SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dieta redukcyjna dla wegetarianki

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4585

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 505
Na początek zaznaczę, że chciałabym prosić o pomoc osoby, które potrafią uszanować mój wybór i pomóc mi ułożyć dietę wegetariańską. Jeśli ktoś zamierza mnie przekonywać, żebym zaczęła jeść mięso niech sobie daruje, szkoda jego czasu... wiem, że redukcja przy takiej diecie może być trudniejsza, ale nie niewykonalna i decyduje się na cięższą pracę. I z góry dziękuję wszystkim życzliwym :)

Jestem dziewczyną, mam 164 cm wzrostu, 23 lata, dietę ustawiałam na wagę 60 kg choć gdy w końcu udało mi się zważyć później, wyszło mi ze chyba ważyłam 59 kg. Teraz po dwóch tygodniach ważę 58 kg. Niestety nie miałam czasu wcześniej zamieścić tego zapytania mam nadzieje że ta dieta nie jest maksymalnie zbombana i że niczego złego przez te 2 tygodnie nie spowodowała;)

Wegetarianką jestem od 10 lat (jem nabiał i jajka), okrąglejsza byłam zawsze, ale równocześnie dość wysportowana. Mam płaski brzuch, pod tłuszczem zarysowane mięśnie, ale taka budowa + w miarę równe otłuszczenie całego ciała ( inaczej niż u większości kobiet, którym tyją bardziej tyłki i uda) powoduje, że wydaje mi się że wyglądam jak paker;)

Nie wiem dokładnie ile chciałabym ważyć, trudno mi sobie wyobrazić jak będę wyglądać, ale myślę że chciałabym zjechać do 50-53 kg. Od dwóch lat mam orbitreka i raz częściej, raz rzadziej ale dość regularnie na nim ćwiczyłam. Teraz ćwiczę siłowo 3 razy w tygodniu popołudniami lub wieczorami, niestety na siłkę nie znajdę ani kasy ani czasu, mam taki 1,5 godzinny zestaw ćwiczeń z taśmą gumową, może nie jest to super profesjonalny trening, ale zawiera ćwiczenia poszczególnych mięśni, dobrze naciągnięta taśma stanowi niezły opór, no i pamiętam, że jak kiedyś wykonywałam te ćwiczenia efekty były widoczne. Na czczo ćwiczę aerobowo min 3 razy w tygodniu przez 45 minut w dni bez ćwiczeń siłowych, a jeśli mam czas również w dni tych siłowych. Ćwiczę na eliptyku lub stepperze. Od dziś zaczynam 6 weidera. Jeden dzień w tygodniu nie ćwiczę w ogóle. ( tj. będę robić tylko szóstkę)

Różne kalkulatory wyliczały mi dość rozbieżne wartości zapotrzebowania kalorycznego, poczytałam więc trochę zapytań innych dziewczyn o podobnych gabarytach i ułożyłam dietę na ok. 1600 kcal. Dobra wartość? Starałam się zachować odpowiednią ilość oczywiście białka, odpowiednią ilość tłuszczu a obcięłam węglowodany.

Najpierw opisze jak wyglądają przykładowe posiłki i ich proporcje B/T/W a potem kombinacje i kolejność.
1. 200 g kefiru, 10 g płatków owsianych lub otrębów, kilka orzechów lub łyżeczka pestek lub siemienia 10,1/8,8/20,4
2. płatek pumpernikla, 50 g twarogu chudego, obłożone ogórkiem lub pomidorem 13,5/0,75/21,75
3. 50 g soczewicy zielonej i jajko 20,2/21,42/29,35
4. 200 g twarożku ziarnistego lub tofu 24,6/8,6/6,6
5. 40 g kotletów sojowych gotowanych, 25 g ryżu brązowego lub kaszy gryczanej, 150 g surówki z 2 łyżkami oliwy z oliwek 23,65/11,6/52
6. 40 g odżywki białkowej z wodą 28,92/1,56/3,15
łyżka miodu po treningu

W sumie białko: 121,54, tłuszcz: 62,73, węglowodany: 131,2. Przeliczając na kcal wychodzi: 1576. W przypadku dokładnie takich posiłków, bo coraz ładniej układa mi się to wszystko w całość i znajduje coraz więcej odpowiedników tych posiłków, które minimalnie różnią się wartościami BTW.

No a teraz rozkład posiłków.
Dni bez ćwiczeń siłowych:
W dni z aerobami zaczynam od ćwiczeń po nich łyżka miodu, rozciąganie i po pół godziny posiłek 1+2 - zazwyczaj łączę je, bo potem nie starczyłoby mi dnia na wszystkie posiłki. No chyba, że wstaję wcześnie, to wtedy jem je osobno. Ale zwykle wstaje ok. 9 więc pierwszy posiłek po ćwiczeniach ok. 10.30. O 13.30 posiłek 5, o 16.30 posiłek 3, o 19.30 posiłek 4, a przed snem odżywka.

Dni z treningiem siłowym:
Staram się też robić aeroby więc zaczynam tak samo, 10.30 posiłek 1+2, 13.30 posiłek 4, 16.30 posiłek 3 (zamieniam je żeby nie było za dużo białka przed ćwiczeniami i żeby było trochę węgli), 18-19.30 trening, łyżka miodu i 20.00 posiłek 5, no i odżywka przed snem.

Piję dziennie 1,5 l mineralki i ok. 1-1,5 l herbaty czerwonej i zielonej które uwielbiam. Może się to niektórym wydawać za mało, ale ja generalnie piłam mało, często zdarzało mi się nie pić nic przez cały dzień i nie czułam takiej potrzeby, więc na początku diety nawet te ilości wydawały mi się monstrualne:) Przywykłam i wypijanie ich nie sprawia mi już trudności, ale więcej chyba w siebie nie wcisnę:)

Czekam na uwagi dotyczące diety. Pierwszy raz rozpisuje sobie dietkę i nie za dobrze się na tym znam więc zdaje sobie sprawę, że może być tam wiele błędów.
No i szereg pytań na temat kwestii których nie jestem pewna. Po pierwsze czy te 1600 kcal to odpowiednie zapotrzebowanie? Czy taki rozkład posiłków jest właściwy? Czy miód jeść po obu rodzajach treningu, i jaki owoc mógłby go zastąpić, bo skoro wyeliminowałam owoce, to pomyślałam, że może choć po treningu bym jakiś wciągnęła? Czy mogę jeść jajko codziennie? Czasem wszystko przeciąga mi się jeszcze bardziej i ten główny posiłek po siłowych wskakuje mi nawet na 21.00, dotychczas jadłam go o tej godzinie, bo nie wiedziałam jak inaczej to ułożyć, ale co prawidłowo powinnam robić w takiej sytuacji? Na początek kupiłam sobie tą odżywkę, ale nie wiem czy zawsze będzie mnie na nią stać, więc co radzicie, mogę ją zastąpić? Czym? Twaróg byłby ok? Białka jajek odpadają bo nie mam co z żółtkami robić:) Czy mam stanąć na uszach i kupować odżywkę bo to dużo lepsze rozwiązanie?
Narazie nie nasuwa mi się więcej pytań. Proszę o komentarze i pytania jeśli coś będzie niejasne. Ale korzystam z netu tylko w weekendy więc tylko wtedy mogę sprawdzać odpowiedzi i dopisywać coś w razie potrzeby. Z góry dzięki i pozdrawiam!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 15094 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 101723
"Taking an overview of the various fatty acids intake recommendations worldwide, and the confounding factors surrounding the common vegetarian diet, leads to a conclusion that an ALA intake of 1.5% of total energy is optimum for vegetarians – or roughly 4g a day. This should provide enough of the parent omega 3 fat to ensure significant amounts of EPA and DHA are formed by the body (conversion rates are around 5-10% for EPA and 2-5% for DHA). However it is also important for vegetarians to ensure that their intake of LA is not too high compared with ALA since a higher intake of LA interferes with the process in which the human body converts ALA into the even more beneficial EPA and DHA, so a LA to ALA ratio of around 4 to 1 or slightly lower is considered to be the optimum, but any steps to bring down an excessively high amount of omega 6 fats in the diet would be beneficial."

ogólnie całośc na :
http://www.vegsoc.org/info/omega3.html 

"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
qazar ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 734 Napisanych postów 31016 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 94344
redukcjie oprzyj na chudym bailym serze ,warzywach ,malej ilosci owocow,oliwe z owleik,tranie(omega-3),i rybach jesli takie(panga,sledz,mintaj,makrela,tunczyk) spozywasz ,policz bilnas kcal i tzreba sie wziasc za silwonie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 505
Nie jem ryb...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 255 Napisanych postów 13305 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 45257
właśnie Qaz przecież ryby = mięso wiec co ma zrobic ???


wyyyyliii gdzie jesteś ??? on ci pomoże

Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 35 Napisanych postów 931 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 14292
tak ale są różne rodzaje wegetarianizmu: owo-wegetarianie, lakto, weganie itd. Niektórzy jedzą ryby ;>

"Life is full of compromises."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 255 Napisanych postów 13305 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 45257
aaa no widzisz ja tam nie wiem dla mnie np. arab to arab a nie muzumanin, wyznawca Islamu , czy jakiś saudyjczyk ale dzięki


chyba niektórzy nie jedzą też jajek , jakbyś mógł mi coś wiecej o nich napisać albo dać linka bo nie mam do tych podziałów wegetarian

Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 35 Napisanych postów 931 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 14292
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wegetarianizm 

"Life is full of compromises."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 15094 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 101723
wegetarianizm w tym kraju to cięzka sprawa:/
ogólnie nie ma problemu z białkiem, jesz nabiał i jajka, więc luz..ja nawet jajek nie jem
jedyby problem to tłuszcze. na pewno olej lniany będzie musial widnieć w Twojej diecie w sporych ilościach. węgle bym ograniczył do minimum zupełnego, opierał się na tłuszczach. niestety, nie wszystko da się tak dostarczyć. największa*****nia jest z kwasami DHA:/
w oleju lnianym o-3 to jedynie ALA. potrzebne jest nam jeszcze EPA i DHA.
konwersja do EPA jakoś daje rade, ale DHA kiepsko:/
2 firmy robią koncentrat kwasów DHA wyizolowanych z wodorostów, ale niestety niedostępny w polsce:/ kombinuję, jak i czy w ogóle można go jakoś tu ściągnąć, ale ciężko z tym:/ kuracja 40 dniowa to ~20$ + koszty wysyłki z USA do nas. a nam zależy na ciągłej suplementacji tym, a nie cyklicznej.
może z ebay'em coś się wymyśli, jakby co, dam znać.
twaróg, jajka, warzywa, owoce, oliwa, olej lniany, pestki i ziarna, węgle do minimum naprawdę. do tego witaminy, minerały.
do tego co napisałaś:
1- płatki owsiane, otręby sobie odpuść
2- ok
3- ok (soczewica, ciecierzyca- bardzo ok)
4- ok
5- ok
6- tutaj też twaróg, odzywka po treningu, miód wypada w ogóle.
tłuszczu nie zapominaj.
jajka możesz jeść codziennie. z owoców jabłka. jedzenie o 21 nie jest złe.
kiedy nie masz odżywki, wspieraj się jajkami i twarogiem.
olej lniany!! poczytaj trochę o tłuszczach i staraj się ograniczyć o-6.
sotsunek o-3 do o-6 powinien być 1:4 lub mniejszy.

"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 505
Na pewno zastosuję się do porad. Zaraz poczytam o tłuszczach. Dzięki ogrooomne!!!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 505
Ano już trochę więcej wiem :) I dwa dobre aspekty to: pierwszy - znalazłam zakład wytłaczania oleju, z którego będę mogła kupować świeży olej lniany, a drugi - dopiero niedawno wróciłam do jedzenia jajek, ale żadnych fermowych ze sklepów, tylko od szczęśliwych kurek, które spacerują sobie po podwórku i dziobią ziarenka, a te mają podobno odpowiednie proporcje tłuszczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 15094 Wiek 36 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 101723
jedyny problem to te DHA.

"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

płynna dieta - do Tyki

Następny temat

picie wody, da sie pogodzić?

WHEY premium