budowanie sylwetki/azalianna

Witam,
Obserwuję forum od jakiegoś czasu, niedawno się zalogowałam.
I tak się miotam, czy założyć swój dziennik.

krótko: wstałam z kanapy, poszłam na siłkę. Zero wiedzy w temacie ćwiczeń. Chodzę 3,2x tyg. Krótkie kardio 30' + obejście maszyn z seriami 3x15 (obciążenia - tak, aby ta III seria dała trochę w kość).
od czegoś trzeba zacząć, żeby się trochę rozruszać.

ankieta
Wiek : 33
Waga : 48-49
Wzrost : 163
Obwód w biuście(1) : 82
Obwód pod biustem : 85
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 61
Obwód na wysokości pępka : 67
Obwód bioder (3): 96-97
Obwód uda w najszerszym miejscu: 46
Obwód łydki : 31,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : piersi
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biodra
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) silownia 1-3x w tyg.
Co lubisz jeść na śniadanie: żytnie wasa, ryba, jajo, szynki (niestety), pasztety z soczewicy i innych strączkowych (własnej roboty), twaróg
Co lubisz jeść na obiad : ryż pełnoziarnisty, brązowy, kasze (różne), rzadziej: makaron, ziemniaki. Do tego: ryba, kura, indyk, rzadziej: wieprzowina, wołowina, do bezmięsnego: strąki, jaja
Co jako przekąskę : orzechy, warzywa
Co jako deser : kawa z mlekiem, do niedawna były owoce, ale ograniczyłam, bo wychodziło tego za dużo (0,5kg)
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: bdb
czy regularnie miesiączkujesz: nd (kp)
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: tak, x2
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, pływanie (tutaj silny lęk przed wodą, ale próbuję), rolki
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety: hm od niedawna wyrzuciłam tatki-sałatki na rzecz "prawdziwych" obiadów, ze względu na brak siły i ciągłe zmęczenie (widzę, że jest lepiej)

Cel: chciałabym wzmocnić ciało, odbudować mięśnie brzucha, ogólnie poprawić kondycję
Jeśli chodzi o jedzenie, to nie wiem, czy jestem w stanie prowadzić dzienniki jak Dziewczyny (powiedzmy, że dopóki nie stanę na nogi, to temat mogłabym zluzować). Chyba, że macie inne zdanie?
przykładowe rozkłady BTW
100/24/142
54/48/150
76/43/60
120/57/91
92/27/135
124/18/79

rozkłady pewnie od czapki, ale jak wcześniej pisałam jestem kompletnym laikiem.
jeśli chodzi o jedzenie, to: jem rzeczy mało przetworzone, warzywa, produkty zbożowe (za wyjątkiem jasnego pieczywa), nie jem chipsów, ciasteczek, ciast, lodów, czekolady, fast-food, hm nie piję słodzonych napojów,.

proszę Was o lekkie nakierowanie na formę treningu
motywację mam, ale szczerze mówiąc ciężko jest zacząć trening opierając się na wiadomościach z guuugla

macie rację, zamykam wątek, bo to jest bez sensu, szkoda Waszego czasu.

prośba do Moderatorów o zamknięcie DT

te rozkłady to ci chwieją, jak osika na wietrze.... potrzebne będą zdjęcia całej sylwetki + przykładowy szczegółowy jadłospis. Szefowe wpadną, to cię bardziej ukierunkują.

wiem, rozkłady fatal, trzeba zrobić porządek. Wkleję kilka zrzutek z miski.

dziś

sorry za szybko kliknęłam, do dziennika nie wliczyłam warzyw, więc nie wiem, czy mam patrzeć tylko na BT? a węgle?

Do dziennika nie musisz wliczać warzyw, poza tymi, które są podane w regulaminie jako kwalifikujące się do liczenia. Dlaczego masz taką niską kaloryczność? Ww w stosunku do innych makroskładników są za wysoko, moim zdaniem.

Zmieniony przez - Eiszeit w dniu 2014-07-22 14:30:32

zapotrzebowanie wyszło mi na poziomie 1500kcal (używając kalkulatora). z miski wyszło 1000kcal, ale jeżeli mam nie wliczać warzyw, które dają te dodatkowe 500kcal, to właśnie wychodzi taka niska suma

No więc trzeba podbijać kaloryczność jedzeniem Według zasad co jedzą Ladies ułóż miskę na rozkład 1500 bez liczenia warzyw.

azalianna

zapotrzebowanie wyszło mi na poziomie 1500kcal (używając kalkulatora). z miski wyszło 1000kcal, ale jeżeli mam nie wliczać warzyw, które dają te dodatkowe 500kcal, to właśnie wychodzi taka niska suma

NO WYCHODZI NISKO, JAK TY ZAMIAST CHLEBA JESZ TEN SZAJS ZWANY "PIECZYWEM CHRUPKIM". zrob sobie solidne sniadanie! przykladowo: owsianka (50g lub wiecej) + 2 jajka + lyzka jogurtu + banan (inny owoc) i juz masz porcje liczaca ok 700 kcal! labo zjedz normalny, zdrowy chleb zytni/orkiszowy

tak samo z miesem... 100 g miesa? odczuwasz to w ogole podczas zucia?

Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2014-07-23 09:06:51

Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2014-07-23 09:07:41

Pani PUSHhard (a może powinnam zwracać się per Megi?), proszę, żebyś spuściła z tonu, nie rzucała się na użytkowniczki i mi tu nie wyzywała pieczywa chrupiego od szajsów lub jakichkolwiek innych ordynarnych epitetów
Tak się składa, że pieczywo chrupkie, np. Wasa jest całkiem okay. Zachwalany przez Ciebie orkisz to po prostu pszenica, którą od pszenicy "zwykłej" odróżnia jedynie kilkuprocentowa różnica w zawartości kilku witamin i białka per 100g suchego produktu. Dodatkowo, pszenica orkisz zawiera więcej glutenu niż pszenica zwykła.

Co złego w jedzeniu 100g mięsa w posiłku? Nie każdy musi lubować się żraniu ćwierć kila za jednym posiedzeniem.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-07-23 09:23:40

Martucca

Pani PUSHhard (a może powinnam zwracać się per Megi?), proszę, żebyś spuściła z tonu, nie rzucała się na użytkowniczki i mi tu nie wyzywała pieczywa chrupiego od szajsów lub jakichkolwiek innych ordynarnych epitetów
Tak się składa, że pieczywo chrupkie, np. Wasa jest całkiem okay. Zachwalany przez Ciebie orkisz to po prostu pszenica, którą od pszenicy "zwykłej" odróżnia jedynie kilkuprocentowa różnica w zawartości kilku witamin i białka per 100g suchego produktu. Dodatkowo, pszenica orkisz zawiera więcej glutenu niż pszenica zwykła.

Co złego w jedzeniu 100g mięsa w posiłku? Nie każdy musi lubować się żraniu ćwierć kila za jednym posiedzeniem.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-07-23 09:23:40

Martucca, zwracaj się do mnie, jak tylko masz ochotę mój ton nie jest podniesiony, naprawdę... co do pieczywa... odniosłam się do niego ze wzgędu na całokształt kaloryczny (jeżeli dziewczyna narzeka, że kalorii mało, to WASA jej kalorii nie dostarczy). i tak samo z mięsem... tylko w tym kontekście pisałam

już uciekam