do Ambrozjaka ,1 wielki posiłek dziennie- czy da sie tak?

Sumocy jedza 2 razy dziennie ponoć.
O******l wiec tę procję na dwa razy.
zdr.

Biniu - nie, autorowi. Ale juz po Tobie nie mogłem edytować jak mnie naszło na napisanie tego

Ej koles na glowe ci padlo? 1 dziennie? To nie jest wg. mnie dobry pomysl...

byl juz tu taki post

no byl i sie zmyl, to jest nowy, no ale pomyslci elogicznie,ktos bardzo wolno trawi zarcie, jak wąz np, jestem węzem boa, no i caly dzien poscimy o drana i wieczorem mamy praktycznie pusty caly przewod pokarmowy i jemy z bardzo duzym apetytem ,np 2 pizze, lody,szejka, to co nam smakuje, ocywiscie odpoweidnia ilosc bialka, np szejk, i wtedy bardzo dobrze mi sie spi a dlaczego na noc? w nocy organimz sie regeneneruje i wiekszy pozytej z tego posilku,
wiec rano budzimy sie wypoczeci i naladowani glikogenem ktory spalamy caly dzien i tak w kolku, pomyslcie logicznie a nie z gory krytykujecie bo caly czas wam wciskaja ze im czesiej tym lepiej
no i caly dzien pijemy mnostwo wody i mozemy lykac glutamine i aminokwasy, a w dni treningowu silowego, maly posilem przez cwiczeniami i kreatyna,
i zareczam ze hormon wzrostu siegnie wyzyn a organizm lepiej sie zregeneruje
a wiec nowe religia:PRECZ Z CZESTYMI POSILKAMI!!!

Ale jak ma wąż ćwiczyć na siłowni skoro nie ma rąk i nóg?

pomyslcie logicznie a nie z gory krytykujecie
Ty pomyśl logicznie, albo chociaż zanim strzelisz jakiś pomysł przestudiuj przynajmniej na forum każdy jego element. Twoje rozumowanie jest błędne, bo ograniczasz sobie pole widzenia. Nie wnikasz w szegóły, nie zadajesz sobie pytań i nie odpowiadasz na nie.
Ty rozpisujesz to tak, jakby żadnego znaczenia nie miał w ciągu dnia wysiłek jaki podejmuje organizm, Aminokwasów to chyba w kilogramach trzebaby było dostarczać aby zapobiec katabolizmowi (bo uwierz, że niewiele zostanie z tej nader sytej kolacji), a i tak by się nie udało.
Jedzenie tyle wszystkiego na noc to też raczej katastrofa.
Naładowany glikogenem ?? przez cały dzień ?? 24h po zjedzeniu posiłku ??
Chłopie - poczytaj trochę o tym jak działa Twój własny organizm a nie tu herezje głosisz.

Chcesz to próbuj tak jeść - za kilka miesięcy (o ile wytrzymasz) napisz efekty - wygląd/siła/obwody.


PS - wąż może robić skręty tułowia w ten sposób ćwiczy całe ciało na raz

Zmieniony przez - Chong Li w dniu 2007-02-26 07:36:56

A ja się nie zgodze - nikt do konca nie wie jak to jest i jak dziala organizm - faktycznie łopatologicznie wszystko przemawia za tym aby jeść często i niedużo, jednak efekt nadkompensacji też istnieje, jak i przez wszystkich nas zauważona duża pojemność na żarełko po dłuższym okresie głodu

1 posiłek to za mało. Jak pisałem o 2 posiłkach, to dlatego, że aminokwasy z posiłku utrzymują się w krwiobiegu przez ok 15 godzin. 2 posiłki są w stanie utrzymywać więc stały poziom aminokwasów przez całą dobę. 1 już nie!...

Ale spróbuj - nie jedz przez jeden dzień od rana, na noc się nażryj jak świnia (dosadnie), ile wlezie, a na drugi dzień idź do szkoły/pracy, zrób trening (nic już nie jesz przed, nic po) i tak codziennie. Spróbuj tak kilka tygodni żeby organizm się przyzwyczaił - dla mnie nie wystarczające bo ciagle byłem głodny w godzinach poobiednich.
Nie robiłem celowo eksperytmentu, ale miałem kiedyś przymusową okazję tak kilka dni żyć... ja nie polecam.
Poza tym kto by w siebie wpakował to wszystko... może od tego powinniśmy zacząć
btw j/w