Pierwszy raz weszlam na to forum (i szperam juz 4 godz.) ale juz wiem ze bede tutaj wpadac czesciej bo wlasnie tego szukalam.
No ale do rzeczy :)
Postanowiłam wziąsc sie za siebie. W czerwcu zaczynam nowe zycie... przenosze sie do innego miasta, zaczynam nowa prace, zaczynam nauke od nowa. Jest to wystarczajacy powod aby zmobilizowac mnie do dzialania.
Moim problemem jest nieproporcjonalne sylwetka. Typowo kobiecy problem - gora bardzo szczupla ale dolne partie bardzo rozbudowane (przez miesnie i tłuszczyk).
Przegladalam archiwum i znalazlam wiele cennych informacji. Postanowialm was jednak prosic o jakies indywidualne rady odnosnie mojego treningu.
Zdecydowalam ze glownym celem bedzie wyszczuplenie i wysmuklenie dolnej czesci ciala a takze wzmocnienie gornej.
Dodam ze lubie pływac i mam mozliwosc korzystania czesto z basenu. Lubie biegac (niestety zaprzestalam tego kiedy zauwazylam ze rozwijaja mi sie miesnie, co robilam zle?) i ogolnie ruszac sie. Moge uczeszczac na zajecia z fitnessu, chetnie chodzilabym na silownie ale nie wiem gdzie w mojej okolicy jest jakas dobrze wyposazona sala cwiczen (mieszkam w Katowicach).
Obecnie waze 56kg przy wzroscie 172.
Czy ktos moglby mi pomoc? Bylabym ogromnie wdzieczna za wszystkie rady.
Musze dodac ze łatwo sie nie poddaje i ze jestem uparta wiec jesli zaczne trenowac to juz na powaznie. Wasze rady napewno nie pojda na marne.
Och.. zupelnie zapomnialabym o rzeczy bardzo waznej. Zamowilam Therme Pro jako wspomagacz.
Jak widzicie jestem otwarta i przygotowana.
Czekam na propozycje i z gory dziekuje :)