...
Napisał(a)
Oj tam oj tam xd na koniec treningu byłem spompowany. W ogóle robiłem ok 30 sec między seriami. Tak czy siak te plany są dla mnie czarną magią. W książce miałem napisane jak byk co mam robi, a tutaj kosmos jakiś xd interesuje mnie fajna sportowa sylwetka i wytrzymałośc w nienagannym stanie ;)
...
Napisał(a)
Wróciłem xd nie spodobało mi się na siłowni. Przyzwyczaiłem się, że w jednym ciągu robie ćwiczenie za ćwiczeniem, a ti wieczne czekanie na sprzęt, zamiast ćwiczyć to zajmują ławeczki i piszą smsy, woelki lans.... Masakra. Na przekór mojej sasiadce i sprawie sądowej jaka mi zakłada za cwiczenie i zdewastowanie suszarni za przyczepiony do sciany drążek lecę lafayem dalej. Dzisiaj trzeci trenimg na ósmym poziomie.
...
Napisał(a)
a ta suszarnia jest jej własnością? jak nie to na jakiej podstawie chce Ci sprawę zakładać?
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Według Twojej sąsiadki zamocowanie drążka do ściany = zdewastowanie suszarni ?
Zmieniony przez - marsid w dniu 2017-03-24 14:03:35
Zmieniony przez - marsid w dniu 2017-03-24 14:03:35
...
Napisał(a)
Suszarnia jest dobrem wspólnym (albo wspólnoty) - aby coś w niej zrobić, trzeba mieć zgodę wszystkich współwłaścicieli, lub wspólnoty (czyli admonistratora, a ten musiałby poddać głosowaniu tę sprawę)
Tak to jest. A jakby ktoś inny zamontował sobie tam hak do sprawowania zwierzyny? Ktoś podnośnik, a ktoś kozę to piłowania drewna??
Ogólnie, to kibicuję na polu sportowym i życiowym!
Tak to jest. A jakby ktoś inny zamontował sobie tam hak do sprawowania zwierzyny? Ktoś podnośnik, a ktoś kozę to piłowania drewna??
Ogólnie, to kibicuję na polu sportowym i życiowym!
...
Napisał(a)
Chłopaki ja o tym wiem. Ona nie.
panteon moja żona jest administratorem od ponad 10 lat i my wiemy jak wygląda sprawa. Mało tego: mam zebrane podpisy właścicieli lokali, że wyrażają zgodę na ćwiczenia, do tego jest podpisana umowa ze wspólnotą i płacę jeszcze za prąd. Zrobiliśmy wszystko na maksa zgodnie z prawem aby mogła mnie cmoknąć w pukiel. Ale jak ma za dużo kasy na sprawy sądowe i chce płacić to niech robi co chce
PS wg niej ja i moja żona to jesteśmy MAFIA i robimy co chcemy. Żona jest w zarządzie wspólnoty i jak to stwierdziła sąsiadka urządza prywatę na budynku
panteon moja żona jest administratorem od ponad 10 lat i my wiemy jak wygląda sprawa. Mało tego: mam zebrane podpisy właścicieli lokali, że wyrażają zgodę na ćwiczenia, do tego jest podpisana umowa ze wspólnotą i płacę jeszcze za prąd. Zrobiliśmy wszystko na maksa zgodnie z prawem aby mogła mnie cmoknąć w pukiel. Ale jak ma za dużo kasy na sprawy sądowe i chce płacić to niech robi co chce
PS wg niej ja i moja żona to jesteśmy MAFIA i robimy co chcemy. Żona jest w zarządzie wspólnoty i jak to stwierdziła sąsiadka urządza prywatę na budynku
...
Napisał(a)
Jej głownie przeszkadza to, że nie zapytałem jej czy mogę tam ćwiczyć. A nie zapytałem bo wiedziałem, ze się nie zgodzi. To po co sobie psuć nerwy
...
Napisał(a)
A jej podpis nie był potrzebny?
Wspólnoty działają głosując, albo jednomyślność musi być. Nie wnikałem w szczegóły.. jakoś tak jest.
Wspólnoty działają głosując, albo jednomyślność musi być. Nie wnikałem w szczegóły.. jakoś tak jest.
...
Napisał(a)
Nie był potrzebny. Liczy sie u nas większość. Tak jak na zebraniach wspólnoty. Nie muszą być wszyscy obecni aby podjąć jakąś uchwałę. Wymagane jest po prostu kworum. Tak czy siak jej głos nie był potrzebny.
Poprzedni temat
Plan do weryfikacji.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
Następny temat
weryfikacja Planu Freed85 bywasz tu jeszcze ??
Polecane artykuły