chudy fizol, chcę choć trochę przytyć

Witam, to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość, jeśli zły dział to proszę poprawić. Mam 24 lata, z suplami i ćwiczeniami na siłowni nie miałem do czynienia, przed tym jak zacząłem pracę to się podciągałem i robiłem pompki, to wszystko. 180cm i waga około 65kg, odżywiam sie w miarę systematycznie lecz mam taką szybką przemianę materii że nie mogę przytyć za Chiny. Kiedyś jak waliłem dużo browara to udało mi się dojść do 70kg no ale przecież to nie o to chodzi żeby mieć mięsień piwny, chciałbym po prostu przytyć, po 8godz pracy mam dość wszystkiego więc o siłowni nawet nie myślałem. W pracy dźwigam wory 25 i 30kg często muszę je podrzucać na wysokość niemalże swojego wzrostu, często trzeba się schylać, kucać itp, pomyślałem że może mógłbym to wykorzystać do tego aby w połączeniu z jakimiś suplami przytyć i może zyskać na sile? nie chodzi mi już nawet o rzeźbę tylko żebym nie był taki szczypior, jem piersi z kurczaka, nabiał, owoce itp. wiem że zaraz mi powiecie żebym się lepiej odżywiał ale stwierdzam że robię to "w miarę" prawidłowo więc proszę was o podanie jakiś przykładów odżywek które ewentualnie mógłbym stosować.
Pozdrawiam.

Policz sobie ile potrzebujesz kcal na dzien,a jak robisz mase to do ogolnego wyniku dodajesz 300-500kcal. Napisales ze masz ciezka prace,a to tez wysilek fizyczny i widocznie przez to tracisz(spalasz) sporo kcal. Policz sobie ile teraz zjadasz na dzien kcal , ile powinienes i mysle,ze odpowiedz sama Ci sie nasunie czemu masz za malo wagi:D ze mna tez tak bylo i tez jadlem tylko kanapeczki hehe :P

''Kiedyś jak waliłem dużo browara to udało mi się dojść do 70kg'' - to mnie rozwaliło

wypelnij ankiete działu + przykladowy dzienny jadlospis

''Kiedyś jak waliłem dużo browara to udało mi się dojść do 70kg'' - Chyba dodam do ulubionych cytatów na FB ;p Jak masz jakieś podstawy w diecie, możesz uzupełnić to jakimś białkiem lub gainerem ;p

Hehe tu jest Polska i tu się pije :P ale odkąd pracuje to już nie pije bo autem jezdzę więc nawet nie ma kiedy. Wracając do tematu to nie za dobre opinie słyszałem a raczej czytałem o gainerze więc tak jakoś z niechęcią do niego podchodzę ale zbytnio się nie znam na tym więc doradztwo pozostawię wam. Co do jadłospisu to jem dużo mięcha, jakieś wędliny, schaby, bardzo lubię piersi z kurczaka i tego jem najwięcej do tego jakieś płatki z mlekiem, jogurty, serki homogenizowane, jabłka itp.

Włącz do diety duża ilość weglowodanów złożonych :) Jedz dużo ryżu, makaronu, chyba że nie lubisz, ale po tym rośnie się w oczach ;p Jak byś miał w miare zbilansowaną i regularną dietę, do tego jakiś wysiłek fizyczny, to monohydrat kreatyny i siła, obwody i masa rośnie ;p

Zmieniony przez - DzikiDzik w dniu 2012-01-14 13:47:40

Ja pracuję też fizycznie , odżywki Ci wiele nie dadzą , wiem z doświadczenia .

Możesz gainera pić w pracy jak masz większą przerwę między posiłkami a nie masz możliwości spożyć normalnego posiłku . Jak będziesz jeść tak jak ja to niema możliwości nie przytycia . Płatki owsiane , mleko , rodzynki , oliwa z oliwek , makaron , piersi z kurczaka , wieprzowina , jajka itp .

Z rana jem 2 kanapki z serem bo więcej w siebie nie wcisnę i potem 4 podwójne kanapki w pracy o godz. 10. Potem dopiero o 16 jej jakiś konkretniejszy obiad, czy np. tego gainera mógłbym pić z rana i jakoś między 10 a 16? i czy to czasem nie spowoduje że potem nie będę miał ochoty na obiad...

no tego nawet dieta nie mozna nazwać
nie wiem czy to jest sens picia gainera - moze nic nie dać bez odpowiedniej podaży kalorii

No niestety, w pracy mam jedną przerwę, jak zjem te 4 kanapki to mi styka, potem już nie mam kiedy nic jeść aż do obiadu. Rano zaś jem śniadanie z musu żeby nie chodzić z pustym żołądkiem.

Na kanapeczkach nie przytyjesz , zapomnij .

Wiem że powinienem jeść sztejki a nie jakieś tam kanapeczki ale rano i w pracy nie mam jak, dopiero po pracy staram się najeść zawsze do syta, potem podwieczorek i kolacja. Może właśnie zastosować jakiś dodatek wtedy kiedy jestem w pracy, przyznam ze rano wolałbym sobie walnąć szejka jakiegoś niż wpychać na siłę jakieś kanapki, pytanie tylko czy to coś da...