Jakis czas temu pomyslałem że dobrze by było zacząć trenować sztuke walki, choćby po to by czuć sie bezpieczniej na ulicy. Mieszkam w małym mieście i są 2 style: shotokan (choć nie jestem pewnien czy to własnie to) i jiu-jitsu. Chciałbym sie dowiedzieć co jest lepsze, chodzi mi o skuteczność i poziom trudności. Mam 17 lat, czy to nie za późno? Nie chodzi mi o kariere sportową, tylko trening dla samego siebie (dla samoobrony, żebym miał szanse w starciu na ulicy).
Aha, no i taka mała sprawa, czy miejsce treningów (chodzi o salę gimnastyczną i dom kultury) ma jakies znaczenie?
I jeszcze jedno pytanie. Nasłuchałem sie opinni, że sztuki walki ucza dyscypliny, itd., co pomaga w szkole, pracy i życiu. A jak to jest z wami? Pomaga wam to jakoś? Może rozładowuje stres?
Poprostu namówcie mnie do trenowania jednego z wymienionych stylów.
pozdr.
--
grin
[email protected]
GG# 932430
How you fall doesn't matter.
It's how you land!
http://kaerzetywy.blog.onet.pl/