candida albicans(Drożdżyca)- jakie badania?

Witam. Mam ostatnimi czasy od mniej wiecej pol roku dosyc uciazliwe problemy zdrowotne, leczylem sie juz u psychiatrow, endokrynologow( nadal sie lecze). Ostanio rozmawialem o tym z moim znajomym i ten powiedzial mi, ze moze to byc drozdzyca. Sprawdzilem wiec w internecie objawy. Zaniepokoilem sie bo duzo z nich pasuje do mojego przypadku, oto niektore z nich: biały język, brak koncentracji, ciągłe zmęczenie, depresje, krótka pamięć, mrowienie kończyn, łaknienie niektórych pokarmów( w moim przypadku słodyczy), niedowaga, sucha cera( ze mnie skora sie po prostu sypie) swędzenie w okolicach odbytu( okrutnie swedzi), nadmierna potliwosc( napadowa), niedoczynnosc tarczycy, nerwowosc, wybuchowosc, wyczerpanie po przebudzeniu, zapalenia drog moczowych( pojawily sie ostatnio, aktualnie wyleczone), ospałosc, zimne dlonie i stopy, utrata wlosow. Te objawy stwierdzilem u siebie, mozna by przypisac je wielu chorobom osobno ale cy moze to byc drozdzyca? Jakie badania zrobic sobie w celu sprawdzenia takiej hipotezy? Pozdrawiam

Candida to podstępne draństwo, jest bardzo mało osób, które nie mają jej przerostu w obecnych czasach, no ale jak se dbasz, tak masz Dieta to same słodycze i inne gówna, to najlepsze co może być dla candidy. Prawdopodobieństwo wykrycia jest nikłe, szczególnie w badaniach kału. Ja jestem pewny, że to moje utrapienia, a badania nic nie wykazały. Badania o dupę "rozstrzaś".

Ja bym spróbował na Twoim miejscu zmienić na 2-3 tygodnie dietę. Węglowodanów jak najmniej, coby ograniczyć przerost grzyba, bazować na jajkach, mięsie, do tego dużo warzyw (kalafior,brokuły, kapucha kiszona - zadba o dobrą florę w jelitach, szpinak, seler). Podgryzać orzechy zamiast byle jakich przekąsek. No i nie unikać tłuszczy, nie bój się nawet tych zwierzęcych, spokojnie możesz jeść tłuste mięsa jak karkówka. Generalnie obserwuj się - co Ci szkodzi więcej, co mniej. Po 2-3 tygodniach stopniowo wprowadzaj węglowodany, ale dbaj o ich jakość.

Mi dieta pomogła, obecnie pozwalam sobie na węglowodany, bo czuję się lepiej, ale na ścisłej diecie byłem prawie 4 tygodnie.

a jakie badania zrobiles w jej kierunku?

Badanie kału i nic niby nie wyszło. Tylko pieniądze w błoto wyrzuciłem.

czytalem, ze w badaniach kalu bardzo ciezko ja wykryc.