dieta do sprawdzenia (na redukcje tkanki tluszczowej)

odchudzanie (tzn. glodówki+jedzenie czegokolwiek i jojo) trwa u mnie od dawna:/ patrzac z perspektywy czasu stanowie przypadek zalosny, ale jak to mowia nigdy nie trac nadziei..
po przezyciu wielu przygod z dietami itp, a w ostatnim czasie w zwiazku z przeczytaniem postow na sfd(m.in. Dieta - Zrob to sam(a)) postanowilam zmienic nawyki zywieniowe.

bardzo cieszyly by mnie wskazowki i rady, bo na poczatku pewnie bede robila bledy straszne:/

Waga/wzrost/wiek/płec:
66kg/1,64m/19lat/kobieta

Podstawowa Przemiana Materii: 1472.2 kcal
zapotrzebowanie: 2345.4 kcal
Body Mass Index: 24.5
Zawartosc tkanki tluszczowej w organizmie: 28.4 %

Ilość białka na kg masy: 2,12g -> 140g dziennie (560kcal)
Ilość węglowodanów na kg masy: 3g -> 198g dziennie (792kcal)
Ilość tłuszczy na kg masy: 0,75g -> 50g dziennie (450kcal)
Dzienna ilosc kcal: 1800

cel diety: utrata tkanki tluszczowej(schudnac)

Czy obliczenia sa poprawne - bralam pod uwazge mase calkowita, a nie beztłuszczowa?

Nie mam wagi kuchennej, boje sie ze wszystkie dokladne obliczenia pojda na marne, jesli bede mierzyla 'na oko'. jaka wage polecacie? a moze moglabym znacie sposoby na to by wiedziec ile czego bez zakupu wagi?

moj rozkład posilkow(bialka-140g/weglowodany-200g/tluszcze-50g):

8.00 28/60/10
11.00 30/50/12
14.00 28/30/18
pon/srd/pt: orbitrek 60min; nd: basen; czwt/pon: aerobik 60min
17.00 28/60/10
20.00 26/0/0

fragment jadlospisu na jutro:
1)
jablko - 0,4/12/0,4
mleko 0,5%/300g - 10,5/15,3/1,5
platki fitness/40g - 3,2/31/0,1
ser tłusty twarogowy/80g - 14/3/8

2)
ser ziarnisty twarogowy/200g - 24/6/8
jogurt owocowy 1,5% tluszczu 150g- 6/12/2
banan - 1/24/0

3) cdn
4)
5)

Narazie wrzucam tylko tyle, bo strasznie mi sie juz spac chce;/ reszta moze mi sie przysni:P
dobranoc!

Zmieniony przez - kallya w dniu 2004-06-03 01:39:03

wporzadeczku
zamiast tlustego sera wybierz chudy
tluszcze wybieraj ze zdrowych zrodel (oliwa, orzechy itp)

Właśnie chudy serek do węgli ja bym poleciła i na pewno wiesz dlaczego:)
Moze do obiadu białt tłusty jak masz taka ochotę:)
Plan mi sie podoba 1800 kcal brzmi obiecujaco zarówno dla figury jak i dla zdrowia:)

Co do wagi to ja robię to na oko, mam urazy z poprzednich "diet" do wazenia wszsytkiego...
;)

:***

ja wszystko waze

w paszczy szalenstwa

mam pare pytan, odplace duuuza buzka(bo sogow nie moge:P) za pomoc:)

czy jest jakas regula na rozkladanie spozycia tluszczu podczas dnia?

w jakiej postaci bialko najlepiej jesc przed snem(26g)?

co powinno sie jesc przed a co po cwiczeniach?

pozdrawiam:)

waage-wiem wiem:D ale sie rozpedzilam :P
doszlam do wniosku ze musze miec 'jakies tluszcze' na sniadanie:/ teraz bede sie starac, zeby wybierac glownie sposrod wielonienasyconych
:*

a z wazniem to moze faktycznie lepiej 'na oko'..

czy jest jakas regula na rozkladanie spozycia tluszczu podczas dnia?
W SUMIE NIIIII, ALE NIE STARAJ SIE NIE LACZYC DUZYCH ILOSCI WW I T RAZEM

w jakiej postaci bialko najlepiej jesc przed snem(26g)?
W CZYSTEJ NP SAM TUNCZYK

co powinno sie jesc przed a co po cwiczeniach?
TO ZALEZY PO JAKICH CWICZENIACH, PRZED I PO SILOWYM POWINNO SIE JESC PELNOWARTOSCIOWY POSILEK (JA NP NA SILKE CHODZE RANO WIEC JEM 2 NAJWIEKSZE POSILKI WTEDY.. ZNACZY SIE PRZED I PO)

Ja nic nie ważne, nic nie licze...a cm lecą, w pasie oczywiście . W ciągu 8 tygodni poleciało mi 7cm ale to dlatego że ostatnio zjadłem 2 kg pierogów <Wstydnis> hehe. Normalnie mi leciało 1cm na tydzień.Ale w tej chwili dalej trzymam swoją dietke i nadal cm lecą...wiadomo ze coraz wolniej,ale nawet widać doskonale po brzuchu efekty mojej diety. Nie wiem ile teraz waże (musze to sprawdzić) ale zanim rozpoczołem diete redukcyjną ważyłem 88kg przy 182cm wzrostu i miałem zatłuszczony brzuch, a wtym momencie jest całkiem dobrze, ale mam nadzieje że bedzie lepiej.

Szczerze to nawet nie wiem ile kcal dziennie spozywalem,ale staram sie zawsze jesc wiecej bialka i ograniczac wegiel na wieczor. Zazwyczaj jem 5 - 6 posilkow, pije zielona herbatke. Każdy dzien zaczynam w tej chwili godzinny treningiem na stepperku, potem :

1. śniadanie około 9.00 - płatki owsiane z mlekiem
2. około 12.00 dwie kanpki wasy z twarogiem chudym (mysle ze okolo 150g twarogu)
3. godz 15.00 dwie kanapeczki z twarogiem chudym i pomidorkiem, przed siłownią
4. po silowni okolo 18.00 dwie kanapeczki z poledwica z indyka...staram sie tego troszke naladowac zawsze ), oczywiscie do tego pomidorek, szczypioreczek itd...
5. kolacja tj tunczyk w sosie wlasnym, czasami dorzucam troche cebulki, czasami bialka z jajek,troche pomidorka no i troszke ketchupu dla poprawienia smaku ....

Tak wlasnie wyglada moja dieta , do tego oczywiscie codziennie aeroby w tym momencie od poniedzialku do piatku po 60 minut, a w sobote 90. Po kazdym posilku staram sie tez pic zielona herbate.

Co do ilosci spozywanego twarogu chudego, czasami sera zoltego,platkow, wedliny z indyka czy kurczaka to jem tak na oko, nie za duzo ale tez nie za malo. Staram się jeść rozsądnie, przede wszystkim to co zdrowe i to co ma mało tłuszczu. Poniewaz to dieta redukcyjna, która ma na celu pozbycie się kilku cm w pasie (i tak własnie działa) ograniczylem węglowodany, chociaz i czasami dorzucam do kolacji np jedna taka kanapeczke wasy. Nie licze dokładnie co ile ma bialka, wegla...bo powiedzmy mniej wiecej sie w temacie orientuje, co prawda nie znam dokladnych zawartosci kazdego produkty,ale zazwyczaj na dobrych produktach, produktach dobrych firm wszystko jest opisane.

Właśnie dzięki takim podstawowym prawą odżywiania , dosyć racjonalnego odzywiania i treningowi aerobowemu, oraz oczywisćie siłowni 3 x w tygodniu, osiągam swój cel, którym było pozbycie się tłuszczu z brzucha i zrobienie krateczki . Być może mam takie jakieś predyspozycje , chociaz nigdy szczupły nie byłem hehe,raczej grubo kościsty , ale dzięki diecie, porządnemu treningowi i silnej woli powoli osiągam zamierzone cele,co daje sporo satysfakcji i powera do dalszych ćwiczeń i stawiania sobie nowych wyzwań

Aha zapomniałbym, pije sobie też bardziej z rana i południa kefirek, czy maślaneczke z krasnegostawu oczywiscie, bo najlepsze .

DeeJaaVuu, to mi sie naprawde podoba, brzmi bardzo racjonalnie, zazdroszcze ci ...

pisz pisz dziewczyno
mam nadzieję, że coś zgapię, bo sama jestem końpletna noga w układaniu jadlospisów
za tydzień wpadnę i poczytam
pozdrawiam

Jak już skończe studia ... AR Technologia Żywności i Żywienie Człowieka to będę (za niewielką opłatą oczywiście bo z czegoś żyć trzeba hahahaa ) rozpisywał diety, może i udzielał wskazówek na temat treningow aerobowych i pozbywania sie tluszczu (oczywiscie w gre wchodzą dodatkowe kursy i odpowiednie przygotowanie),dla tych którzy będą tego potrzebowali,a oparty o własne doświadczenia i innych kumpli będę miał wiedzę nie tylko teoretyczną ale i praktyczną,co mam nadzieje będzie owocowało w mojej pracy . Tak że zapraszam za kilka lat do siebie, kiedy to już wasz metabliozm bardziej zwolni hehe .

A tak na serio, to z dietką trzeba troche poexperymentowac. Trzeba nauczyć wsłuchiwać sie w swój organizm, dostrzegać zmiany zachodzace po wprowadzeniu konkretnej diety,czy nawet konkretnego produktu.... Zebrac puzzle i zlozyc w jedną całość i będzie git .

"Mnie się udało, więc dlaczego miałoby się nie udać i Tobie .." <lol2> hehehe