jednak zdecydowalem sie na FBW.
Podamm plan jaki sobie wymyslilem, gdybyscie mogli ocenic, ale bez zbednych zmian. Jezeli jest ok dla poczatkujacego, to niech tak zostanie, ok?
3 razy w tygodniu (PN, ŚR, PT); 1 zestaw; większe partie - 3 serie, mniejsze - 2 serie; 8 - 12 powtórzeń na serie.
Każda seria w danym ćwiczeniu ze stałym obciążeniem.
Gdy uda mi się zrobić całe 12 powtórzeń w danym ćwiczeniu w każdej serii, to od nastepnej sesji robie z minimalnie wyzszym obciążeniem, itd... tak bedzie jakis postęp.
1. NOGI - przysiady ze sztangą na barkach (3 serie)
2. PLECY - wiosłowanie sztangą (3 serie)
3. KLATKA - wyciskanie sztangii w poziomie (2 serie)
4. BARKI - wyciskanie sztangi zza głowy (2 serie)
5. BICEPS - uginanie ramion ze sztangą (2 serie)
6. TRICEPS - wyciskanie "francuskie" jednorączz sztangielki w siadzie (2 serie)
Chce tak ćwiczyć przez jakiś czas i sprawdzać postępy, a gdy przyjdzie czas, to postanowie coś zmienić (może dodam jeszcze jeden zestaw dla urozmaicenia, itp...).
PS. dodać do tego ćwiczenia na brzuch lub nadgarstki? Czy może trzymać się podstawowych partii i narazie resztą się nie przejmować?
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 23
Waga: 67
Wzrost: 179
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: dopiero zaczynam
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): sztanga, sztangielki, ławeczka
Dieta: staram sie zdrowo i dużo jeść
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: gainer (chodzi głównie o przybranie masy, bo często chhudne bez powodu, a jem bez przerwy)