołki - u mnie 4 kołki w betonowym stropie 10x100 (wytrzymalosc oceniam na grubo powyzej 100kg).
W jednej z wersji do ściany zabetonowalem śruby w otworach na odwrót pozostawiajac kawalek gwintu na zewnatrz.
Generalnie polecalbym rozwiazanie sufitowe, najlepiej od razu z "oczkiem" posrodku drażka lub czyms podobnym co umozliwi montaż wyciagu górnego doslownie w kilka sekund (3 karabinki, kawalek liny i bloczek budowlany).
Wersja scienna może powodowac że obciążenie nie bedzie miało jak się poruszac (ściana).
Wg mnie sposób montażu jest duzo wazniejszy niz sam drazek, ktory zreszta sam tez robilem (spawalem z półproduktow ze składu żelaznego).
Montaż do sufitu powoduje działanie dużo wiekszych sił "wyciągajacych" kołki - u mnie 4 kołki w betonowym stropie 10x100 (wytrzymalosc oceniam na grubo powyzej 100kg).
W jednej z wersji do ściany zabetonowalem śruby w otworach na odwrót pozostawiajac kawalek gwintu na zewnatrz.
Generalnie polecalbym rozwiazanie sufitowe, najlepiej od razu z "oczkiem" posrodku drażka lub czyms podobnym co umozliwi montaż wyciagu górnego doslownie w kilka sekund (3 karabinki, kawalek liny i bloczek budowlany).
Wersja scienna może powodowac że obciążenie nie bedzie miało jak się poruszac (ściana).
1
Knowledge is a steering-wheel
Stubbornness is a fuel
6I9
...
Napisał(a)
Witam,
mój drążek do sufitu wytrzymał kilka tygodni, któregoś dnia obsunął się z jednej strony i to już koniec. Montowany był przez fachowców , do belki sufitowej. Ci pracownicy też go testowali, a jeden z nich na pewno ważył nieco ponad 90 kg. Ja ważę ok. 75 kg. Dokręciłem go tylko , aby mieć pewność, że sam z siebie nie spadnie, mam zatem taką " instalację " na suficie.
Ostrzegam, wszystkie te drążki sufitowe, montowane do ściany, wielofunkcyjne w domu nie sprawdzają się , z drążków korzystajcie tylko na siłowni, albo róbcie jakieś alternatywne ćwiczenia, jak wiosłowanie, czy też clean & press hantlami.
Pozdrawiam.
mój drążek do sufitu wytrzymał kilka tygodni, któregoś dnia obsunął się z jednej strony i to już koniec. Montowany był przez fachowców , do belki sufitowej. Ci pracownicy też go testowali, a jeden z nich na pewno ważył nieco ponad 90 kg. Ja ważę ok. 75 kg. Dokręciłem go tylko , aby mieć pewność, że sam z siebie nie spadnie, mam zatem taką " instalację " na suficie.
Ostrzegam, wszystkie te drążki sufitowe, montowane do ściany, wielofunkcyjne w domu nie sprawdzają się , z drążków korzystajcie tylko na siłowni, albo róbcie jakieś alternatywne ćwiczenia, jak wiosłowanie, czy też clean & press hantlami.
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Jeśli masz warunki zamontuj na dworze. Ja chciałem w mieszkaniu ale stwierdziłem że szkoda mi wiercić w ścianach Żona też kręciła nosem wiec wybrałem rurkę na złomie zapłaciłem śmieszne pieniądze i zamontowałem za blokiem między dwoma drzewami i jest ok. Chyba że przeszkadzają Ci zmienne warunki na zewnątrz to możesz ryzykować z wierceniem w suficie/ścianie.Pozdrawiam daj znać jak poszło...
...
Napisał(a)
Drazek pomiedzy futrynami to lipa, lokcie nie maja miejsca by poruszac sie naturalnym torem przy podciaganiu nachwytem.
Jeszcze w tym roku bede montowal "Kelton Prowadnice do ściany HD18" ktore umozliwiaja montaz rozmaitych urzadzen - miedzy innymi drazka, ale tez wyciagow i innych p******ow.
Bede montowal w porothermie na kotwy chemiczne do pustakow.
Ekonomista: to nie byli fachowcy. Odpowiednio zamontowane kotwy chemiczne, nawet w suficie, maja taka wytrzymalosc na wyciaganie ze najwiekszy koks na swiecie moze sie smialo podciagac Wiem bo mam, tez w suficie. Robilem sobie sam a zaden ze mnie fachowiec.
Sprawdz czy masz montowanie na rozporowe kolki nylonowe - jesli tak to reklamacja u "fachofcuf".
Zmieniony przez - 6I9 w dniu 10/5/2017 10:07:14 AM
Jeszcze w tym roku bede montowal "Kelton Prowadnice do ściany HD18" ktore umozliwiaja montaz rozmaitych urzadzen - miedzy innymi drazka, ale tez wyciagow i innych p******ow.
Bede montowal w porothermie na kotwy chemiczne do pustakow.
Ekonomista: to nie byli fachowcy. Odpowiednio zamontowane kotwy chemiczne, nawet w suficie, maja taka wytrzymalosc na wyciaganie ze najwiekszy koks na swiecie moze sie smialo podciagac Wiem bo mam, tez w suficie. Robilem sobie sam a zaden ze mnie fachowiec.
Sprawdz czy masz montowanie na rozporowe kolki nylonowe - jesli tak to reklamacja u "fachofcuf".
Zmieniony przez - 6I9 w dniu 10/5/2017 10:07:14 AM
1
Knowledge is a steering-wheel
Stubbornness is a fuel
6I9
...
Napisał(a)
zerknij na daty, przez te 3 lata pewnie zdążył sobie już ten drążek zamocować
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Wszystko pod kontrola, daty sa mi znane, odpowiadam koledze bezposrednio powyzej a dygresja do Ekonomisty moze przydac sie tez innym
1
Knowledge is a steering-wheel
Stubbornness is a fuel
6I9
Poprzedni temat
Potężne "narzędzie" do zwiększenia energii za darmo!
Następny temat
Art Masa i siła bez splitu...
Polecane artykuły